W piątek 24 listopada klasy 6A i 6D wraz z wychowawcami Panem Tomaszem Krajewskim, Panią Iwona Godlewską oraz Panem Grzegorzem Ostrowskim wyruszyły na wycieczkę do Białegostoku. Razem z nami w wycieczce uczestniczyło także kilkoro uczniów z klas 5A i 5D. Miał to być dzień spędzony miło, bezpiecznie, ale także z pożytkiem dla naszego rozwoju i wiedzy o historii naszego regionu. Czyli w programie wycieczki znalazło się „coś na poważnie i… coś na wesoło”.
Jako pierwsze odwiedziliśmy Muzeum Pamięci Sybiru „poświęcone ludziom, którzy od końca XVI aż do połowy XX wieku byli niewoleni i zsyłani w głąb Rosji, a później Związku Sowieckiego, jak też tym, którzy podążali tam dobrowolnie. Opowiada o jeńcach, więźniach, zesłańcach i deportowanych”. Byliśmy pod wrażeniem tej niezwykłej wystawy, miejsca zadumy i refleksji nad ludzkim losem, cierpieniem, zniewoleniem, ale i nad siłą przetrwania. Nasza historia jest pełna bohaterskich losów Polaków i Patriotyzmu…. Każdy młody człowiek powinien ją zobaczyć w tym Muzeum, by być świadom naszej polskiej przeszłości…
Następnym punktem wycieczki była Strefa Wysokich Lotów, największy tego rodzaju park w naszym województwie podlaskim ze wspaniałymi zjeżdżalniami, tunelami, zabawami interaktywnymi. Profesjonalne trampoliny sportowe, ogromne poduszki powietrzne, doskonale wyposażone strefy do akrobatyki sportowej pozwoliły nam na istne szaleństwo! Skoki, salta, przewroty i inne ciekawe fikołki i akrobacje, a przy tym mnóstwo sportowej zabawy! TAK - właśnie tego było nam trzeba! Wszystkie te atrakcje kusiły każdego, kto miał ochotę na wyładowanie energii pod okiem profesjonalnych trenerów.
A potem? Potem McDonald w Galerii Jurowieckiej, chwila czasu wolnego i seans w filmowy w kinie „Helios”. Podobała nam się filmowa opowieść o magicznym świecie dziecięcej wyobraźni, czasie dorastania i chęci ulepszania świata relacjonowana oczami Kajtka, głównego bohatera. Film o pozytywnym przekazie adresowany do młodzieży w naszym wieku trafił do naszej wyobraźni i otworzył nasze oczy i serca na otaczający nas świat…
Zadowoleni, pełni wrażeń wracaliśmy do domu. To był bardzo mile i atrakcyjnie spędzony czas. Dziękujemy Wychowawcom za organizację, za wspólnie spędzone niezapomniane chwile.
Uczestnicy