21 marca w tym roku wypadło w piątek. To pierwszy dzień wiosny, tradycyjnie- Dzień Wagarowicza. SU zaproponował, by przyjść do szkoły bez książek i zeszytów.
I tak się stało w istocie. Za to klasy przystąpiły do rozgrywek sportowych, bawiły się grami planszowymi, układały choreografie taneczne, składały puzzle i błogo leniuchowały w swoich klasach. Zupełnie inna perspektywa. Tu gdzie na co dzień wieje grozą ocen, dziś zapachniało pizzą i panował przyjazny wesoły gwar. Część uczniów wyjechała z wychowawcami poza miasto, część wyszła na spacer do okolicznych parków, część...została w domach ze zmartwieniem, jak uwiarygodnią swoją nieobecność, i z ciekawością, jak tam ich koledzy się bawią.
Na luzie, ale kreatywnie przebiegło przedpołudnie. Po lekcjach dzień uprzyjemni piękne słońce, czego Wam serdecznie życzymy.
Redakcja