29 marca 2017 roku klasy II B i II C wraz z wychowawczyniami – p. Małgorzatą Mokrzewską i p. Katarzyną Bartłomiejczuk oraz p. Joanną Decewicz pojechały do Białegostoku, by uczestniczyć w lekcji fizyki na tamtejszym uniwersytecie oraz obejrzeć film o Marii Skłodowskiej-Curie – jedynej kobiecie, która dwa razy zdobyła Nagrodę Nobla.
Na niektórych duże wrażenie zrobił sam wygląd kampusu. Wielki, przeszklony… Telefony poszły w ruch i kilka minut później nasi znajomi mogli się z łatwością dowiedzieć, gdzie byliśmy. A byliśmy na wydziale biologii – tam czekały na nas wypchane zwierzęta np. łoś,który cieszył się sporym zainteresowaniem, leśne ptaki – m.in. dzięcioły i sowy, niesamowite organizmy wodne takie jak gąbki oraz ( tu już coś bardziej z geografii ) przeróżne skały i kamienie, np. agaty, róże gipsu oraz diamenty.
Czas naglił, więc sprawnie przedostaliśmy się na wydział fizyki, gdzie wykładający tam profesor pokazał nam, że to, czego uczy, wcale nie musi być takie skomplikowane. Nie męczył wzorami, tylko przypominał wiadomości o ruchu przez doświadczenia. Czy to możliwe? Oczywiście i nasze klasy już to wiedzą. Wykład był tego idealnym przykładem.
Po opuszczeniu kampusu wyruszyliśmy do Galerii Białej, gdzie otrzymaliśmy czas na zjedzenie, a potem na dotarcie pod kino na film.
Film głównie skupiał się na losach polskiej noblistki po śmierci jej męża – Piotra Curie, wraz z którym Maria zdobyła pierwszą nagrodę. Mogliśmy również zobaczyć, jak trudne dla kobiety było dostanie posady wykładowcy na Sorbonie. Kolejną wyjątkową rzeczą jest to, że Skłodowska-Curie jako jedyna kobieta zdobyła dwa Noble w dwóch różnych naukach, co dotychczas udało się jeszcze tylko jednej osobie. Jako ciekawostkę dodam, iż nauka jest również pasją potomków kobiety ( jej wnuczęta – Helene oraz Pierre zajmują się – odpowiednio – fizyką oraz biochemią ).
Czy film się podobał? Myślę, że każdy powinien sam na to odpowiedzieć. Jednak wszyscy się czegoś dowiedzieliśmy, coś zapamiętaliśmy.
Podsumowując, wycieczka udana, doświadczenie wspaniałe. Kto wie, może ktoś z uczniów tych dwóch klas zostanie kiedyś studentem Uniwersytetu w Białymstoku??
Paulina Godlewska kl. IIb
Wprawdzie dzień Patryka był już jakiś czas temu, ale w naszej szkole 29 marca jeszcze raz zrobiło się zielono. A to za sprawą przedstawienia przygotowanego przez anglojęzyczne koło teatralne. Na pewno przekaz był zrozumiały, ale na wszelki wypadek...
Jak wszyscy wiemy, skrzaty pojawiają się tylko w baśniach, ale na chwilę przenieśliśmy się w ten zaczarowany świat do skąpanej w zieleni Irlandii.
Skrzaty, szczególnie te irlandzkie Leprikany, zwykle nie kumplują się z ludźmi, a ich życie polega na psoceniu i utrudnianiu człowiekowi życia. A to podkradną warzywa, a to rozrzucą pranie albo podstawią nogę. Ponadto strzegą swego garnca złota, który zarazem stanowi ich kartę przetargową, gdyby któryś nieopatrznie został złapany. Po każdej burzy czekają pod tęczą, aż ktoś znajdzie ich skarb, ale do tej pory, niestety, nikomu się to nie udało (w te role wcielili się M. Drewnowski, R. Kaczyński, M. Dołęgowski i P. Markowski). Z drugiej jednak strony to bardzo wesołe stworzenia uwielbiające taniec i wykonujące swoje obowiązki z wielkim zaangażowaniem. A czy istnieją dobre skrzaty? No cóż, zdarzają się i takie. W tej historii pojawił się jeden, najmłodszy i najmniej doświadczony życiowo (M. Bielińska), który nie do końca wiedział, po co to złoto i dlaczego to ludzie są źli. Postanowił kupić warzywa, ale szybko został naprowadzony na właściwy tor przez resztę swego klanu. Zapewne udałoby mu się ukraść ziemniaki, gdyby nie scena, która chwyciła go za serce. Przypadkowo był świadkiem egzekwowania długu przez komornika (K. Krajewska) od biednej wdowy i jej córki (N. Czarnowska, W. Mormol). Wpadając na genialny plan, postanowił pomóc kobietom, udając złamanie nogi. Niczego nieświadoma dziewczyna, początkowo niedowierzając, że to skrzat - bo one przecież nie istnieją - dała się nabrać i odprowadziła biedaka do domu. Reszta klanu (A. Dominiak, K. Orłowska, M. Drewnowski), widząc poczynania Pattiego, który dla spłaty długu komornikowi oddał bez zastanowienia całe ich złoto, straciła nadzieję, że jeszcze kiedykolwiek odzyskają skarb, a tym samym wiarę w sens własnego istnienia.
Komornik nie czekał zbyt długo i tuż o świcie wybrał się ponownie do wdowy, ale na swej drodze spotkał Mary (W. Mormol), która niosła cały garniec złota. Zabierając nieuczciwie złoto, uwolnił klątwę, która zamieniała skarb w rój pszczół. Bo złoto może otrzymać tylko ten, kto uczciwie je znajdzie. I w tym momencie pojawia się Patty, który jednym zaklęciem zamienia rój w złoto. Finał tej historii jest szczęśliwy: dług zostaje spłacony, a Mary oddaje skrzatom to, co do nich należy. I w taki oto sposób, dzięki Pattiemu, nawiązuje się nić przyjaźni pomiędzy ludźmi a Leprikanami.
Małgorzata Nadolna
W poświacie jasnozielonego światła, z wyrazistą tęczą na niebie i sympatycznym domkiem pod rozłożystym drzewem pojawiły się skrzaty. Miały gęste brody, zielone kapelusze na głowach, ubrane były w krótkie spodenki. Były złe, ale w widowni od razu wzbudziły sympatię swoim tańcem i specyficznym zachowaniem. Bo kto pod tęczą knuje jakieś plany nad michą ziemniaków, których...nie ma! Skrzaty!
To tylko krótka zapowiedź występu naszego anglojęzycznego koła teatralnego prowadzonego przez p. Małgorzatę Nadolną. Aktorzy świetnie się prezentowali, a ich potoczysta wymowa robiła wrażenie. Zagrać dobrze to sztuka, a zagrać w obcym języku? Podwójna!
Koło teatralne przygotowało całą oprawę występu. Pokazało film o Irlandii, prezentując tę najzieleńszą europejską wyspę z lotu ptaka. Wprowadziło też do istoty święta Patryka - dnia humoru, radości i psikusów w dobrym stylu. Humor udzielił się wszystkim widzom. Poprawił go jeszcze SU, wyświetlając filmiki z konkursu Mannequin Challenge. Komisja miała twardy orzech do zgryzienia, przydzielając punkty. Pewnie pracę ułatwiły jej ostre kryteria. Każdy filmik oddawał specyfikę danej klasy, w każdym można było dostrzec coś charakterystycznego dla relacji klasowych. Kto zna daną klasę, bez trudu rozszyfruje zawarte znaki (pierwsza scena II a, trzecia III b, ostatnia IIb... i wiele, wiele innych). Oskara można było przyznać...Wszystkim! A poważnie: I miejsce zdobyła klasa II c, II- II b, III- III d. Gratulujemy! Filmiki będą do obejrzenia na ekranie mieszczącym się w holu na parterze.
W ramach niespodzianki SU pokazał fragment swojego spotkania roboczego. Już wiemy, skąd te szalone, kreatywne i zaskakujące pomysły!
Redakcja
29 marca 2017r. w Banku Spółdzielczym w Wysokiem Mazowieckiem odbył się finał Konkursu Wiedzy o Ekonomii dla szkół gimnazjalnych realizowanego w ramach projektu „Z ekonomią za pan brat” przez Fundację „Centrum Obsługi Biznesu” z Narodowym Bankiem Polskim w ramach programu edukacji ekonomicznej w partnerstwie Fundacji „COB” wraz z Bankiem Spółdzielczym w Wysokiem Mazowieckiem oraz Bankiem Spółdzielczym w Ciechanowcu.
W tym wydarzeniu brały udział szkoły z Wysokiego Mazowieckiego, Kulesz Kościelnych oraz Jabłonki Kościelnej. Finał rozpoczął się o godzinie 10:00. Test zawierał 30 pytań konkursowych związanych z wiedzą ekonomiczną. Spośród trzech najlepszych miejsc, aż dwa najwyższe zajęły uczennice naszego gimnazjum: 1. Dominika Wojciechowska z II e, 2. Hanna Zagroba z II c. Opiekunami uczestników z naszej szkoły była pani Małgorzata Mokrzewska i pani Alicja Ostrowska.
Wszystkim uczniom złożono gratulacje i podziękowania za udział w konkursie. Trójka zwycięzców otrzymała wartościowe nagrody rzeczowe od organizatorów konkursu. Ponadto każdy uczestnik finału pojedzie w kwietniu na darmową wycieczkę do Centrum Pieniądza Narodowego Banku Polskiego im. Sławomira Skrzypka w Warszawie.
Dominika Wojciechowska II E
Gratulujemy dziewczętom i opiekunkom. Czy zainteresowanie ekonomią zdradza Wasze plany co do dalszego kształcenia?
Redakcja
28 marca wszyscy trzecioklasiści odwiedzili Zespół Szkół Ogólnokształcących i Policealnych im. Kazimierza Jagiellończyka w Wysokiem Mazowieckiem - nasz ogólniak - szkołę Waszych rodziców i znajomych bliższych i dalszych.
Liceum to placówka z tradycjami. Jak na siedemdziesięciolatka trzyma się wybornie - w pięknych wnętrzach przestronnych sal nowocześnie wyposażonych, gładkich jasnych korytarzy, ogromnej hali sportowej tętni życie.Trzecioklasiści mieli okazję zapoznać się z przedstawicielami SU, którzy byli dziś przewodnikami po tej placówce. Ale po kolei...
Przywitał wszystkich p. dyrektor Ryszard Flanc. Zaprosił gimnazjalistów do rozgoszczenia się w murach liceum przez trzy po brzegi wypełnione atrakcjami godziny. Pani dyrektor Aldona Dołubizno przedstawiła ofertę edukacyjną szkoły, zapewniając, że sukcesy w tej szkole to gwarancja powodzenia na wybranych uczelniach i szansa na realizację marzeń. Liceum proponuje profile: humanistyczno-prawniczy, językowy, matematyczno- fizyczny, biologiczno- chemiczny, sportowy i mundurowy. Jest zatem w czym wybierać.
Po prezentacji kierunków kształcenia przyszedł czas na pokaz dokonań uczniów. Nie chodzi tu o chwalenie się sukcesami, ale o przedsmak życia pozalekcyjnego, które może być równie atrakcyjne jak poszerzanie horyzontów intelektualnych. Zobaczyliśmy pokaz musztry- robi wrażenie, a za mundurem... jak mówi przysłowie. Pojawił się sam król Jagiellończyk, prezentując w dowcipny sposób swój życiorys. Wyluzowany, świadomy swojej wartości – Jagiellończyk to ja! - dało się odczytać między wersami. Zatańczyły grupy dziewcząt i chłopców w zaaranżowanym przez siebie układzie. Zagrał Jagiellończyk Band i zaśpiewały utalentowane wokalistki. Pięknie! Widać, że w szkole znajdują czas i miejsce, by rozwijać swe pasje. Całą część prowadził przewodniczący SU Mateusz Mioduszewski. Wyświetlił też film nagrany przez uczniów promujący naukę w liceum i przedstawił przedsięwzięcia artystyczne i charytatywne młodzieży
Miło zauważyć, że wśród aktywnych uczniów liceum są nasi absolwenci- znani przez nas, dobrze wspominani. Rozwinęli się, poszli zapoczątkowaną w gimnazjum drogą, dorośli, są bardziej świadomi swoich talentów. Miło.
Przy wyjściu licealistki poczęstowały swoich młodszych kolegów zdrowymi przekąskami. Należało się posilić, bo przyszedł czas na lekcje: doświadczenia z fizyki i chemii, konwersacje w języku obcym, spotkanie z kulturą na języku polskim... Inaczej? Poważniej? Swojsko? Dobrze było przenieść się w czasie do następnego roku i wyobrazić sobie siebie jako licealistę.
Dziękujemy organizatorom Dni Otwartych za zaproszenie. Gimnazjaliści mają jeszcze trochę czasu na podjęcie decyzji o wyborze szkoły. Uczyć się trzeba w każdej szkole. Przed trzecioklasistami egzaminy- pierwszy krok w drodze do szkoły średniej .One pokażą, do której szkoły młodzież się dostanie, na jakim zasobie wiedzy będzie poszerzać horyzonty.
Dzisiejsze spotkanie utwierdziło w przekonaniu, że w naszym mieście, niemal tuż obok Waszych domów, jest liceum, w którym nauka może być kolejnym szczeblem w Waszej edukacyjnej karierze.
Redakcja
Nowy Samorząd Uczniowski pełen pomysłów na urozmaicenie czasu w szkole i poprawienia humorów uczniów, a najbardziej trzecioklasistów zdenerwowanych po egzaminach próbnych, zorganizował wybory na Najsympatyczniejszą Parę w naszym gimnazjum.
Zabawy z tym konkursem było co niemiara. Zarówno od strony oglądających jak i samych uczestników musiało to wyglądać komicznie. Wystrzałowe stroje przepięknych modeli i modelek musiały zrobić wielkie wrażenie na widzach, którzy wybierając Miss i Mistera, musieli mieć nie lada kłopot. Każdy bowiem z reprezentantów pokazał się z jak najlepszej strony. Uczestnicy musieli zaprezentować się w strojach: na imprezę, w czasach szkolnych rodziców oraz „zaskocz mnie”. Wszystkie przebrania, chociaż wyglądały świetnie, nie były tak łatwe do przygotowania, jakby mogło się wydawać. Najważniejszy był pomysł… Sama będąc jedną z kandydatek, mogę stwierdzić, że najgorzej było właśnie z pomysłem. Przygotowanie strojów to pestka.
Największy stres dopadł nas w szatni. W ciągu dosłownie chwili musieliśmy z imprezowiczów przeobrazić się w młodsze wersje naszych rodziców… A to dopiero był początek… Po zaprezentowaniu wszystkich strojów uczestnicy konkursu musieli odpowiedzieć na pytania przez siebie wylosowane. Odpowiedzi były spontaniczne i właśnie dlatego rozśmieszały publiczność.
Wreszcie nadszedł moment głosowania i zliczania głosów. Oczekiwanie umiliły piosenki śpiewane przez znakomitych wykonawców. Przyszła pora na werdykt… Uczniowie i nauczyciele zdecydowali, że Najsympatyczniejszymi Uczniami w naszej szkole zostali… Zuzanna Kućmierowska i Mikołaj Buczyński z III C. Podczas gali przyznana została również nagroda za najlepszy filmik typu "Mannequin Challenge". Otrzymała ją klasa II C. Odbyło się również losowanie dni, w których klasy IC, IE, II C, III C- wyróżnione w Dzień Patryka - zostaną zwolnione z pisania sprawdzianów, kartkówek i odpowiedzi ustnych.
Gratulujemy wszystkim zwycięzcom i serdecznie zapraszamy do udziału w innych konkursach organizowanych przez nasz samorząd.
Klaudia Oleksik IId /SU
Nowa akcja SU – kolorowy dzień – Dzień Zielony
Dzień św. Patryka- patrona Irlandii jest jedynym dniem w roku, kiedy każdy chce być odrobię Irlandczykiem. Przypada on 17 marca – w piątek.
Dlatego też nasza szkoła dołącza do ogólnoświatowej imprezy A Little bit Irish – bądź zielony. Samorząd Uczniowski organizuje akcję, do której zaprasza wszystkich uczniów, wychowawców i nauczycieli. Tego dnia ubieramy się na zielono.
Jeżeli uczniowie z całej klasy łącznie z wychowawcą będą przebrani na zielono, to klasa ta wylosuje jeden dzień, w którym nie będzie pisała żadnych kartkówek oraz będzie zwolniona z odpowiedzi. Ponadto otrzyma punkty do superklasy.
Warunkiem jest posiadanie na sobie przynajmniej jednego z elementów
ZIELONEJ BLUZY, KOSZULI, KOSZULKI, SPODNI , SPÓDNICY, SUKIENKI LUB RAJSTOP.
Uwaga! Spinki, gumki, bransoletki, kokardki, paski, kapcie,skarpetki czy inne drobne elementy mogą być dodatkiem ale nie będą stanowiły głównego przebrania!
Ponadto będzie można zrobić sobie zdjęcie pamiątkowe z gadżetami w holu na parterze indywidualnie lub z całą klasą na przerwach między lekcjami.
SERDECZNIE ZAPRASZAMY DO ZABAWY!
SU
Natalia Czarnowska z kl. II b została laureatką Wojewódzkiego Konkursu Wiedzy Biblijnej.
Konkurs składał się z dwóch części. Po pisemnej wyłoniono dziesięciu najlepszych gimnazjalistów z naszego województwa. Po ustnej Natalia uplasowała się na trzecim miejscu wśród najlepszych z Korycina i Suwałk.
Nie tak łatwo było, jak łatwo się o tym czyta. Zakres wiedzy konkursu obejmował rozumienie treści Listów i Apokalipsy Św. Jana - tekstów, nad którymi łamią sobie głowy najwybitniejsi teologowie. Apokalipsa to jedyna księga prorocza Nowego Testamentu z licznymi odwołaniami do Starego Testamentu. Dla gimnazjalistów zatem wersety te nie należały do najłatwiejszych, a prezentowana wizja końca świata jakże odległa...
Myślę, że największą nagrodą dla Natalii jest to, że czytając Pismo Święte, doświadczyła osobistego spotkania z Bogiem. To spotkanie pozwala nam każdego dnia świadczyć dobro i budować wspólnotę, harmonię, a burzyć istniejące między ludźmi mury. Wymierne nagrody to: statuetka, książki, bon pieniężny.
Gratuluję Natalii sukcesu, dziękuję za trud i wysiłek zgłębiania wiedzy. Życzę, by innych fascynowała swoją osobowością.
Anna Jamiołkowska
Opiekunem Natalii była p. Anna Jamiołkowska. Gratulujemy i Natalii, i p. Ani. Dzięki Waszej pracy głośno o naszym gimnazjum w całym województwie!
Redakcja
Dzień Kobiet… monotonny dzień, w którym wszyscy mężczyźni przypominają sobie o istnieniu 8. cudu świata, czyli o kobietach. Trochę kwiatków, suche życzenia bez żadnych emocji. Trzeba coś zmienić! Ale jak? Co zrobić, aby naprawić obchody tego jakże ważnego święta?
Odpowiedź jest prosta. Powierzcie to Samorządowi Uczniowskiemu! Pełni zapału i z głowami pełnymi pomysłów, gotowi do pracy przystąpiliśmy do uświetnienia tego dnia zupełnie inaczej niż zwykle. Czerwone przereklamowane róże zamieniliśmy na kolorowe baloniki z sekretnymi wiadomościami dla każdej wyjątkowej dużej lub małej kobietki. Zanim mogliśmy podarować nasze skromne prezenciki , ktoś musiał nadmuchać wszystkie baloniki i przygotować tajemnicze liściki. O to jednak się nie martwcie. Nasi przedstawiciele poradzili sobie z tym znakomicie. Najważniejszy był jednak moment, w którym, po dopięciu wszystkiego na ostatni guzik, mogliśmy umilić ten dzień każdej kobiecie uczącej się lub pracującej w naszej szkole. Nie ominęliśmy żadnej damy z naszego gimnazjum. Zawitaliśmy u pani sekretarki, pań kucharek czy u pań woźnych. Każda z nich mogła się poczuć wyjątkowo. Na przerwach balony latały po wszystkich kątach, a ich przebijanie swoim hukiem przypomniało wybuchy fajerwerków w sylwestrową noc.
Miłym akcentem obchodów był uroczy bukiet wiosennych żonkili podarowany przez Samorząd Uczniowski piękniejszej części naszego grona pedagogicznego.
Mamy nadzieję, że te dość nietypowe prezenty spodobały się Wam i że żadna kobieta nie czuła się zapomniana w to jedno z najważniejszych świąt w roku. Życzymy jeszcze raz Wam, przepiękne i najcudowniejsze Panie, WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI DNIA KOBIET!
Klaudia Oleksik kl. II d / SU
7 marca klasy I a i I b były na zorganizowanej przez wychowawczynie wycieczce do Białegostoku. Program urozmaicony, leniwe tempo- same zalety i miła odskocznia od obowiązków szkolnych.
Na początku w Teatrze Dramatycznym obejrzeliśmy przedstawienie „ Balladyna” Juliusza Słowackiego. Historia znana wszystkim rocznikom gimnazjum, bo omawiana na lekcji. Jakież jednak zaskoczenie? Spektakl umieszczony w przestrzeni ponadczasowej, bo pojawia się i rycerz Kirkor w dziewięciokilogramowej( na użytek spektaklu) kolczudze , i discopolowy Grabiec- idol żujących ostentacyjnie gumę i wyginających się nastolatek. Muzyka współczesna, kamera imitująca teatr w teatrze, dość liczne retrospekcje, kompozycja klamrowa, bo spektakl zaczyna się i kończy sądem nad Balladyną . Bardzo oszczędne dekoracje, dobra gra aktorów- słowem- przyjemność oglądania w pełni.
Przesłanie? Niezmienne od czasów Słowackiego- żądza władzy nie uszczęśliwia, wikła człowieka w intrygi, burzy jego spokój, niszczy... Ponadczasowość tej prawdy podkreśliły fragmenty wyświetlanych filmów o wojnach XX wieku. U Słowackiego karę Balladynie wymierza natura- bohaterka ginie od uderzenia pioruna. Tu nie było tego momentu. Co zatem chciał powiedzieć reżyser? Natura odwróciła się od człowieka? A może jest bezradna wobec jego knowań? Interpretacja należy do widza.
Po przedstawieniu pani z biura organizacyjnego oprowadziła nas po teatrze. Widzieliśmy stanowisko inspicjenta, tajemniczą zapadnię pod sceną główną i małą scenę teatru. Teatr ten w przyszłym roku będzie obchodził 75- lecie, więc swoją historię ma. Ma też zaplecze, bo tu w pracowniach szyje się kostiumy i przygotowuje dekoracje.Miło było spotkać się z aktorami w ich garderobach i przybić piątkę " Kirkorowi".
Po obfitym obiedzie, zakupach i wypoczynku w fotelach masujących ( miło było, dziewczyny, prawda?) czas na lodowisko. W dobrych humorach wjechaliśmy na gładką taflę. Niektórzy śmigali jak zawodowcy, inni będą śmigać, jak jeszcze trochę się poduczą. Dla wszystkich było to fizyczne wyzwanie. Miło zauważyć, że obie klasy wspierały się wzajemnie. Ci lepiej jeżdżący pomagali nauczyć się poruszania po lodzie żółtodziobom w tej dziedzinie sportu.
Zmęczeni, pełni wrażeń wróciliśmy do domów. Dziękujemy opiekunom, którzy okiełznali naszą beztroskę i zadbali o nasze bezpieczeństwo. Dzień wcale nie był spędzony leniwie.
Uczniowie I a i I b
Tradycyjnie od Środy Popielcowej przez trzy dni trwały w gimnazjum rekolekcje wielkopostne. Trwały i w gimnazjum, i w kościele p.w. Świętych Piotra i Pawła. Tym razem na owe ćwiczenia duchowe ks. proboszcz Edward Łapiński zaprosił księdza redemptorystę o bogatym doświadczeniu w pracy z młodzieżą.
Prowadzący w kazaniach odniósł się do problemów nastolatków, mówił o dezintegracji duchowej młodego człowieka - kontestatora (buntownika), odrzucającego świat wartości ludzi dorosłych, a z upodobaniem przyjmującym świat rówieśników. „Musi nastąpić ta dezintegracja, by w człowieku umarło dziecko, a narodził się dorosły ukształtowany moralnie”. Każdy z Was na pewno zapamiętał przesłanie kierowane tylko do siebie. Oby pomogło Wam odnaleźć siebie i Waszą przyjaźń z Bogiem.
Ogromnym przeżyciem było poznanie historii Willa bohatera filmu „Cyrk motyli”. Kaleka od urodzenia i szczęśliwy, pełen wiary człowiek. Oksymoron? (sprzeczność)? Nie. Widać tak się da! Film można interpretować w różnych aspektach, każdy człowiek może w nim odnaleźć wskazówkę do rozwiązania swoich problemów. Na pewno jego przesłanie nikogo nie pozostawiło obojętnym.
Dziękujemy za zorganizowanie rekolekcji i umożliwienie wzięcia w nich udziału.
Redakcja
Może podczas rekolekcji pomyśleliście o ważnych sprawach, które warto by poruszyć w "Bolącym temacie"? Piszcie.
2 marca 2017 r. w bibliotece spotkali się miłośnicy poezji na szkolnym etapie konkursu recytatorskiego. Spośród 11 wystąpień komisja w składzie: Luiza Borawska, Barbara Niemyjska, Alina Puławska i Maria Sutkowska wyłoniła 5 reprezentantek do zmagań na szczeblu powiatowym.
Oto one:
Natalia Czarnowska II b
Luiza Lubowicka I c
Klaudia Oleksik II d
Emilia Kujawa z III e
Laura Kalinowska II b
Poziom konkursu był wyrównany, repertuar różnorodny - od klasycznych fraszek Kochanowskiegp przez poezję dziecięcą do poważnych tekstów Baczyńskiego czy Miłosza.
Gratulujemy dziewczętom i życzymy powodzenia 15 marca podczas XV Powiatowego Konkursu Recytatorskiego w MOK w Wysokiem Mazowieckiem.
Redakcja
Dzień chorego… Nie brzmi ciekawie... Ale my, Szkolne Koło ,,Caritas”, wiemy, jak poprawić humorki małych, najbardziej zmartwionych buziek. W 25. Dzień Chorego udaliśmy się na odział dziecięcy w naszym szpitalu. Ale nie byliśmy zwykłymi odwiedzającymi. Pojawiliśmy się jako postaci z przeróżnych bajek: księżniczki, wilk, Czerwony Kapturek i oczywiście- najbardziej rozchwytywana gwiazda wieczoru- Tygrysek. Wszystko tylko po to, aby pocieszyć i wspomóc w chorobie naszych nowych przyjaciół. Czy jest coś lepszego niż ucieszone twarzyczki małych dzieci? Oczywiście, że nie.
Sama świadomość niesienia pomocy była dla nas hasłem przewodnim. Ostatecznie po podarowaniu dzieciom drobnych upominków w postaci zabawek, książeczek oraz pluszaków i zrobieniu paru fotek przez naszego bajkowego fotografa mogliśmy wrócić do szkoły i z powrotem przemienić się w uczniów naszego gimnazjum. Kto wie, kiedy znowu wróci do nas bajkowa magia i z jaką misją wyśle nas znów. Miejmy nadzieję, że już niebawem…
Życzymy zdrowia małym pacjentom i liczymy na spotkanie w przyjemniejszej scenerii.
Szkolne Koło "Caritas"
24 lutego 2017 r. w naszym Gimnazjum odbyła się już IX edycja Międzyszkolnego Konkursu Wiedzy Ogólnej "I Ty możesz zostać Kopernikiem". Do konkursu przystąpiło 30 uczniów z 10 Gimnazjów.
Uczestnicy wypełniali jednolity test składający się z 30 pytań. Maksymalna liczba punktów możliwych do uzyskania wynosiła 90.
Największą liczbę pkt. (80) i Tytuł Mistrza Wiedzy uzyskał Jakub Żochowski z Gimnazjum w Szepietowie.
Tytuły Wicemistrzów Wiedzy uzyskali następujący uczniowie:
1. Bartosz Buniowski z Gimnazjum w Szepietowie
2. Patryk Pruszkowski z Gimnazjum w Kuleszach Kościelnych
3. Kamil Łapiński z Gimnazjum w Sokołach
Ponadto komisja postanowiła wyróżnić następujących uczniów:
1. Dominikę Wojciechowską z Gimnazjum w Wysokiem Mazowieckiem
2. Izabelę Majewską z Gimnazjum w Nowych Piekutach
3. Bartłomieja Niewiarowskiego z Gimnazjum w Ciechanowcu
4. Michała Wnorowskiego z Gimnazjum w Kobylinie Borzymach
5. Macieja Mioduszewskiego z Gimnazjum w Czyżewie
6. Adama Perkowskiego z Gimnazjum Sokołach
7. Martę Czajkowską z Gimnazjum w Sokołach
Mistrz Wiedzy i Wicemistrzowie otrzymali dyplomy, statuetki i nagrody książkowe,
Uczniowie wyróżnieni i wszyscy pozostali uczestnicy konkursu otrzymali odpowiednie dyplomy (z wyróżnieniem lub za udział) i nagrody książkowe.
Alina Puławska
Jak Was wcześniej z dumą informowaliśmy, 20 lutego Dyrektor Gimnazjum im. Mikołaja Kopernika Jarosław Jankowski oraz Burmistrz Miasta Wysokie Mazowieckie Jarosław Siekierko- jako przedstawiciel organu zarządzającego - odebrali dla gimnazjum z rąk Marszałka Województwa Podlaskiego Jerzego Leszczyńskiego zaszczytny tytuł Najlepszej Szkoły Województwa Podlaskiego. Na stronie internetowej Wrota Podlasia tak skomentowano to wydarzenie:
To 43 szkoły wybrane spośród tysiąca placówek edukacyjnych w regionie - podstawówki, gimnazja i szkoły ponadgimnazjalne. Co je wyróżnia? Znakomite wyniki edukacyjne, liczne grono stypendystów, a także wysokie noty uzyskane w najbardziej popularnej - spośród tych zarejestrowanych w Ministerstwie Edukacji Narodowej - Olimpiadzie Wiedzy Ekologicznej. W poniedziałek, 20 lutego odbyło się spotkanie, podczas którego Marszałek Województwa Podlaskiego Jerzy Leszczyński i Członek Zarządu Bogdan Dyjuk uhonorowali najlepsze szkoły województwa podlaskiego. W uroczystościach wzięli udział dyrektorzy szkół oraz przedstawiciele jednostek samorządowych nadzorujących placówki – prezydenci, burmistrzowie, starostowie. Gośćmi specjalnymi spotkania byli Bożena i Jan Walencikowie, autorzy niezwykłego albumu „Saga prastarej puszczy. Opowieść filmowa”, który teraz trafi do bibliotek szkolnych uhonorowanych placówek.
Gratulujemy wszystkim uczniom i nauczycielom, których praca złożyła się na ten sukces.
Redakcja
W piątek 17 lutego w naszej szkole odbyły się wybory do Samorządu Uczniowskiego. Głosowali uczniowie klas pierwszych i drugich. Wyniki wyłoniły szczęśliwą 15 oraz 3 opiekunów. Najwięcej głosów zdobył uczeń klasy II E Dawid Tymiński. Na pierwszym spotkaniu samorządu uczniowskiego wybraliśmy przewodniczącą – Wiktorię Mormol z II A oraz zastępców: Zuzannę Wiczołek z II C i Dawida Tymińskiego z II E. Gratulujemy wszystkim, którzy będą tworzyli nowy zespól SU! Oto skład:
Katarzyna Krajewska II A
Karolina Orłowska II A
Wiktoria Mormol II A
Piotr Markowski II B
Natalia Czarnowska II B
Karolina Tworkowska II B
Dominik Wiśniewski II B
Natalia Żochowska II B
Jakub Kwiatkowski II C
Zuzanna Wiczołek II C
Patrycja Kulesza II C
Agnieszka Gołaszewska II C
Klaudia Andrzejewska II D
Klaudia Oleksik II D
Arkadiusz Cieślukiewicz II D
Dawid Tymiński II E
Opiekunowie:
Monika Kuesza
Małgorzata Nadolna
Barbara Agnihotri
Natalia Czarnowska II b
17 lutego 2017 r. klasa IID z wychowawczynią - p. Anną Pietka-Lubowicką na czele oraz p. Pawłem Nadolnym postanowiła zorganizować wymarzony kulig. Koleżanka Renata z II d razem z rodzicami państwem Agnieszką i Andrzejem Dmochowskimi przygotowała dla nich wspaniałe atrakcje. Mimo przedwczesnych niepotrzebnych trosk, śniegu starczyło zarówno na swobodną jazdę saniami, lepienie bałwanów jak i bitwy na śnieżki. Na twarzy tych młodszych jak i starszych gościł ciepły uśmiech i nikt nie narzekał na ujemną temperaturę. Nic dziwnego, bo jak powszechnie wiadomo, ruch sprawia, że jest nam cieplej, a uczniowie mieli go zdecydowanie pod dostatkiem. W trakcie zabawy wszyscy grzali ręce nad ogniskiem i pili gorącą herbatę, opowiadając sobie różne ciekawe historie, gdy reszta słuchała z wypiekami na policzkach.
Nikt nie zaprzeczy, że bawili się świetnie, co potwierdzić mogą zdjęcia z imprezy. Teraz każdy z niecierpliwością czeka na przyszłoroczny śnieg, by znowu spotkać się w tym samym gronie i bawić się równie dobrze. Dziękujemy bardzo organizatorom kuligu.
Uczniowie klasy II d
20 lutego SU mocnym akcentem zakończył swoją działalność.
Jak? Po prostu zaprosił nas na robocze spotkanie, podczas którego planował część artystyczną ku czci patrona. Takie były ramy wystąpienia w nowatorskiej, pomysłowej, różnorodnej stylistycznie formie, a w dodatku z mądrym przesłaniem, aktywizującym, zmuszającym do refleksji. Widzowie nie zobaczyli „ pomnikowego” patrona, ale osobę, która i dziś może inspirować, skłaniać do pracy, być wzorem, a na pewno zmuszać do refleksji.
Kopernik „wstrzymał Słońce, ruszył Ziemię”- SU zakręcił naszym światem. Wokół czego? O tym wypowiedzieli się ludzie nagrani na filmie: kasa, rodzina, kariera, („świeżo umyte włosy (he,he)... i DRUGI CZŁOWIEK. Wypowiedzi były rozmaite - poważne i dowcipne - pokazujące jednak nasz świat, świat Gimnazjalisty i jego Nauczyciela.
W dalszej części aktywiści SU zaproponowali tradycyjne poważne wystąpienie. Biało – czarny nienaganny strój recytatorek (Kamili, Moniki, Kingi, Kasi, Patrycji) rzeczowe informacje o patronie deklamowane z namaszczeniem i klasą. Każdy mógł poznać życie Kopernika i jego działalność jako astronoma, matematyka, stratega, lekarza czy prawnika. Potem na scenie ukazał się sam Kopernik w teatralnej odsłonie (Szymon), redagujący tekst swojego dzieła i geometrycznego prawa o okręgach. Kreatywną burzę mózgów Olka, Małgosi i Julii przecięła pani Monika, przypominając, że właśnie zaczyna się klasówka z fizyki...
Autorka scenariusza sama spuentowała przesłanie części artystycznej: nieważne wokół czego się kręci świat, ważne byście byli pełni życia i uwierzyli, że tkwi w Was moc zmieniania świata.
Piękne wykonanie piosenki przez Lilianę uwieńczyło program artystyczny ku czci patrona.
Dziękujemy SU i jego opiekunom.
Coś się kończy, coś zaczyna. W piątek 17 lutego odbyły się demokratyczne wybory do nowego samorządu. Pan dyrektor powitał wybranych uczniów. Kadencja potrwa następny rok, do lutego. O szczegółach poinformujemy Was wkrótce, kiedy SU przypisze funkcje swoim członkom. Dziś możemy imiennie pogratulować Dawidowi Tymińskiemu z II e największej liczby głosów, Zuzi Wiczołek z II c i Wiktorii Mormol z II a, a także wszystkim wybranym do tej odpowiedzialnej, ale dającej mnóstwo satysfakcji pracy. Dziękując „staremu” SU i opiekunom, witamy „nowy” z: p. Moniką Kuleszą, p. Barbarą Agnihotri i p. Małgorzatą Nadolną. Anglistki górą? Mamy nadzieję, że dogadamy się też po polsku... Gratulujemy wyboru i liczymy na ... fajerwerki?
Podczas apelu dyrekcja złożyła gratulacje naszym reprezentantom w Międzyszkolnym Konkursie „I Ty możesz zostać Kopernikiem” . Za tytuły Mistrza i Wicemistrzów szkoły Dominika Wojciechowska z II e, Amelia Dołęgowska z I c i Marcin Różański z III b otrzymali honorowe statuetki, książki i dyplomy. Relacja z konkursu międzyszkolnego już wkrótce. Jeszcze raz gratulujemy.
Redakcja
20 lutego 2017 r. na zaproszenie p. Jerzego Leszczyńskiego Marszałka Województwa Podlaskiego oraz p. Bogdana Dyjuka Członka Zarządu Województwa Podlaskiego p. Jarosław Jankowski Dyrektor Gimnazjum im. Mikołaja Kopernika w Wysokiem Mazowieckiem uda się na spotkanie do Urzędu Marszałkowskiego Woj. Podlaskiego na spotkanie w gronie Najlepszych Szkół Województwa Podlaskiego. Jest to ogromny zaszczyt i nobilitacja wszystkich nauczycieli naszej szkoły za pracę w minionym roku szkolnym. Spieszymy o tym donieść, gdyż cieszy nas bardzo ten fakt.
Podstawowym kryterium były stypendia edukacyjne Marszałka Województwa Podlaskiego. Wśród stypendystów znalazła się Aleksandra Grodzka – laureatka i finalistka licznych konkursów wiedzowych i tematycznych. Jak przystało na wzorowego ucznia Kopernika – patrona szkoły- Ola odebrała wszechstronne wykształcenie i odniosła sukcesy zarówno w naukach ścisłych i przyrodniczych jak i szeroko pojętych- humanistycznych.
Stypendia nie biorą się znikąd- są efektem długotrwałej i systematycznej pracy zarówno uczniów jak i nauczycieli.
Konkursy odbywają się na kilku etapach: zwykle szkolnym, rejonowym i wojewódzkim, a często nawet ogólnopolskim czy międzynarodowym. Z czym to się wiąże? Uczeń równolegle uczy się na bieżąco, rozwijając wiedzę ogólną i przedmiotową, oraz zgłębia tajniki określonego konkursu. Nauczyciel - mentor podąża przed uczniem i jednocześnie tuż za nim. Dobiera literaturę przedmiotu i podmiotu, zadania, wymyśla problemy, by być jak najbliżej wymagań konkursowych. Nauczyciel - artysta przygotowuje techniki prac plastycznych, podkłady muzyczne, szuka aranżacji piosenek lub sam je tworzy. Nauczyciel - trener planuje treningi sportowe o najlepszej efektywności. I uczeń, i Mistrz godzinami pracują nad prezentacjami swoich pomysłów (z wykorzystaniem TIK). Wspólnie szukają inspiracji w materiale badawczym, a często w ... rzeczywistości.
Jest to przyjemna praca dla obu stron - kreatywna, mądra, ale trzymająca w napięciu, gotowości zadaniowej, niepokoju. Jak pójdzie? Czy oby nie zabraknie jednego punktu? Wiadomo, wiedza i umiejętności zdobyte w trakcie nauki nie zginą, ale miły sercu jest efekt - wymierny tytuł laureata, finalisty, stypendysty - widoczny znak zwycięstwa nad sobą i nieskończoną materią wiedzy.
Gimnazjum znalazło się wśród Najlepszych Szkół Województwa Podlaskiego. Jesteśmy dumni. Cieszymy się bardzo. Czujemy się docenieni, co uskrzydla i pokazuje, że od lat zmierzamy w dobrym kierunku. Czyżby patron szkoły Mikołaj Kopernik miał coś z tym wspólnego? Na pewno! Jego wszechstronność i renesansowa osobowość udzielają się i naszej społeczności. Dowody są: szkoła się rozwija, dając uczniom sposobność do odkrywania talentów naukowych, plastycznych, sportowych i muzycznych. A już wkrótce w naszych progach zagoszczą maluszki przychodzące do szkoły podstawowej. Czekamy na podjęcie tego wyzwania z radością.
Redakcja
Brawa dla Dominiki Wojciechowskiej z II e za I miejsce w konkursie o tytuł Mistrza Wiedzy 2017!
Nie mniejesze dla Amelii Dołęgowskiej z I c i Marcina Różańskiego z III b! To dwoje Wicemistrzów Wiedzy!
Gratulujemy!
Przed naszymi przedstawicielami zmagania międzyszkolne. Już w piątek 24 lutego 2017 r. od godziny 9:30.
Trzymamy kciuki!
Redakcja
Nogi bolą! Gardło boli! Spać się chce!- tak skarżyli się drugoklasiści na drugi dzień po połowinkach- imprezie szkolnej oznajmującej połowę nauki w gimnazjum. Wnioskujemy zatem, że zabawa była udana. 14 lutego rodzice, wychowawcy i dyrekcja zorganizowali młodzieży to jedyne w życiu spotkanie.
Hitem tegorocznym była pizza, która zniknęła ze stołów w błyskawicznym tempie. Napoje, ciastka, ciasteczka, paluszki... dla każdego coś smakowitego. W pięknie ustrojonej własnoręcznie wykonanymi plakatami i balonikami sali przy szlagierach (sztosach?) muzycznych disco polo granych przez zespół RENOMA p. Damiana Kalinowskiego uczniowie zapomnieli o całym świecie. „Jesteś szalona” i „Przez twe oczy zielone” cały świat rozpłynął się w tańcu - chciałoby się zanucić...
Dziewczyny w pięknie dobranych sukienkach, chłopcy w eleganckich spodniach i koszulach wirowali na parkiecie, prowadzili niekończące się rozmowy przy stołach... O czym tu pisać? Nogi bolą, gardła bolą... i dobrze! Tak miało być! A zabawę odtwórzcie sobie z galerii zdjęć. Zapraszamy.
Podziękowania serdeczne rodzicom, wychowawcom i dyrekcji. Miło tak oderwać się od codzienności i pobyć w gronie przyjaciół w radosnej niezobowiązującej atmosferze.
Redakcja
Dobre uczynki wracają- tak można by sparafrazować główny cel tegorocznej działalności wychowawczej szkoły. Pracuj na rzecz innych- mogłoby tak brzmieć to zadanie. Nieważne jednak jak gładko brzmi hasło , ważne, że porwało do działania wszystkich pierwszoklasistów.
Od września uczniowie klas pierwszych z wychowawcami przy wydatnym zaangażowaniu rodziców przystąpili do akcji zbierania podarunków dla młodzieży i dzieci z Domu Dziecka w Zambrowie. Współpracę odnowiono, gdyż na jakiś czas obie placówki zawiesiły niegdyś ożywione kontakty.
Uczniowie stanęli na wysokości zadania i z wielkim zaangażowaniem podeszli do tej akcji. Dzięki poparciu rodziców pierwszoklasiści zebrali słodycze i środki higieniczno-kosmetyczne, które zostały starannie posegregowane i zapakowane. W okresie Świąt Bożego Narodzenia dzięki uprzejmości rodziców prezenty trafiły do wychowanków domu dziecka.
Przedstawiciele poszczególnych klas pierwszych odwiedzili podopiecznych placówki. W Zambrowie przywitała ich pani pedagog. Uczniowie z zaciekawieniem słuchali, jak wychowankowie domu dziecka radzą sobie na co dzień. Mieli też okazję przekonać się o ogromnym zaangażowaniu personelu, który bardzo stara się, by stworzyć tam naprawdę rodzinną atmosferę.
Bardzo dziękujemy wszystkim uczniom klas I i ich rodzicom za wsparcie, za to, że tak chętnie otworzyli swoje serca i wspomogli potrzebujących.
Wychowawcy klas I
Jak co roku uczniowie naszego gimnazjum brali udział w cyklicznie organizowanych konkursach plastycznych na etapie powiatu, województwa czy diecezji.
Z jakim skutkiem ?
W listopadzie 2016 r. uczennica klasy I c Luiza Maria Lubowicka otrzymała wyróżnienie w powiatowym konkursie „Pejzaże powiatu wysokomazowieckiego” i w nagrodę farby, kredki i szkicownik- zachętę do podejmowania dalszych artystycznych wyzwań. Opiekunem Luizy była p. Iwona Godlewska.
21 grudnia 2016 r. 3-osobowa ekipa zwycięzców z naszej szkoły uczestniczyła w podsumowaniu Diecezjalnego Konkursu Szopek i Stroików. W imprezie wziął udział min. Jego Ekscelencja Ksiądz Biskup Tadeusz Bronakowski. Podziękował wszystkim uczestnikom za podtrzymywanie i rozwijanie tradycji chrześcijańskich związanych z Bożym Narodzeniem. Wystawa prac, którą można było podziwiać w Zespole Szkól im. Stanisława Staszica w Łomży, pokazała, jakimi niezwykłymi talentami obdarzeni są nasi artyści, którzy ujawnili swoją pomysłowość, tworząc piękne prace. (patrz: Galeria). I miejsce w kategorii „Szopki” zajęła Luiza Maria Lubowicka z klasy I c. W kategorii „Stroiki” wyróżnienia otrzymali: Weronika Rogalewska z I e i Kamil Kulesza z III e. Opiekunem uczniów była p. Małgorzata Borecka. Uczniowie przekazali swoje prace na licytację, z której dochód przeznaczony został na pomoc chorym dzieciom z Fundacji „Pomóż Im”.
20 stycznia 2017 r. nastąpiło rozstrzygnięcie powiatowego konkursu „Zapobiegajmy pożarom”. I miejsce zdobyła Natalia Sokołowska z klasy II d , wyróżnienie Luiza Maria Lubowicka z klasy I c.
W II semestrze nowe konkursy, nowe wyzwania.
Zachęcamy do twórczej pracy, bo jak mówią nasi szkolni artyści, pracując, rozwijają się, ale też znajdują wytchnienie.
We współpracy z Redakcją
Dziwi Cię ten tytuł zakładki? To parafraza znanego frazeologizmu "co w trawie piszczy", czyli co się dzieje poza oficjalnym ciągiem zdarzeń, a jest istotą, w tym wypadku, spraw szkolnych. To tytuł zakładki zachowanej na pamiątkę ukazującej się w początkach gimnazjum gazety papierowej G.I.M., w której " Bolący temat" był cieszącą się dużym powodzeniem rubryką.
Teraz też jest to forum, na którym możecie publikować za pośrednictwem redakcji swoje ciekawe, ważne dla Was przemyślenia. Zakładka ta ostatnimi czasy ożyła za sprawą II d, Rodneya i Rybe. Cieszymy się bardzo. Was zachęcamy do zaglądania tam i wypowiedzi na poruszane kwestie lub rozpoczęcie nowych wątków, które Was zainteresują.
Molom książkowym polecamy zakładkę "Recenzje" pod tym samym przyciskiem "Co piszczy w szkole". Tam publikujemy Wasze opinie o interesujących Was książkach. To nieprawda, że gimnazjaliści nie czytają. Czytają, dzielą się przemyśleniami i są coraz mądrzejsi. W kwietniu- maju ogłosimy rozstrzygnięcie konkursu na najciekawszą recenzję.
Kto nie czyta, jego wybór. Kto nie czyta, a chciałby, ale dostępna literatura młodzieżowa jest dla niego za trudna, niech poczyta tę dla młodszych (nie musi się z tym obnosić). Wkrótce zobaczy, że czytanie daje radość i jest coraz łatwiejsze.
Czekamy na Twoje wypowiedzi. Dyskrecja zapewniona.
Redakcja