12 czerwca trzecioklasiści mieli okazję ostatni raz pobawić się w swoim gronie przy akompaniamencie zespołu "Magnum". Spotkanie otworzyła p. dyrektor Ewa Turlewicz, życząc udanej zabawy.

Nie wszyscy jednak skorzystali z tej okazji. Dziewczęta odświętnie ubrane w najmodniejsze sukienki , w pięknych fryzurach i dyskretnym makijażu nie miały z kim tańczyć. Chłopcy, nie powiem, równie odświętni, z niecierpliwością oczekiwali na jedzenie. Pizze i słodycze zniknęły w mgnieniu oka i… ( o zgrozo!) zabawa skończyła się ok. godziny 21. Co się dzieje z naszą młodzieżą? Jeszcze do niedawna bale były przedłużane, proszono o bisy, z ociąganiem i zdrowym zmęczeniem młodzież rozchodziła się do domów. Co się wczoraj stało? Czy to po prostu taki rocznik? Czy takie czasy, w których prawdziwe życie przegrywa z tym wirtualnym?

Rodzice i wychowawcy spisali się na medal. Zapewnili jedzenie, opiekę. Z troską pomyśleli o zorganizowaniu balu w najdrobniejszych szczegółach. Dziękujemy im za to.

Redakcja