24 września wszystkie klasy czwarte razem z wychowawcami p. Ewą Dąbrowską, p. Janiną Berbachowską, p. Joanną Ścisłowicz i p. Małgorzatą Mokrzewską oraz p. Małgorzatą Borecką i p. Anetą Śliwowską były na swojej pierwszej wycieczce właśnie w Białymstoku.
Zaczęło się ambitnie- spektakl w Teatrze Lalki " O rybaku i złotej rybce". Lalki na scenie ...ale nic śmiesznego. Odwieczna historia ukazujaca pazerność człowieka, pychę i rosnący apetyt na rzeczy materialne z równoczesną pogardą dla innych. Każdy zna tę bajkę Puszkina i zna jej przesłanie- nie bądź zachłanny, licz się z innymi, doceniaj to, co masz. Bądź ambitny, ale też wdzięczny za dary od losu. Ilu ludzi, tyle interpretacji, ale mądrość życiowa tej opowieści trafia do wszystkich. Lalki to tylko środek przekazu- wdzięczny i ciekawy. Mistrzostwo aktorów ukrytych za kukiełkami sprawiło, że baśń ogladało się z przyjemnością.
Biegaliście po parku sławnego magnata? Uczniowie tak, bo zwiedzanie ukwieconego parku wokół pałacu Branickich to był kolejny punkt programu. Dzieci mogły poczuć się ja ksiażęta i księżniczki we francuskim ogrodzie pełnym dostojnych rzeźb.
"Strefa wysokich lotów"- to miejsce chyba najbardziej ekscytowało uczniaczków. Trampoliny różnej wielkości umożliwiały skoki pod samo niebo...Jak zwykle za krótko...Godzina...Muszą tu jeszcze wrócić...
Pełni emocji, wrażeń i przemyśleń, po wybranym przez siebie posiłku w ulubionej restauracyjce wycieczkowicze wrócili do domów. Jednak miło jest chodzić do szkoły! Nawet w oczekiwaniu na atrakcje!
Wychowawczynie