Już przed wakacjami Miejska Biblioteka Publiczna w Wysokiem Mazowieckiem ogłosiła I Ogólnopolski Konkurs Poetycki Wiersza Klasycznego Wysokie Rymowanie pod Honorowym Patronatem Burmistrza Miasta Wysokie Mazowieckie w dwóch kategoriach: I kategoria - do 18 lat, II kategoria - powyżej 18 lat.
Cele konkursu:
1. Popularyzacja poezji klasycznej
2. Pobudzenie aktywności twórczej w dziedzinie poezji
3. Integracja środowisk twórczych
Na zgłoszenia i prace konkursowe komisja czekała do 13 sierpnia 2021r. W konkursie wzięło udział 64 uczestników, nadesłano 128 utworów w dwóch kategoriach. Prace konkursowe oceniała Komisja w składzie: Urszula Lewartowicz, Anna Czartoszewska oraz Urszula Krajewska-Szeligowska.
5 września 2021r w Miejskim Ośrodku Kultury w Wysokiem Mazowieckiem odbyło się rozstrzygnięcie konkursu. Miło nam poinformować że uczennica naszej szkoły Magdalena Tkacz z kl.8a otrzymała wyróżnienie w I kategorii. Opiekunem Magdy była p. Ewa Waszczuk. Wiersze nagrodzone i wyróżnione oraz wyróżnione drukiem znalazły się w okolicznościowej publikacji wydanej przez Miejską Bibliotekę Publiczną.
Wszystkim laureatom serdecznie gratulujemy - szczególnie Magdzie i życzymy dalszych sukcesów.
Pani Ewa Waszczuk i Magdalena Tkacz
Zaczyna się nieźle w sferze plastycznego współzawodnictwa. 3 września odbyła się gala finałowa Regionalnego Konkursu Plastyczno- Literackiego „ Wspominamy Patrona Roku 2021- Kardynała Stefana Wyszyńskiego”. Przedsięwzięcie objął swoim patronatem Burmistrz Czyżewa.
Dwaj nasi uczniowie z obecnej VII a zdobyli nagrodę- Mateusz Kulesza i wyróżnienie- Michał Zaremba. Do udziału w konkursie zachęciła uczniów p. Małgorzata Borecka i monitorowała ich prace. Gratulujemy!
Skąd taki temat? Pewnie nie jest tajemnicą, że 12 września odbędzie się beatyfikacja Stefana Wyszyńskiego. To dobra okazja, by przybliżyć myśli i nauczanie tego wielkiego człowieka.
Zadanie było twórcze. Należało wybrać ciekawe słowa kardynała, zacytować je i tematycznie zilustrować w dowolnej technice plastycznej. Naszym reprezentantom to się udało. Czekamy na następne dobre wieści.
Redakcja
Sznowni Rodzice,
informujemy, że szkoła zapewnia uczniom podręczniki i ćwiczenia. Poniżej w linku znajdziecie Państwo listę potrzebnych materiałów i przyborów potrzebnych dziecku w kl. 1, 2 i 3
I cóż? Nasze dwie sympatyczne klasy pod obstrzałem ciekawskich spojrzeń. Jak poszło? W którą stronę należy jeszcze uderzyć? Co udoskonalić? Nad czym popracować? Oczywiście absolwentów ta analiza nie dotyczy, ale jest bezcenna, jeśli chodzi o kolejne klasy. Dość teoretyzowania. Wyniki są dobre. Oto konkrety:
Język polski
Średnia w kraju 60%,w Podlaskiem 58%, w powiecie 56%, w gminie 59% , u nas 62%, czyli wyżej niż średnia całej populacji na różnych obszarach. Uff, zabrzmiało obiecująco! Nie porzucajcie czytania , drogie dzieci!
Matematyka
Średnia w kraju 47%, w Podlaskiem – 47%, w powiecie -44%, w gminie- 47%, u nas 46%, czyli o 1% niżej niż w kraju i województwie, ale o 2% wyżej niż w powiecie. Królowa nauk jest kapryśna, wymaga uwagi- wiadome nie od dziś.
Język angielski
Średnia w kraju 66%, w Podlaskiem 65%, w powiecie- 57%, w gminie – 60%, u nas 63%, czyli pośrodku wszystkich wyników z przewagą na lepiej. Już nasze dzieci na pewno porozumieją się z obcokrajowcami.
Wyniki egzaminów to dane statystyczne. Pod nimi kryją się indywidualne sukcesy i porażki. Według nauczycieli i rodziców zawsze mogło być lepiej. Trzeba jednak pamiętać, że dla niektórych uczniów osiągnięty poziom to naprawdę sukces, choć czasem w cyfrach nie wygląda ładnie. Kolejna sesja za nami. Nie mamy się czego wstydzić. Mamy nadzieję, ósmoklasiści, że te wyniki otworzą Wam podwoje wymarzonych szkół. Powodzenia!
Redakcja
Drodzy Uczniowie!
Chcemy zaprosić Was do podjęcia matematycznego wyzwania rozwiązywania w trakcie wakacji jednego zadania matematycznego dziennie.
Począwszy od 1 lipca na każdego zainteresowanego ucznia będą czekały 62 zadania do rozwiązania w serwisie internetowym matzoo, o stopniu trudności odpowiednim do wieku od klasy 1 do klasy 8 szkoły podstawowej.
Każde zadanie będzie dostępne tylko przez jeden dzień. Po wakacjach każdy uczestnik, który rozwiąże prawidłowo co najmniej 20 zadań dostanie dyplom w wersji elektronicznej (plik PDF), a każdy uczestnik, który rozwiąże co najmniej 40 zadań - dyplom elektroniczny z wyróżnieniem.
Projekt ma być dla uczniów przede wszystkim dobrą zabawą. Chcemy urozmaicić Wam wakacje oraz pomóc w wyrobieniu nawyku systematycznej nauki.
Pod hasłem „Pobaw się z nami w wakacje” chcemy przemycić to, co dobre, a wynikające z codziennej powtórki, być może właśnie nadrobienia umiejętności i wiadomości z okresu nauki zdalnej…. Tak, aby te osoby, które tego potrzebują, wykorzystały wakacyjny czas na naukę, ale taką w formie zabawy, sprawiającą dużo satysfakcji i frajdy. . Dzięki temu nie będzie mowy o lęku przed nowymi zagadnieniami, czekającymi na Was od września.
Projekt kierowany jest także do matematycznych zapaleńców, którzy uwielbiają matematykę i nie chcą się z nią rozstawać z powodu wakacji. Będziecie mogli dać upust swojej pasji i angażować się w matematyczne wyzwania.
Szczegóły na stronie: https://matzoo.pl/wakacje/
Zachęcamy do udziału i życzymy dobrej zabawy!
Pozdrawiamy wakacyjnie! Nauczyciele matematyki.
W ostatnim tygodniu roku szkolnego dotarły do nas dobre informacje dotyczące wyników naszych uczennic w konkursach organizowanych na szczeblach ogólnopolskim i wojewódzkim.
Natalia Tymińska uzyskała tytuł laureata , zdobywając II miejsce w kategorii plastycznej XVIII Ogólnopolskiego Konkursu Poetycko – Plastycznego „ Błogosławiona Karolino, świeć nam przykładem”. Opiekunem uczennicy była p. Anna Jamiołkowska.
Gabriela Godlewska została wyróżniona w IX edycji Wojewódzkiego Konkursu Historyczno- Literackiego „ By czas nie zaćmił i niepamięć”. Uczennicę prowadził p. Tomasz Krajewski.
Brawo, dziewczyny! Nie tylko nie ograniczyły Was trudności, ale jeszcze dodały Wam skrzydeł! Świetnie!
O nagrodach powiemy tylko tyle: dużo, imponujące. Szczegóły mogą Wam zdradzić same obdarowane.
Redakcja
Wakacje! Wymarzone, wytęsknione… Już! Teraz! Start!
Obyście przeżyli ten czas najlepiej, jak Wam się uda. Zwiedzajcie Polskę. Poznawajcie kulturę obcych krajów. Cieszcie się wzajemną obecnością w rzeczywistym świecie. Oddychajcie pełną piersią z nadzieją, że we wrześniu spotkamy się w szkole na lekcji z kredą i tablicą przy lekkim wspomaganiu TIK.
Niech woda, las, góry będą dla Was idealną przestrzenią do wypoczynku z rodziną i przyjaciółmi. Miłych wakacji!
Redakcja
Miło nam ogłosić, że Absolwentem Roku Szkolnego 2020/2021 został uczeń klasy VIII a Łukasz Leoniak.
Łukasz zajmuje pierwszą lokatę w Złotej Dziesiątce szkoły ze średnią 5,67. Jest laureatem Wojewódzkiego Konkursu Biologicznego i finalistą Wojewódzkiego Konkursu Historycznego. Niewiele mu zabrakło, by przejść do ostatniego etapu Wojewódzkiego Konkursu Matematycznego.
Gratulujemy Łukaszowi, jego nauczycielom i rodzicom.
Redakcja
Uff! Duch wycieczkowy wpisany jest w człowieka. Całe szczęście! Po blisko dwóch latach siedzenia w Wysokiem można było rozwinąć skrzydła i wyruszyć… na razie na podbój Polski, a ściślej Zakopanego, Krakowa i Energylandii.
Zrobili to uczniowie klas szóstych i siódmych pod opieką nauczycieli p. Katarzyny Bartłomiejczuk, Anny Jamiołkowskiej, Joanny Ścisłowicz i Luizy Borawskiej. Wycieczka odbyła się 21- 23 czerwca 2021 r.
Pilotował przedsięwzięciu ksiądz Mariusz i to za jego sprawą porządek wyjazdu został zmodyfikowany tak, by wygrać z nawałnicami mającymi nawiedzić południowe obszary naszego kraju. Zaczęliśmy… od końca, czyli od akrobacji w Energylandii. „Hyperion”, „Majson”, „Zadra”, „Dragon”, „Bumerang”- te słowa i wiele innych od teraz wiązać się będą z ogromnymi emocjami. Rollercostery! Wsiądziesz i… nie ma odwrotu. Wisisz do góry głową, z prędkością światła pokonujesz zakręty, przeżywasz przeciążenia góra- dół aż serce podchodzi do gardła i wysiadasz …zrelaksowany i szczęśliwy, że pokonałeś strach. Możesz także zostać ochlapany wodą do suchej nitki, kiedy zagapisz się, z rozdziawioną buzią obserwując akrobacje wodne znajomych .W Energylandii nie nudzisz się ani minuty. Pływasz pontonami, przenosisz się w prehistoryczne krainy w kinach 7D, oglądasz pokazy kaskaderskie, przeżywasz spotkanie z upiorami w Monster Haus albo chilujesz w strefie bajkowej w otoczeniu znanych ci z dzieciństwa przyjaznych postaci. Możesz się zrelaksować na leżaku w strefie wodnej, ale nie wszystkim starcza na to czasu. W przerwie między kolejnymi atrakcjami można zjeść coś , korzystając z bonu w pakiecie z biletem, pochodzić po sklepach z pamiątkami, które tematycznie ściśle nawiązują do obiektów w tym trzydziestopieciohektarowym parku rozrywki.
Zmęczeni i szczęśliwi dotarliśmy do Zakopanego. Rezydowaliśmy w starej dzielnicy miasta Olcza w pensjonacie „ Pod modrzewiami”. Domowy klimat, jedzenie ( ach te naleśniki z bitą śmietaną!!!), przyjaźnie nastawione córki właścicielki ( można z nimi konie kraść!) i wygodne łóżka z puchatymi poduchami z pierzem, na których z ulgą odpoczywaliśmy, grając na ukochanych komórkach. W pensjonacie roznosił się cudowny zapach smażonych powideł truskawkowych, bo właściciele zapewniają swoim gościom swojskie smakołyki na cały rok.
Zaplanowane było zwiedzanie nasłonecznionej Doliny Kościeliskiej, ale chroniąc się przed porażeniem słonecznym, wybraliśmy Dolinę Białej i Dolinę Strążyską. Przewodnik górski p. Wacław opowiadał nam o kulturze górali. Wiecie, że praktycznie owce w górach to statyści dla turystów? A jaka jest etymologia słowa „ oscypek”? To serek , który się „oscypio”, czyli ściska w foremce w charakterystyczny wzorek. Dziarsko się szło w cieniu wzdłuż rwącego strumienia podążającego do źródła. „ Gdzie jesteś, źródło? Strumieniu, leśny strumieniu, odsłoń mi tajemnicę swego początku?”- przypominały się słowa papieża JP II. Trąceni upałem i kilkugodzinnym marszem dotarliśmy do schroniska. Miło posiedzieć w gronie przyjaciół, pić wodę, zajadać smakołyki i patrzeć na „ wysokie góry i odziane lasy”, jak mawiał Kochanowski w jednej z najpopularniejszych fraszek. Uczyliśmy się kontemplowania życia- bez pośpiechu, z zachwytem oglądając świat. Pod górę podążali rodzice z malutkimi dziećmi, staruszkowie trzymający się za ręce… Góry ciągną, czarują, urzekają… Może na zawsze? Śpiący rycerze zaklęci w Giewoncie czekają.
Kolejny punkt to przejażdżka wyciągiem krzesełkowym na Butorowy Wierch. Kto odczuwał strach, pokonywał trasę z opiekunami i okazało się, że nie taki diabeł straszny, jak go malują. Z drżeniem serca odwracali się do tyłu, a widok Tatr w drżącym od upału przejrzystym powietrzu rekompensował wszystko. To chyba się nazywa szczęście?
Drogą papieską dotarliśmy na Gubałówkę. Człowiek to jednak może dokonać spustoszenia. Kramiki, pokraczne budowle, tony tandetnych pamiątek zakrywają krajobraz. Z drugiej strony jednak ludzie muszą z czegoś żyć, utrzymać rodziny… Już spokojniejsi zjechaliśmy kolejką szynową i udaliśmy się na Krupówki. Kto chciał, porobił zakupy dla najbliższych, kto nie- odpoczywał w pustych kawiarenkach. Ogólnie trzeba powiedzieć, że w górach i w Zakopanem nie było tłoku. Pan Witek- nasz wspaniały kierowca- nie pamięta, by z taką łatwością można było znaleźć parking w sezonie.
Zwiedziliśmy także sanktuarium na Krzeptówkach postawione jako wotum wdzięczności za ocalone życie JP II podczas zamachu dokonanego przez Alego Agcę. Stamtąd znowu podziwialiśmy Giewont z charakterystycznym krzyżem i jego wierną replikę tuż obok kościoła.
2 godziny po kolacji- ognisko i zaplanowane występy solowe. Kiełbasa, bigos i ciepła herbata wybornie smakowały na łonie przyrody. Chłopaki grali w piłkę, dziewczyny szalały na placu zabaw. Sielankę przerwał ulewny deszcz- sikawica- i wszyscy rozeszli się po pokojach. Nie żeby spać…
Energia młodych to perpetuum mobile- nigdy nie wygasa!
Po śniadaniu krótki wypad na zabytkowy cmentarz na Pęksowym Brzysku. Odwiedziliśmy grób znanego nam pisarza Kornela Makuszyńskiego. Nie byliśmy przygotowani i nie zarzuciliśmy jego mogiły maskotkami, co podobno jest w zwyczaju dla tego miejsca. Ksiądz- pilot pokazał nam nagrobki zasłużonych osób, których nazwiska przypomnimy sobie kiedyś w szkole średniej ( Władysław Orkan, Kazimierz Przerwa – Tetmajer, Sabała, Marusarzowe, Jan Długosz…).
Spaliśmy po pół godziny w nocy, więc z ulgą złapaliśmy drzemkę w autokarze w drodze Zakopianką do Krakowa. Tam nawet na Brackiej nie padał deszcz...( xd). Miasto było wypłukane, świeże, lekko zachmurzone, idealne do zwiedzania ( w Energylandii w tym czasie lało!).
Jak gród Kraka, to i związana z nim legenda o smoku wawelskim i odwiedziny u leniucha, który po deszczu nie chciał zionąć ogniem( xd). Sympatyczna p. Małgosia- przewodniczka dwoiła się i troiła, by rozkochać nas w Krakowie. Mówiła ciekawie o zabytkach miasta, historiach z nimi związanych, osobliwościach . Wiecie, czym są płacidła? To żelazne grzywny wczesnośredniowieczne: pieniądze? Odkryto je właśnie w budynku na przemierzanej przez nas ulicy Kanonicznej. To bardzo ciekawy i cenny zabytek.
Aha! Kto do jesieni wybiera się do Krakowa, może mieć niepowtarzalną okazję obejrzenia wszystkich ocalałych 170 arrasów królewskich. To gratka dla miłośników sztuki, bo pierwszy raz od wojny są eksponowane.
Przemierzyliśmy dziedziniec zamku na Wawelu, potem odwiedziliśmy bliski papieżowi kościół franciszkanów ze słynnym witrażem Wyspiańskiego „Bóg Ojciec” (podobno jedna ręka ukazanej postaci to wyraz fascynacji artysty pierwszymi w owym czasie zdjęciami rentgenowskimi) i spacerem doszliśmy na Starówkę. Ratusz, Kościół Mariacki, Sukiennice to żelazne punkty zwiedzania. Co nie co słyszeliśmy, ale przyswajanie wiadomości w upalny dzień, kiedy kuszą stragany, sklepy i kawiarenki nie jest łatwe. W kościele ołtarz Wita Stwosza dumnie błyszczy po tylko co zakończonej renowacji. Ludzi mało, można w spokoju przyjrzeć się wszystkim detalom.
Kraków jest pusty. Mało turystów, ale może to wina nie tylko pandemii, ale i czasu, w którym byliśmy. Rzadko kto wybiera się na wycieczkę, kiedy już są wystawione oceny, a lekcje są nieco luźniejsze. Ta ekipa lubi zwiedzać. To ważne, bo bezinteresowne.
W drodze powrotnej emocje związane z meczem. Burzliwe, zakończone rezygnacją. Prawdziwi kibice, jakimi są nasi chłopcy, nie załamują się jednak. Pięknie zaśpiewali piosenkę motywującą zawodników i inne. Mikrofon miał wzięcie, bo i dziewczyny nie żałowały swoich głosów i cuuuudownie zaistniały. Obeszliśmy urodziny bliźniąt z VII c. Dostali symboliczne babeczki upieczone przez swoją koleżankę z klasy. Świeczek p. Witek nie pozwolił zapalić, ale i tak było miło.
Podziękowaniom nie było końca. Ksiądz Mariusz skradł serca wszystkich już po godzinie od wyjazdu. Dowcipny, miły, mądry, cierpliwy i doskonale zorganizowany. Czy ma talent jasnowidza? Niech to pozostanie tajemnicą. Może po prostu potrafi trafnie zinterpretować rzeczywistość? Opiekunki zgrane. Wesołe i wyrozumiałe. Dbały o nasze bezpieczeństwo i dobre samopoczucie. Pan Witek -kierowca cierpliwy, spokojny i życzliwy. Z takimi ludźmi to na koniec świata!
Ekscytująca wycieczka. Z zazdrością o niej czytamy. Czy to możliwe, że to my byliśmy jej uczestnikami? Oby czekały na nas kolejne wyzwania! Bakcyl ciekawości świata zaszczepiony! I niech będzie tylko ten!
Podróżnicy
Tradycyjnie podajemy Wam najlepszych uczniów w całej szkole. Średnie są imponujące! Gratulujemy!
1. Miejsce
Średnia ocen 5,67
Łukasz Leoniak VIII a
2.Miejsce
Średnia ocen 5,64
Julia Wyszomirska kl. IV a
3.Miejsce
Średnia ocen 5, 50
Jan Aleksander Gołaś kl. Va
Magdalena Tkacz kl. VIII a
4.Miejsce
Średnia ocen 5,43
Marta Murawska VII a
Wiktoria Szepietowska VII a
5.Miejsce
Średnia ocen 5,42
Liliana Bagińska V a
Maciej Ostrowski Va
6. Miejsce
Średnia ocen 5,39
Łucja Kulesza VIII b
7. Miejsce
Średnia ocen 5,36
Lidia Stypułkowska IV a
Czajkowski Antoni IV a
8.Miejsce
Średnia ocen 5,35
Mateusz Kulesza VI a
9.Miejsce
Średnia ocen 5,33
Arkadiusz Zieliński VI b
Wiktor Szepietowski VI b
Oliwia Stypułkowska VIc
10.Miejsce
Średnia ocen 5,29
Natalia Tymińska VII c
Redakcja
Odwiedza nas 143 gości oraz 0 użytkowników.