Złotą Dziesiątkę minionego roku szkolnego 2017/2018 tworzy 19 osób. Bardzo wysokie średnie, świetne zachowanie. Napracowaliście się, ale efeky są widoczne. Gratulujemy Wam, Waszym rodzicom i nauczycielom.
I miejsce średnia ocen 5,64
Marta Murawska kl. IV a
Magdalena Tkacz kl. IV a
II miejsce średnia ocen 5,56
Gabriela Jabłońska kl. III c
Amelia Dołęgowska kl. II c
Karolina Orłowska kl. III a
III miejsce średnia ocen 5,5
Klaudia Oleksik kl. III d
IV miejsce średnia ocen 5,45
Barbara Dołęgowska IV c
Sebastian Kossykowski IV c
V miejsce średnia ocen 5,39
Karolina Tworkowska kl. III b
Hanna Zagroba kl. III c
VI miejsce średnia ocen 5,38
Dominika Wojciechowska kl. III e
VII miejsce średnia ocen 5,36
Miłosz Dołęgowski kl. IV a
VIII miejsce średnia ocen 5,35
Kamila Leoniak kl. III b
Wiktoria Leoniak kl. III b
IX miejsce średnia ocen 5,27
Wiktoria Szepietowska kl. IV a
Paweł Wnorowski kl. IV a
Jakub Bagiński kl. IV a
Maciej Herman kl. IV a
X miejsce średnia ocen 5,25
Izabela Milewska kl. II b
Redakcja
Rok szkolny 2017/2018 obfituje w uczniów ze średnimi 4,75 i więcej oraz bardzo dobrym i wzorowym zachowaniem. Miło. Gratulujemy uczniom , ich rodzicom i wychowawcom.
Klasa IV a
Marta Murawska 5,64 zachowanie wzorowe
Magdalena Tkacz 5,64 zachowanie wzorowe
Miłosz Dołęgowski 5,36 zachowanie wzorowe
Maciej Herman 5,27 zachowanie bardzo dobre
Wiktoria Szepietowska 5,27 zachowanie wzorowe
Paweł Wnorowski 5,27 zachowanie wzorowe
Jakub Bagiński 5,27 zachowanie wzorowe
Julia Magusiewicz 5,18 zachowanie bardzo dobre
Piotr Milewski 5,18 zachowanie wzorowe
Filip Choiński 4,91 zachowanie bardzo dobre
Piotr Bieliński 4,91 zachowanie bardzo dobre
Cyprian Deszczyński 4,91 zachowanie bardzo dobre
Eryk Kaczyński 4,91 zachowanie bardzo dobre
Rafał Grodzki 4,82 zachowanie bardzo dobre
Klasa IV b
Bartosz Brzósko 5,18 zachowanie wzorowe
Aleksandra Borecka 4,82 zachowanie wzorowe
Amelia Kubińska 4,82 zachowanie wzorowe
Klasa IV c
Barbara Dołęgowska 5,45 zachowanie wzorowe
Sebastian Kossykowski 5,45 zachowanie wzorowe
Gabriela Godlewska 5,18 zachowanie bardzo dobre
Natalia Tymińska 5,10 zachowanie wzorowe
Gabriela Wojno 5,09 zachowanie wzorowe
Lena Sieliwoniuk 4,91 zachowanie bardzo dobre
Klaudia Romanowska 4,9 zachowanie bardzo dobre
Klasa VII a
Michał Żochowski 5,14 zachowanie wzorowe
Amelia Wierzbowska 4,93 zachowanie wzorowe
Honorata Niemyjska 4,93 zachowanie bardzo dobre
Adrian Kruczkowski 4,78 zachowanie wzorowe
Kacper Dąbrowski 4,78 zachowanie bardzo dobre
Paulina Krajewska 4,78 zachowanie bardzo dobre
Wiktor Wojtkowski 4,78 zachowanie bardzo dobre
Klasa VII b
Izabela Wileńska 5,0 zachowanie wzorowe
Maria Przychodzeń 4,79 zachowanie wzorowe
Klasa II a
Mateusz Ługowski 5 ,13 zachowanie bardzo dobre
Jakub Śliwonik 4,88 zachowanie bardzo dobre
Klasa II b
Izabela Milewska 5,25 zachowanie wzorowe
Jakub Płoński 5,0 zachowanie bardzo dobre
Juliusz Knieć 4,94 zachowanie bardzo dobre
Aleksandra Dąbrowska 4,75 zachowanie wzorowe
Klasa II c
Amelia Dołęgowska 5,56 zachowanie wzorowe
Marta Żurowska 5,20 zachowanie wzorowe
Luiza Lubowicka 5 ,13 zachowanie wzorowe
Klasa II d
Zuzanna Grabowska 5, 12 zachowanie wzorowe
Maja Grabowska 5,06 zachowanie wzorowe
Natalia Zawistowska 4,94 zachowanie wzorowe
Marcin Piekutowski 4,94 zachowanie bardzo dobre
Łukasz Piekutowski 4,87 zachowanie bardzo dobre
Klasa III a
Karolina Orłowska 5,56 zachowanie wzorowe
Michalina Bielińska 5,11 zachowanie wzorowe
Wiktoria Mormol 5,11 zachowanie wzorowe
Aniela Kiełek 5,00 zachowanie wzorowe
Amelia Dominiak 5,00 zachowanie wzorowe
Katarzyna Krajewska 4,78 zachowanie wzorowe
Klasa III b
Karolina Tworkowska 5,39 zachowanie wzorowe
Wiktoria Leoniak 5,35 zachowanie wzorowe
Kamila Leoniak 5,35 zachowanie wzorowe
Patrycja Buczyńska 5,11 zachowanie wzorowe
Natalia Czarnowska 4,94 zachowanie wzorowe
Gabriela Rembiszewska 4,83 zachowanie wzorowe
Laura Kalinowska 4,83 zachowanie bardzo dobre
Klasa III c
Gabriela Jabłońska 5,56 zachowanie wzorowe
Hanna Zagroba 5,39 zachowanie wzorowe
Anna Wojciechowska 5,22 zachowanie wzorowe
Martyna Maliba 5,0 zachowanie wzorowe
Zuzanna Wiczołek 4, 78 zachowanie wzorowe
Hubert Tryniszewski 4, 78 zachowanie bardzo dobre
Klasa III d
Klaudia Oleksik 5,5 zachowanie wzorowe
Ewelina Jamiołkowska 4,8 zachowanie wzorowe
Klasa III e
Dominika Wojciechowska 5,38 zachowanie wzorowe
Jan Andrzej Milewski 4,88 zachowanie bardzo dobre
Dawid Tymiński 4,77 zachowanie bardzo dobre
Redakcja
W dniach 13-14 czerwca zbieranina 28 uczniów z klas III (oraz 1 rodzynek z II) wyjechała na wycieczkę do kompleksu Olszynka pod Łomżą. Byliśmy tam pod opieką pani Anny Piętki-Lubowickiej, pani Małgorzaty Mokrzewskiej oraz pani logopedy Magdaleny Śmigielskiej.
Po dotarciu na miejsce, zapoznaliśmy się z naszym niezastąpionym instruktorem panem Radkiem, a niedługo potem także z równie fantastycznym panem Pawłem.
Pierwszego dnia mogliśmy wykazać się m.in. na torze przeszkód, w wyścigach gokartami, czy w przeciąganiu liny. Jednym z ciekawszych punktów biwaku było przechodzenie po linie nad rzeką. Dzięki „życzliwości” instruktorów wiele osób wracało przemoczonych do suchej nitki. Wieczorem, w ramach kolacji, było ognisko. Gdy wszyscy już się najedli, a ogień zaczął lekko przygasać, niespodziewanie zaczęliśmy wspólne gry i zabawy. Nie będę zdradzać szczegółów, ale myślę, że zarówno instruktorzy jak i my, zapamiętamy to jako najbardziej emocjonujący i ciekawy czas tego biwaku. Gdy słońce już całkiem zaszło, z domków wygoniły nas krzyki i strzelanie petardami. Kazano nam podzielić się na dwie drużyny, by za chwilę udać się na podchody. Cała gra minęła w przyjemnej atmosferze i nawet nie zniszczył tego ciągle towarzyszący nam deszcz. Drużynie goniącej zabrakło ledwie 5 minut do wygranej, lecz i tak im bardzo gratulujemy. Następnego dnia o 9:00 niezbyt w pełni sił po ciężkiej nocy zasiedliśmy do śniadania. Ten poranek minął już nam nieco spokojniej, bo o 12:30 mieliśmy być gotowi do wyjazdu. Wykwaterowaliśmy się z domków, zjeżdżaliśmy na tyrolce, strzelaliśmy do puszek… Na koniec z wielkim żalem pożegnaliśmy naszych instruktorów, a pan Radek na pamiątkę został obdarowany puszką konserwy.
Myślę, że większość uczestników przyzna mi rację, gdy stwierdzę, że głównie dzięki instruktorom ten wyjazd był tak udany. Polecamy gorąco to miejsce na wycieczki, zwłaszcza gdy jedzie się z tak fajnymi ludźmi i trafi się na takich instruktorów. Na zakwasy, których się nabawiliśmy po ciągłym robieniu przysiadów, skarżyliśmy się przez kilka dni. Słyszałam wiele opinii, że była to najlepsza wycieczka w ciągu minionych 3 lat nauki w gimnazjum. Dziękujemy bardzo naszym opiekunkom za organizację tego wyjazdu, życzliwość, opiekę i oczywiście cierpliwość.
Sylwia Sokołowska kl. III d
14 czerwca nasza klasa II d pod opieką wychowawczyni p. Moniki Dołęgowskiej i p. Agnieszki Grabowskiej udała się na ognisko do stadniny „Dante" w Brzóskach Falkach. O 9.30 wyruszyliśmy spod szkoły w dobrych nastrojach. Pogoda nam sprzyjała, więc spacerek był świetną zaprawą przed tym, co nas czekało.
Na miejscu przywitały nas koleżanki z klasy: Maja i Zuzia Grabowskie oraz Iza Berbachowska z kl. III c. Są już doświadczone, jeśli chodzi o jazdę konną i w stadninie czują się jak w domu. Przygotowały pokaz różnych stylów jeździeckich. W ich wykonaniu mogliśmy zobaczyć kłus, stęp i galop, skoki przez przeszkody oraz łucznictwo konne. Wszyscy z podziwem patrzyli na wyczyny dziewcząt, które naprawdę świetnie strzelają. Serca nas wszystkich zdobył kucyk o wdzięcznym imieniu Puszek. Był bardzo niesforny, „strzelał fochy", w końcu jednak również on pokazał, co potrafi.
Potem przyszedł czas na nasze przejażdżki konne. Wszyscy próbowali swoich sił i okazało się, że niektórzy maja zadatki na świetnych jeźdźców. Dziewczęta były nieco odważniejsze, wykonywały nawet różne ćwiczenia w czasie jazdy, oczywiście pod czujnym okiem Mai, Zuzi i Izy oraz właścicielki stadniny p. Moniki Szepietowskiej. I znowu największe powodzenie miał Puszek, wszyscy chcieli na nim pojeździć lub chociaż go poprowadzać. Tym razem kucyk był oazą spokoju.
Jeśli myślicie, że łucznictwo konne to „bułka z masłem", grubo się mylicie! My mieliśmy okazję się o tym przekonać. Najpierw zasady BHP, krótki instruktaż i każdy z nas mógł postrzelać z łuku do celu. Niektórym udało się nawet trafić w tarczę :), były też dziesiątki!
Praca z koniem to niełatwe zadanie. Dziewczęta zaprezentowały nam naturalne metody pracy zwane „naturals", polegające na zbudowaniu ze zwierzęciem partnerskiej relacji opartej na wzajemnym zaufaniu i szacunku. Ważna zasadą jest ta, by konia nie szarpać ani nie uderzać.
Ostatnim punktem programu było ognisko. Świetnie smakowały upieczone kiełbaski, miło było porozmawiać i zapomnieć o różnych problemach. Dziękujemy naszym koleżankom za wspaniałą przygodę! W piątek 15 czerwca Maja, Zuzia i Iza jadą po brązową odznakę, taką „jeździecką maturę", a gdy ją zdobędą, będą mogły startować w zawodach. Życzymy im powodzenia!
Uczniowie kl. II d
12 czerwca trzecioklasiści mieli okazję ostatni raz pobawić się w swoim gronie przy akompaniamencie zespołu "Magnum". Spotkanie otworzyła p. dyrektor Ewa Turlewicz, życząc udanej zabawy.
Nie wszyscy jednak skorzystali z tej okazji. Dziewczęta odświętnie ubrane w najmodniejsze sukienki , w pięknych fryzurach i dyskretnym makijażu nie miały z kim tańczyć. Chłopcy, nie powiem, równie odświętni, z niecierpliwością oczekiwali na jedzenie. Pizze i słodycze zniknęły w mgnieniu oka i… ( o zgrozo!) zabawa skończyła się ok. godziny 21. Co się dzieje z naszą młodzieżą? Jeszcze do niedawna bale były przedłużane, proszono o bisy, z ociąganiem i zdrowym zmęczeniem młodzież rozchodziła się do domów. Co się wczoraj stało? Czy to po prostu taki rocznik? Czy takie czasy, w których prawdziwe życie przegrywa z tym wirtualnym?
Rodzice i wychowawcy spisali się na medal. Zapewnili jedzenie, opiekę. Z troską pomyśleli o zorganizowaniu balu w najdrobniejszych szczegółach. Dziękujemy im za to.
Redakcja
Już wróciliśmy z dziewięciodniowej wycieczki do Hiszpanii. Zintegrowana pięćdziesiątka gimnazjalistów i kilkoro uczniów z klas siódmych pod opieką organizatorki p. Katarzyny Bartłomiejczuk, p. Joanny Ścisłowicz, p. Moniki Dołęgowskiej i p. Luizy Borawskiej - szczęśliwa i cała, trochę sponiewierana podróżą melduje się Wam i składa relację. Katalonia z przepiękną Barceloną, Tossa del Mare, Calella, Monserrat - to hiszpańskie punkty programu, Lazurowe Wybrzeże z Cannes i Niceą - francuskie i Monako - księstwo wywołujące dreszczyk emocji z różnych powodów...
7 czerwca liczna grupa naszej młodzieży z klas gimnazjalnych i podstawówki pod opieką p. Joanny Decewicz, p. Moniki Kulesza i p. Małgorzaty Mokrzewskiej ruszyła na spotkanie z rówieśnikami na trasie rajdu Hodyszewo- Nowe Piekuty. Co roku impreza organizowana przez Zespół Szkół w Nowych Piekutach cieszy się ogromnym powodzeniem. Tak było i tym razem- w rajdzie wzięły udział osoby twórcze, chętne do pracy i nawiązywania kontaktów. Gośćmi honorowymi obchodów była grupa z Białorusi.
Tegoroczne spotkanie było szczególne, bo związane ze stuleciem obchodów przez Polskę niepodległości. Temat- zrozumiały, zadania- oczywiste i jak zwykle pomysłowe. „ Wolność jest w nas...” to tegoroczne hasło przewodnie. Należało przygotować wykonanie piosenki „ Ojczyzna” Marka Grechuty i kartkę do kroniki. Stroje mieliśmy biało- czerwone, tj, czerwone koszulki z flagą i białe kapelusze z patriotycznym akcentem polskich maków . Prezentowaliśmy się świetnie- duch artystyczny p. Moniki zrobił swoje!
Dzień rozpoczął się mszą św. w Sanktuarium w Hodyszewie. Po pouczającej homilii drużyny udały się na przydzielone szlaki. My wylądowaliśmy na trasie przez Jośki. To już legendarna wioska- zaczarowane miejsce, w którym poprzednim rocznikom zdarzało się błądzić. Podczas podchodów szukaliśmy numerów rozrzuconych po polu i dostawaliśmy przeróżne zadania: przedstawienie graficzne symboli narodowych, ułożenie słów piosenki” Wolność jest w nas...”, skonstruowanie pomnika z okazji odzyskania niepodległości. Poza tym w różnej formie sprawdzana była wiedza historyczna i obywatelska. Trzeba było ułożyć krzyżówkę i pogłowić się nad pytaniami nawet o partie polityczne.
Kiedy przybyliśmy do Nowych Piekut oceniono wykonanie zadań. Zaprezentowaliśmy naszą piosenkę, a brzmienie głosów Karoliny i Natalii oraz chórku urzekło publiczność.Poproszono nas o bis piosenki, którą ułożyliśmy na trasie. Przez długie minuty melodia " Przybyli ułani..." rozbrzmiewała w uszach słuchaczy. Uczestniczyliśmy w spotkaniu z przedstawicielem organizacji zajmującej się szukaniem zaginionych w czasie wojny i w latach pozornej wolności, kiedy Polska rządzona była przez partię komunistyczną.
Nie myślcie , że cała impreza utrzymana została w atmosferze powagi. Nie. Były zabawy taneczne, synchroniczna belgijka...
Po raz kolejny inicjatywa piekuckiej szkoły oceniona może być tylko na szóstkę. Szóstkę dostajemy i my, zajęliśmy szóste miejsce w klasyfikacji generalnej. Nie pierwsze? No, nie, ale przecież to nie puchary liczą się najbardziej!
Uczestnicy DG
„Książka i możliwość czytania to jeden z największych cudów naszej cywilizacji”
Maria Dąbrowska
Dobiega końca pierwszy rok nauki uczniów klas pierwszych. Efektem wytężonej pracy jest umiejętność samodzielnego czytania.
04 czerwca 2018 roku w naszej szkole odbyło się przyjęcie pierwszaków w poczet czytelników biblioteki szkolnej.
Celem uroczystości było:
- zachęcenie najmłodszych uczniów do korzystania z biblioteki szkolnej,
- przygotowanie do świadomego uczestnictwa w kulturze,
- rozwijanie zainteresowań czytelniczych oraz nawyku i potrzeby czytania wśród dzieci,
- rozwijanie wrażliwości dzieci,
- zapoznanie z postaciami z najpopularniejszych baśni,
- rozwijanie nawyku dbałości o książki,
- promocja wartościowej literatury dla dzieci.
Nasze spotkanie rozpoczęło się przedstawieniem teatralnym zaprezentowanym przez uczniów klasy IV „c”.W przystępny, dowcipny, a czasem grający na uczuciach dzieci sposób czwartoklasiści pokazali błędy czytelników, a także postawy pożądane. Do pierwszoklasistów osobiście przemówili i wilk, i Czerwony Kapturek, książę, smok, a nawet wróżka! Pokazane w prześmiewczym kształcie postaci z najsłynniejszych bajek i baśni zwróciły uwagę dzieci na ważne aspekty dotyczące poszanowania książek. Wspólnie rozwiązywaliśmy również zagadki dotyczące znajomości baśniowych postaci.
Uczniowie uroczyście przyrzekli „być przyjaciółmi książek, dbać o nie i czytać jak najwięcej”, co potwierdzone zostało certyfikatem.
Niespodzianką przygotowaną przez uczniów klasy I „b” było także zaprezentowanie piosenki „Kochający bajki i bajeczki”.
Następnie, prowadzeni przez bohaterów baśni, przeszliśmy do pomieszczeń biblioteki szkolnej, gdzie pierwszoklasiści zostali zapoznani z regulaminem obowiązującym czytelników, zasobami księgozbioru dla dzieci oraz sposobem udostępniania uczniom książek. Chętni mogli także wypożyczyć pierwszą lekturę, po czym dla utrwalenia zdobytych wiadomości i umiejętności dzieci otrzymały do wykonania karty pracy.
Na pamiątkę spotkania uczestnicy zostali obdarowani zakładkami do książek.
Wierzymy, iż w ten ciekawy, uroczysty sposób rozwinie się fascynacja książką i miłość do czytania.
Mirosława Szuberska
Wszystkim dzieciom i tym, którzy jeszcze się dzieckiem czują, życzymy nieustającej spontanicznej radości.
Niech Wasze najmłodsze lata życia będą optymistyczną zapowiedzią dorosłości- zdrowej, szczęśliwej, w otoczeniu dobrych i mądrych ludzi.
Teraz uczcie się i bawcie, zdobywajcie przyjaciół, cieszcie się bezwarunkową miłością rodziców ,dziadków, cioć i wujków.
Wiążcie się mocno z rodzeństwem – są nieocenionym skarbem na całe życie.
Macie prawo do popełniania błędów, ale niech zdarzają się jak najrzadziej.
Warto posłuchać mądrości starszych, przemyśleć je, podyskutować i wtedy wybrać jak najmniej ciernistą drogę.
Wszystkiego dobrego w rzeczywistym świecie. Niech ten wirtualny trzyma się od Was z daleka!
Redakcja
30 maja klasy III d i III e zostały zaproszone na spotkanie z poetą, polonistą, nauczycielem naszej szkoły p. Bogusławem Doroszkiewiczem. Po co? Nie myślcie, że dla zabicia czasu! Obcowanie z poezją jest dość trudne, a rozmowa z twórcą poetyckiego słowa może być kluczem do zrozumienia literatury. Tak. Zrozumienia i nauczenia się ją czytać.
Pan Doroszkiewicz podzielił się z uczniami informacją , jak szuka kapryśnej muzy poezji, bo, niestety, z własnej woli odwiedza ona ludzi rzadko. Nasz twórca przez wiele dni chodzi z myślami na jakiś temat, a potem składa słowa i już! Albo obiera sobie temat i , opierając się na podbudowie filozoficznej czy doświadczeniu życiowym, pisze. Bliskie mu są wartości podstawowe: religia, rodzina, dziecko... Przyznajcie, najważniejsze! Nie ukrywa, że obca jest mu współczesna poetyka. Preferuje neobarokową , skłania się do stylu Leśmiana...Dumny jest z sonetu- niby gatunku klasycznym, o ściśle ustalonej budowie- a jednak nowym, bezrymowym, Doroszkiewiczowskim...
Prowadzący przeczytał kilka swych wierszy, zagrał też na gitarze i zaśpiewał piosenki poetyckie Starego Dobrego Małżeństwa do wiersza barda lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych Edwarda Stachury. „ Jest już za późno, nie jest za późno”... na rozwijanie talentów przez Was, młodzi wrażliwi uczniowie. Poetę chętnego do udzielania Wam wskazówek macie blisko. Zajdźcie do świetlicy, na pewno chętnie z Wami porozmawia.
Dziękujemy p. Bogusławowi Doroszkiewiczowi za miłą i ciekawą rozmowę, p. Annie Piętka Lubowickiej za zainicjowanie spotkania, a p. Luizie Borawskiej za umożliwienie w nim udziału.
Redakcja
Na portalach społecznościowych wśród 20 regionów profil Mazury Cud Natury bije rekordy popularności. Mazurom udało się wyprzedzić Bieszczady, Małopolskę, Podkarpacie i Śląsk. Dlatego ja i szkolny klub „Małolat ” postanowiliśmy się wybrać do tej pięknej krainy.
Na początku naszej wyprawy wypłynęliśmy na godzinny rejs w Rucianem -Nida do Mikołajek i z powrotem. Płynęliśmy nowoczesnym i komfortowym katamaranem Faryj IV po jeziorze Guzianka Wielka z widokiem na śluzę. Czas naszej wyprawy umilał kapitan, który opowiadał mnóstwo ciekawych historii na temat jeziora i śluzy. Podczas podróży widzieliśmy też innych turystów, którzy płynęli statkami oraz jachtami, a my z przyjemnością do nich machaliśmy. Nim się obejrzeliśmy, był to koniec rejsu.
Po obiedzie przejechaliśmy do Kadzidłowa, aby pozwiedzać z przewodnikiem park dzikich zwierząt. Widzieliśmy w nim mnóstwo gatunków. Najpierw próbowaliśmy podejść do łosi, jednak nie mieliśmy szczęścia, gdyż były one w głębi terenu. Na szczęście z wielką satysfakcją mogliśmy dojrzeć wśród drzew przechadzającego się wilka. Wszyscy byliśmy pod ogromnym wrażeniem i każdy chciał mieć zdjęcie tego zwierzęcia. Następnie przeszliśmy przez drabinki do stadka jeleni białogwieździstych, które leżały przy stawie. Kiedy podchodziliśmy do żbika, który wygrzewał się i drzemał na słońcu, okazało się, że jelenie szły za nami. Każdy chciał zrobić sobie selfie z tym zwierzem, a kiedy przyszła moja kolej, jeleń pobrudził moją bluzkę i wszyscy się śmiali i mówili, że będzie to świetna pamiątka, jeśli jej nie wypiorę. Później oglądaliśmy coraz ciekawsze zwierzęta, wśród nich najciekawszym stworzeniem był mundżak chiński, zwany jeleniem wampirem.
Niestety, czas wycieczki w przyjemnej atmosferze minął bardzo szybko. Wszyscy wróciliśmy do domów pełni wrażeń. Sam bardzo chciałbym wrócić do tych miejsc i ponownie przeżyć wszystko, co się tutaj działo. Teraz nie dziwię się, że Mazury to najchętniej odwiedzany teren nie tylko przez Polaków, ale też i przez naszych sąsiadów.
Hubert Tryniszewski kl. III c