6 października klasy II b i II c pod opieką wychowawczyń p. Luizy Borawskiej i p. Marii Sutkowskiej oraz p. Ewy Turlewicz i p. Joanny Ścisłowicz były na wycieczce w Warszawie. Dzień był ciepły, atmosfera luźna, humory dobre, więc wszystko udało się wyśmienicie.
Na początku podzieleni na grupy biegaliśmy po Centrum Nauki Kopernik. Biegaliśmy, bo żeby wszystko obejrzeć i przeprowadzić doświadczenia matematyczno- przyrodnicze, poznać swoje emocje, pogłowić się nad rozwiązywaniem zagadek trzeba było się sprężać, choć na te czynności mieliśmy ponad 3 godziny! Lekko oszołomieni wiedzą zwiedziliśmy warszawskie Powązki. Pani kazała, choć nas bardziej gnało do życia, na zakupy, do galerii. Zapamiętaliśmy jednak urokliwy charakter starej nekropolii i nazwiska, mnóstwo nazwisk spoczywających tam sław ze świata kultury i historii.
Wieczorem czekały nas inne doznania. Przeżywanie miłości Romea i Julii w Studio Buffo. Atutem tego przedstawienia była mnogość poruszanych współczesnych problemów: nieszczęśliwa miłość nastolatków, przedmiotowe traktowanie ludzi, fikcja imprez charytatywnych, radzenie sobie z problemami za pomocą przemocy czy narkotyków… Dziewczęta były oczarowane śpiewem, choreografią, żywiołowym tańcem i ciekawymi pomysłami reżysera (np. motyw snu, miłości), chłopcy ze znawstwem wypowiadali się na temat efektów slow, sztuk walki i tańca break dance, natomiast co do śpiewu mieli mieszane uczucia. To był musical, więc śpiew był nośnikiem treści! Śpiew miły dla ucha i serca…Kiedy następny wyjazd? Zobaczymy. Na pewno jednak będzie relacja.
Uczestnicy wycieczki
7 i 8 października kolejne grupy zjawią się w Warszawie, realizując podobny program wycieczki. Czekamy na ich uwagi i zdjęcia.
Redakcja