Niepodległość - trudne słowo.
Może ono znaczy coś ważnego w naszym życiu?
10 listopada w naszym gimnazjum odbyła się część artystyczna z okazji 97 rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości. Przygotowały ją klasy I a i I b z wychowawcami. Oprawę muzyczną zapewnił chór szkolny.
Artyści zastanawiali się , czym jest współczesny patriotyzm. Recytacje i śpiew wywołały, mamy nadzieję, wzruszenie słuchaczy. Współczesna Polska to historia, ale też piękno krajobrazu i miast, dobre relacje między ludźmi, atmosfera życzliwości, chęć do pracy i odpoczynku, dbałość o język i przywiązanie do wolności. Wyśpiewane i wydeklamowane słowa otworzyły wspomnienie widzianych zabytków, urokliwych miejsc, a jeśli nie była to podróż sentymentalna, to na pewno wędrówka marzeń do miejsc nieodkrytych a kuszących.
Gratulujemy wykonawcom udanego występu. Nie sposób nie wspomnieć o solistach- urosło nowe pokolenie cudownych głosów!
Aby nie pozostał w Was tylko emocjonalny ślad, polecamy do przemyślenia słowa piosenki Marka Grechuty (zaśpiewanej pięknie przez Waszą koleżankę):
Bez historii, mowy, sztuki,
Bez mądrości tej z nauki
naród się zamieni w bezimienny kraj...
...Masz obronić co najlepsze,
by służyło Polsce jeszcze.
Liczy na twą pomoc dziś Ojczyzna twa...
Redakcja
W środę, 28 października, klasa I C wraz z wychowawczynią panią Katarzyną Bartłomiejczuk oraz paniami Anną Jamiołkowską i Małgorzatą Nadolną wyruszyła na szkolną wycieczkę do Warszawy. Zbiórka odbyła się pod Miejskim Ośrodkiem Kultury o godzinie 7.15. Wyjazd zaplanowany był na godzinę 7.30. Autokar pełny dobrego humoru, sił i chęci do lepszego poznania stolicy punktualnie wyruszył z Wysokiego Mazowieckiego. W drodze nie zabrakło śmiechu, rozmów i wspólnych zdjęć. Pierwszym punktem programu była wizyta w galerii handlowej Arkadia. Z uśmiechami na twarzach ruszyliśmy na zakupy. Z pewnością dla wszystkich były one udane. Potem udalismy się w stronę słynnego Centrum Nauki Kopernik. Po otrzymaniu biletów około godziny 13.30 w małych grupach zaczęliśmy zwiedzanie i interaktywną naukę. Oprócz tego, że zabawa była przednia, uczyliśmy się w sposób bardzo przyjemny i wymagający niewielkiego wysiłku. Zadziwiające jest to, jak w „Koperniku” potrafi odnaleźć się i ośmiolatek, i osoba dojrzała. O godzinie 15 zakończyliśmy zwiedzanie. Następnie udaliśmy się w stronę teatru „Buffo”, w którym o godzinie 16 obejrzeliśmy musical pt. "Metro". Zadowolenia uczniów i opiekunów nie dało się nie zauważyć! Spektakl wywarł na nas ogromne wrażenie. Historia opowiadająca o wyborach, jakie każdy z nas w swoim życiu podejmuje, o przyjaźni, miłości, pasji i poświęceniu się dla niej na pewno zostanie przez nas zapamiętana. W drodze powrotnej nie zabrakło śpiewów, żartów, humoru. Nie mogliśmy obejść się bez wieczornej wizyty w restauracji McDonalds. Do naszego miasta wróciliśmy po godzinie 22. Smutni, że to już koniec, ale z nadzieją na więcej takich przygód ruszyliśmy do domów.
HZ
28 października w Miejskim Ośrodku Kultury w Wysokiem Mazowieckiem odbyło się przedstawienie z udziałem naszych gimnazjalistów i absolwentów. Publiczność stanowili przedstawiciele Rady Miasta Wysokie Mazowieckie i gimnazjalna społeczność. Spektakl „ Pierścień i Róża” opracowały p. Bogumiła Wierzchowska Gosk i p. Edyta Porowska. Była to historia o miłości, wyborach, pieniądzach, fałszywym zauroczeniu, biedzie i bogactwie.
12 aktorów dwoiło się i troiło, by pięknie zagrać, zaśpiewać i wzbudzić zainteresowanie wymagającej publiczności. Redakcja nie będzie sugerować Wam oceny przedstawienia. Kto Wam się najbardziej podobał? Czyja rola wywarła na Was największe wrażenie? Przystojniaka Luleki? Pięknej i wyniosłej Angeliki? Skromnej Rózi? Subtelnej wróżki? Królewskiej pary?A może niezłej tancerki Gburelli? Piszcie do Redakcji, a na pewno Wasze opinie opublikujemy.
Redakcja
Człowiek jest istotą, której sposób istnienia jest kwestią otwartej wciąż decyzji, kim chce być i kim chce się stać - Max Scheler
Na uroczystych galach z okazji Dnia Edukacji Narodowej u nas w gimnazjum, w innych szkołach w mieście, w województwie i kraju padło wiele ciepłych słów kierowanych do nauczycieli. Gdyby spełniły się wszystkie życzenia, nauczyciele i pracownicy edukacji mieliby się jak pączki w maśle. Gdyby...
Szukajmy więc z pomocą rodzin, przyjaciół, naszych wychowanków i ich rodziców drogi do szczęścia, a podobno jest ich siedem:
1. BYĆ ZADOWOLONYM
Radować się! Oto sens życia. Cieszyć się przede wszystkim życiem - Mascha Kaleko
Jeśli nie cieszy cię to, co masz, czy możesz być szczęśliwszy, mając więcej - autor nieznany
Ciesz się drobiazgami, a wielkie szczęście wejdzie w twoje życie - autor nieznany
2. PRZEKRACZAĆ SIEBIE
Ludzie są jak kwiaty: stworzeni do tego, aby się rozwijać - Andre Liege
Potrzebny jest ten trud i wysiłek, w którym cały człowiek doznaje radości panowania nad sobą oraz pokonywania oporów i przeszkód - Jan Paweł II
Najważniejsze jest zwycięstwo w małym, w czymś niesłychanie małym - nad sobą - kard. Stefan Wyszyński
3. POKONYWAĆ TRUDNOŚCI
Nie pozwól, aby jakiś problem zniechęcił cię i by twoją uwagę rozpraszało coś mniejszego od szczytu góry - Alfonso Ortiz
Przyjmij wszystko, co przyjdzie na ciebie, a w zmiennych losach utrapienia bądź wytrzymały - Mądrość Syracha 2,4
Burze sprawiają, że dąb głębiej zapuszcza korzenie - George Herbert
4. BYĆ DAREM DLA...
Nie żałuj czasu na rozglądanie się dookoła - dzień jest zbyt krótki na to, aby myśleć tylko o sobie - tekst staroangielski
Teraz nie pora myśleć o tym, czego ci brak. Lepiej pomyśl, co możesz zrobić z tym, co masz - Ernest Hemingway
5. ZAWSZE PRZEBACZAĆ
Nie ma takiej krzywdy, której by nie można przebaczyć - kard. S. Wyszyński
Wybaczaj, żeby na nowo zaufać - Agnieszka Bieńkowska
Pokój przychodzi wtedy, gdy uświadamiam sobie, że nie muszę koniecznie postawić na swoim - Tom Wright
6. KOCHAĆ I KROPKA
Kto jest napełniony miłością, jest napełniony Bogiem - św. Augustyn
Miłość to akt nieustającego przebaczania - czułe spojrzenie, które wchodzi w nawyk - Peter Ustinow
Jak trudno jest miłować - ale jak warto miłować - kard. S. Wyszyński
7. UFAĆ BOGU
Powierz Panu swą drogę i zaufaj Mu: On sam będzie działał - Psalm 37,5
Tylko Bóg jest ostatecznym oparciem dla wszystkich wartości, tylko On nadaje ostateczny sens naszej ludzkiej egzystencji - Jan Paweł II
Myśl o Bogu na każdej drodze, a On twe ścieżki wyrówna - Księga Przysłów 3,6
Mamy nadzieję, że każdy z pracowników resortu edukacji znajdzie swoją drogę. Zapraszamy także na nie Rodziców i Was, drodzy Wychowankowie.
Redakcja
7 października do gimnazjum zawitała filharmonia z nietypowym koncertem. Motywem przewodnim były kłamstwa w Internecie (cyberkłamstwa), a muzyka była ilustracją dźwiękową problemu. Prowadząca mówiła o hejtowaniu, skrytykowała trole, zaznaczyła, że każdy z nas może stać się potencjalną ofiarą tego typu przemocy. Mówiła o nałogach nadmiernych zakupów w sieci, fałszerstwach za pomocą fotoshopu, manipulowaniu nami w białych rękawiczkach. O wszystkim wiemy? Tak. Jednak nigdy nie za dużo ostrzeżeń przed stalkingiem i fiszkowaniem. Konferansjerka zwróciła też uwagę na wpływ gier komputerowych na nasz umysł. Tyle jest w nich zła, okrucieństwa i przemocy, że podświadomie oswajamy się z tym, a co gorsza, zwykłe doznania nas nudzą. Czy tak było podczas spektaklu „Romeo i Julia”, że fikcyjna śmierć aktora grającego Tybalta Was nie poraziła? Oby nie.
O samych zagrożeniach wiemy. Prowadząca zwróciła jeszcze uwagę na następstwa uzależnienia od sieci. Najbardziej przekonujące jest poczucie osamotnienia - niby mam wirtualnych przyjaciół, a jednak budzę się sam w czterech ścianach pokoju. Niby mogę umówić się w realu z wirtualnym znajomym, ale ciągle towarzyszy mi lęk, podejrzliwość, czy aby nie zostanę wykorzystany…
Czy umiejętność radzenia sobie z cyberkłamstwami da się opanować? To zależy w dużej mierze od nas.
Redakcja
6 października klasy II b i II c pod opieką wychowawczyń p. Luizy Borawskiej i p. Marii Sutkowskiej oraz p. Ewy Turlewicz i p. Joanny Ścisłowicz były na wycieczce w Warszawie. Dzień był ciepły, atmosfera luźna, humory dobre, więc wszystko udało się wyśmienicie.
Na początku podzieleni na grupy biegaliśmy po Centrum Nauki Kopernik. Biegaliśmy, bo żeby wszystko obejrzeć i przeprowadzić doświadczenia matematyczno- przyrodnicze, poznać swoje emocje, pogłowić się nad rozwiązywaniem zagadek trzeba było się sprężać, choć na te czynności mieliśmy ponad 3 godziny! Lekko oszołomieni wiedzą zwiedziliśmy warszawskie Powązki. Pani kazała, choć nas bardziej gnało do życia, na zakupy, do galerii. Zapamiętaliśmy jednak urokliwy charakter starej nekropolii i nazwiska, mnóstwo nazwisk spoczywających tam sław ze świata kultury i historii.
Wieczorem czekały nas inne doznania. Przeżywanie miłości Romea i Julii w Studio Buffo. Atutem tego przedstawienia była mnogość poruszanych współczesnych problemów: nieszczęśliwa miłość nastolatków, przedmiotowe traktowanie ludzi, fikcja imprez charytatywnych, radzenie sobie z problemami za pomocą przemocy czy narkotyków… Dziewczęta były oczarowane śpiewem, choreografią, żywiołowym tańcem i ciekawymi pomysłami reżysera ( np. motyw snu, miłości), chłopcy ze znawstwem wypowiadali się na temat efektów slow, sztuk walki i tańca break dance, natomiast co do śpiewu mieli mieszane uczucia. To był musical, więc śpiew był nośnikiem treści! Śpiew miły dla ucha i serca…Kiedy następny wyjazd? Zobaczymy. Na pewno jednak będzie relacja.
Uczestnicy wycieczki
7 i 8 października kolejne grupy zjawią się w Warszawie, realizując podobny program wycieczki. Czekamy na ich uwagi i zdjęcia.
Redakcja
Dni Kultury Chrześcijańskiej obchodzone w naszym mieście 27 września uświetnione zostały występem młodych artystów z naszego gimnazjum przygotowanym przez p. Annę Jamiołkowską i p. Iwonę Godlewską. Piękne recytacje i śpiew przekonywały słuchaczy, że świętość towarzyszy nam w codziennym życiu, a osoby z naszego otoczenia często zasługują na to szczytne miano. Przypomnienie tej prawdy jest potrzebne w czasach zdominowanych przez pośpiech i powierzchowność odczuć. „Święci” współcześni nie oczekują wdzięczności, stale spieszą się kochać, znajdują samotność oddalając się od siebie a nie od świata,tę samotność bez której świat dostaje bzika, są tak bardzo obecni że ich nie widać nie lękają się nowych czasów które przewracają wszystko do góry nogami nie chcą być również umęczeni w słodki sposób jak na nabożnych obrazkach- jak pisał Jan Twardowski. Tym bardziej powinniśmy zdobyć się na refleksję i rozejrzeć się wokół.
Gimnazjaliści obejrzeli występ w szkole. Dziękujemy artystom i ich opiekunkom.
Redakcja
28 września 2015 r. w naszej szkole odbyło się uroczyste ślubowanie klas pierwszych, a po południu otrzęsinowy zawrót głowy przygotowany przez Samorząd Uczniowski wraz z opiekunami. Pierwszoklasiści zostali ostatecznie włączeni w poczet uczniów Gimnazjum im. Mikołaja Kopernika w Wysokiem Mazowieckiem, składając ślubowanie na sztandar szkoły, a tym samym przyjmując na siebie wszystkie prawa, przywileje i obowiązki.
Otrzęsiny przebiegły w atmosferze zdrowej rywalizacji, dobrej zabawy i humoru. Samorząd Uczniowski, jak zwykle, stanął na wysokości zadania i przygotował szereg konkurencji dla pierwszaków, m.in. picie mleka na czas, robienie sałatki jedną ręką, quiz o szkole.Były one oceniane przez surowe jury. Pierwszoklasiści w zabawny sposób, poprzez scenki, prezentowali swoje klasy oraz stroje: klasa 1 A – strój rolnika, I b – wampira, I c – piżamy, I d – postaci bajkowe, I e – kosmitów. Uczniowie dzielnie wykonywali zlecone zadania, zbierając punkty dla klas. Nie było przegranych. Na pierwszej pozycji uplasowała się klasa I c, tuż za nią na drugiej klasy I a i I d, a na trzeciej klasy I b i I e.
Gratulujemy pomysłu Samorządowi Uczniowskiemu, a pierwszaków witamy pośród gimnazjalistów.
Redakcja
Oto kilka wypowiedzi na temat tak ważnego dla pierwszoklasistów wydarzenia:
Miesiąc temu rozpoczął się nowy rok szkolny. Kiedy pierwszoklasiści „rozpoznali teren”, przyszedł czas na integrację. Dobrym sposobem na lepsze poznanie się są niewątpliwie ogniska.
Klasa I c wraz z wychowawcą Katarzyną Bartłomiejczuk, paniami Moniką Dołegowską i Janiną Berbachowską 25 września swój wolny czas spędziła w Gołaszach Górkach na ognisku klasowym.
Dzięki Rodzicom i wychowawcy impreza nie była monotonna. Oprócz tradycyjnej kiełbaski z ogniska mogliśmy skosztować słodkości przygotowanych przez nasze koleżanki i mamy. Ciasta, ciasteczka, mufinki, babeczki, rogaliki, wspaniały tort, owoce i lody podniosły poziom glukozy we krwi, a tym samym dały energię do zabawy. Ci, którzy nie lubią słodyczy, mogli zajadać się pyszną babką ziemniaczaną i ciepłymi kurczaczkami.
Gry i zabawy zorganizowane przez naszą panią (m. in. przeciąganie liny, tory przeszkód, gry zespołowe, podchody) nauczyły nas zdrowej rywalizacji i pokazały, że zabawa uczy, bawi i łączy.
Rodzice udowodnili nam, że gdzieś w nich drzemie jeszcze dziecko. Wspólnie śpiewaliśmy piosenki, a uwieńczeniem ogniska była dyskoteka w blasku księżyca. Dziękujemy za wspaniałą imprezę i czekamy na kolejną.
Uczniowie kl. I C
15 września gimnazjaliści spotkali się z prokuratorem p. Marcinem Wojtkowskim na prelekcji dotyczącej przestępstw w cyberprzestrzeni i konsekwencji z nich płynących.
Prowadzący spotkanie zapewnił, że w sieci nikt nie jest anonimowy. Tylko pozornie, jeśli posługujemy się zmyślonymi danymi, jesteśmy nie do zidentyfikowania. Pan prokurator wyprowadził „pewniaków” z błędu. Każdego da się znaleźć w sieci, zwłaszcza że wielu z Was bez zahamowań publikuje swoje zdjęcia i trąbi na lewo i prawo o sobie. Baza danych na Wasz temat się rozrasta...
Za nękanie w sieci, zniesławianie, obrażanie, pomawianie kary są wysokie, a samo śledztwo uciążliwe, nie wspominając o konfiskacie (zabraniu) komputerów, tabletów i komórek, co może być fizycznie dotkliwe dla niektórych. (Wyobraźcie sobie dzień bez ulubionego tabletu, a co dopiero rok!) Podobnie surowo karany jest stalking. Co to? Uporczywe osaczanie osoby ciągłymi smsami, e-mailami, rozmowami telefonicznymi. Jeśli rozmówca sobie nie życzy, nawet wyznania miłosne mogą być uznane za przejaw stalkingu, bo naruszają prywatność rozmówcy, niepokoją go, męczą, a wreszcie wywołują strach.
Obserwacja słuchaczy pokazała, że wielu z Was świetnie zna temat, wielu jednak „kozaczy” w przekonaniu, że to nieprawda. Obyście nigdy nie byli po żadnej ze stron, ani nękanego, ani nękającego. Prawo jest surowe. Kłopoty mogą być tuż, tuż. Nie warto.
Redakcja
11 września 2015 roku w Białymstoku odbył się jubileuszowy XV Międzynarodowy Marsz Żywej Pamięci Polskiego Sybiru. Hasło tegorocznego marszu brzmiało "Koniec wojny, 1945-1989 nowe zniewolenie".
Główną część uroczystości stanowił przemarsz kilku tysięcy uczestników ulicami Białegostoku spod Pomnika Katyńskiego do kościoła Ducha Świętego, gdzie odprawiona została msza święta. Przy tym kościele znajduje się Grób Nieznanego Sybiraka. I właśnie tam marsz zakończył się ekumenicznymi modlitwami, złożeniem kwiatów i zapaleniem zniczy, apelem poległych oraz salwą honorową.
Marsz organizowany jest po raz kolejny w stolicy Podlasia, gdyż z terenów wschodniej Polski deportowano, czyli wywieziono, najwięcej osób. W latach 1939-1941 oraz po II wojnie światowej na Syberię i do Kazachstanu NKWD (Ludowy Komisariat Spraw Wewnętrznych Związku Radzieckiego) wywiozło ponad milion Polaków.
W uroczystościach brali udział uczniowie naszego gimnazjum z klasy IA oraz Poczet Sztandarowy. Opiekunem młodzieży był pan Tomasz Krajewski.
Uczestnicy marszu
Dla ciekawości podamy, że dzień wcześniej na stadionie w Białymstoku w ramach Marszu Żywej Pamięci Polskiego Sybiru wystąpiły zespoły Lao Che i Kult. Młodzieży w różnym wieku było mnóstwo. Zespoły spisały się na medal. Dlaczego o tym wspominamy? Pamięć o sybirakach można czcić w rozmaity sposób. Ważne, by w ogóle pamiętać.
Redakcja