Taki temat miała w kinie „Wars” lekcja multimedialna, w której uczestniczyli nasi uczniowie z klas IV- VII 24 lutego 2025 r.
Prelegentka w przystępny sposób objaśniła, czym są toksyczne relacje i środowisko. Były fakty poparte ciekawymi filmami obrazującymi zjawisko. Zatem, co jest toksyczne w mediach społecznościowych? Dlaczego tyle ostrzeżeń pod ich adresem się formułuje? Nie wiemy, czy zwróciliście uwagę, że filmy dotyczyły społeczności skandynawskich, czyli tych lepiej rozwiniętych, w których socjal media rozpanoszyły się wcześniej niż u nas. My możemy z ich wiedzy korzystać i nie popełnić podobnych błędów.
Warunkiem jest KRYTYCZNE MYŚLENIE, dzięki któremu zagrożenia choć trochę zostaną przez nas przefiltrowane. Wśród nich są: catfishing ( tworzenie fałszywych kont), hejt( nienawiść w sieci), cyberbullying( przemoc w Internecie), multitasting ( wielozadaniowość), prokrastynacja ( odwlekanie zadań), filter buble ( bańka filtrująca) i FOMO( lęk przed wypadnięciem z obiegu, przed utratą aktualnej wiedzy płynącej z Internetu). Do tego jeszcze teatr stworzony przez influencerów, którym na nas nie zależy, a tylko na polubieniach, sterowaniu naszym czasem i… pieniądzach, a tych rzeczywiście można sporo zarobić.
Uff! Groźnie brzmi! Niestety, wszystko nas dotyczy, więc naprawdę należy myśleć, co się robi, czyta, przegląda, zwłaszcza że tuż, tuż czai się sztuczna inteligencja, która tylko patrzy, jak nas ubezwłasnowolnić.
Jeśli doświadczasz hejtu- zgłoś to : 116 111.pl
W drugiej części spotkania obejrzeliśmy film’ Dancing Queen”. Pokazywał, jak łatwo człowiek może odrzucić prawdziwych przyjaciół i podążyć za kimś, kto tak naprawdę nim pogardza. Jak łatwo traci swoje pasje, radość życia, by dopasować się do innych i żyć jak ktoś chce.
Na pewno porozmawiacie o tym filmie z wychowawcami. Dało się zauważyć, że niektórzy gadali w czasie projekcji lub włączali telefony. Czyżby już prosty odbiór filmu dla nastolatków był dla nich za trudny? Nie. Na pewno nie. Wierzymy w Was bardzo mocno i w Waszą umiejętność KRYTYCZNEGO MYŚLENIA. A temat na pewno jest wart uwagi.
Redakcja