Od Środy Popielcowej przez trzy kolejne dni w dwóch grupach wiekowych (kl. I i IV oraz kl. VII i gimnazjalne) uczniowie naszej szkoły uczestniczyli w rekolekcjach wielkopostnych w Parafii pod wezwaniem Świętych Apostołów Piotra i Pawła.Spotkania zorganizował proboszcz parafii ks. Edward Łapiński.
Nauka dostosowana była do odbiorców, choć poruszany temat –ten sam- przygotowanie do najważniejszego chrześcijańskiego święta – Wielkanocy poprzez świadome i refleksyjne przeżycie Wielkiego Postu.
W Popielec na znak pokory zostaliśmy posypani popiołem. To myśl, że jesteśmy grzeszni i możemy powstać z upadku.
W czwartek na zaproszenie księdza proboszcza wystąpił teatr z Szumowa w przedstawieniu o istocie miłości, nie tylko wobec Pana Boga, ale też w relacjach z drugim człowiekiem. Młodzi artyści z warsztatów terapii zajęciowej uświadomili wszystkim , że często postępujemy jak księżniczka Adelajda, siejąc wokół siebie smutek, zło, raniąc najbliższych. Należy chronić w sobie wrażliwość i dzielić się z innymi miłością, a wówczas nasze życie i życie naszych przyjaciół, rodziców nabierze barw- zakwitnie w pełni.
Ostatniego dnia to uczniowie i nauczyciele mogli pobyć przez chwilę aktorami w spektaklu ks. Dawida. Krótkie scenki dramowe pokazały ciężar grzechu i wartość miłości. Kapłan prowokacyjnie poprosił także o wyjęcie komórek i...zrobienie selfie z Jezusem, a potem opublikowanie go na Faceboku. Dziwne? Dziwaczne? Oburzające? Nie! Ksiądz po prostu pokazał , że informacje o ważnych wydarzeniach i osobach zamieszczamy natychmiast. Kim jest więc dla nas Jezus? Po co przychodzimy do świątyni? Z tymi pytaniami zostawiamy Was, Kochani, z nadzieją, że obecny czas refleksji będzie dla wszystkich jak najbardziej owocny.
Redakcja