Pewnie nie tylko mnie, ale również innych denerwuje jedna rzecz, a mianowicie bezustanne wchodzenie nauczycieli do toalet męskich. Nie każda osoba, która korzysta z WC, musi być palaczem, więc nie widzę powodu, aby kogoś wyganiać, ponieważ poszedł za potrzebami. Myślę, że nauczyciele są za bardzo przewrażliwieni, co jest bardzo irytujące i nieciekawe.
El Chapo Chubakano
Masz rację. To jest irytujące, ale zapewniam Cię- dla obu stron. To błędne koło. Palacze bawią się z nauczycielami w kotka i myszkę. Krążą po szkole, zmieniając toalety, przesiadują w nich po kilku na raz. Dyżurujący nauczyciel musi zadbać o bezpieczeństwo i zdrowie wszystkich uczniów. Cóż, że niewinni oberwą rykoszetem? Tak już jest. Wpłyńcie na kolegów, by korzystali z toalet właściwie, a zapewniam Cię, że nauczyciele chętniej porozmawiają z Wami na korytarzu czy po prostu pospacerują , uśmiechając się do Was, niż tropiąc potencjalnych winowajców w WC. Jesteście nastolatkami mającymi prawo do traktowania jak dorośli, więc się tak zachowujcie. Wiem, to Cię nie dotyczy...
Redakcja