9 października zintegrowane klasy siódme szalały w mieście przygód w centralnej Polsce. Rollercostery, karuzele, dom strachu, kino sferyczne, labirybt luster...kafejki, restauracyjki w ciekawej i estetycznej scenerii - to rzeczywistość miasta przygód. Ale i tu doścignęły nas Grecja i Portugalia w swojej estetyce i kulturze. Miasto zdobią figury greckich bogów, fontanny, kolumny i sprawiają, że w niektórych miejscach czujesz się, jak na południu Europy. Miasto jest w stylu eklektycznym. Znajdziesz tu Posejdona, a o krok dalej piracki statek czy powolne leniwce w atrakcji wodnej. Ścianki wspinaczkowe sąsiadują z kinem czy teatrem. Portugalskie azulejos zdobią ściany, meble i zbiorniki wodne. Nie uciekliśmy od : Dnia Erasmusa" w szkole. W Mandorii przekonaliśmy się, że nauka nie poszła w las i umiemy tropić elementy różnych stylów i symbole z odmiennych kultur. Świetny wyjazd. Dziękujemy p. Małgorzacie Boreckiej, p. Małgorzacie Gierałtowskiej p. Agnieszce Iwan, p. Luizie Borawskiej i p. Joannie Ścisłowicz za organizację i opiekę.
Uczestnicy