12 grudnia klasy II c i II a pod opieką wychowawczyń p. Iwony Gołaszewskiej i p. Joanny Ścisłowicz oraz p. Małgorzaty Boreckiej były na wycieczce w Warszawie.
Niby pełna rekreacja i luz, a jednak wycieczkowiczom towarzyszyła edukacja i to w najlepszym wydaniu. Z samego rana, bo już o 9, obejrzeli spektakl w Teatrze Buffo „Zemsta”. I tu... lekkie rozczarowanie. Nauczeni innowacyjnymi spotkaniami z Romeem i Julią czy bohaterami z „Metra” spodziewali się „wystrzałowej” „Zemsty”, tymczasem reżyser postawił na klasykę i na scenie pojawili się Cześnik z Rejentem w tradycyjnych szlacheckich strojach. Przemówili językiem Fredry w scenerii na pół zburzonego zamku. Drugoklasiści zatem przypomnieli sobie komedię bez żadnych upiększeń i zmian. Czy warto było? Owszem, to lektura obowiązkowa!
Po zasłużonym posiłku w Złotych Tarasach nadszedł czas na lekcje w Muzeum Narodowym. Jedna z grup przeniosła się do starożytności, a ściślej do starożytnego Sudanu. Odkryta przez polskich archeologów w północnym Sudanie katedra w Faras to bogate źródło informacji o życiu Królestwa Nubii, które w VI wieku przyjęło chrześcijaństwo. Uczniowie obejrzeli przepiękne malowidła ilustrujące tę historię i poznali metody badawcze archeologów.
Druga grupa wzięła udział w lekcji „Żywe obrazy. Henryk Sienkiewicz i sztuka”. Henryk Sienkiewicz obrazowo i sugestywnie opisywał męczeństwo pierwszych chrześcijan, bitwy i historycznych bohaterów. Literackie wizje pisarza można było porównać z obrazami Juliusza Kossaka, Jana Matejki, Józefa Brandta i Henryka Siemiradzkiego. Tak jak XIX- wieczni wielbiciele "Trylogii" uczniowie tworzyli „żywe obrazy’’, pozując do pamiątkowych fotografii.
Czas upłynął pożytecznie i miło. Było i dla ducha, i dla ciała.
Uczestnicy wycieczki