17 grudnia wczesnym popołudniem nauczyciele MZS zebrali się na sali baletowej, by wspólnie wysłuchać bożonarodzeniowego przesłania w wykonaniu dzieci i młodzieży.
Zaproszenie przyjęli życzliwi szkole goście z ks. kanonikiem Edwardem Łapińskim, burmistrzem p. Ewą Konarzewską oraz przewodniczącym rady miasta p. Adamem Bucińskim na czele. Nie zabrakło wśród nas przewodniczących rad rodziców i samych rodziców, którzy chętnie wspierali występujące pociechy. Z radością spotkaliśmy emerytowanych nauczycieli p. Joannę i Zdzisława Dąbrowskich i p. Lecha Janczewskiego. Miło było Was widzieć w zdrowiu, Kochani.
Program przygotowali: p. Anna Jamiołkowska, p. Małgorzata Borecka, p. Monika Sypytkowska i p. Cezary Witkowski.
Występujący w pięknej świątecznej scenerii stworzyli adwentowy nastrój przeżywania Bożego Narodzenia. To staje się już! „ Miłość kruszy ludzkie serca”, bezimienny przechodzeń staje się człowiekiem, bliźnim, bratem czy siostrą. To nie magia. To wiara.
Słowa twarde - moje i twoje- niepokój przynoszące
zamieniam dzisiaj Bożej Dziecinie w źdźbła siana w żłóbku leżące.
Ręce ciężkie- moje i twoje- splotę w uścisku serdecznie,
by przez Dzieciątko, co dziś się rodzi, żyć lepiej, prościej, bezpieczniej.
Serce i myśl i- moje i twoje - uniżam w najgłębszej pokorze
przed moim Panem, Bogiem i Królem.
Przy Żłóbku - miłość położę.
Piękne słowa w ustach naszych drogich dzieci. Znana muzyka wyśpiewana z serdecznością i wdziękiem. Dziękujemy!
W życzeniach świątecznych dyrektora Jarosława Jankowskiego i burmistrz p. Ewy Konarzewskiej mogłaby się pojawić gorycz. Tak jednak nie było. Staramy się w powiedzeniu: „obyś cudze dzieci uczył” znaleźć intencję pozytywną. Rodzice przecież oddają nam swoje największe skarby. My je kształtujemy, mamy szczęście uczestniczyć w ich dorastaniu, zarażać się ich energią, śmiechem. Każdy zawód jest trudny- nasz- wielowymiarowo. A jednak wykonujemy go, jeszcze z pasji.
Ksiądz Edward Łapiński dostrzegł mądrość artystycznego przesłania i jego wielkie znaczenie w te przedświąteczne rekolekcyjne dni. Pobłogosławił opłatki i podzielił się nimi z zebranymi Jakie życzenia dało się usłyszeć między ludźmi? Serdeczne, szczegóły niech pozostaną tajemnicą.
Wieczór wigilijny bez kolacji? Niemożliwe! W stołówce szkolnej czekały odświętnie nakryte stoły, a zapachy tradycyjnych dań od rana krążyły po szkole. Dziękujemy paniom kucharkom dowodzonym przez p. Martę Skłodowską. Było prawdziwie wigilijnie i przepysznie!
Kolejne święta przed nami. Oby w gronie bliskich i w zdrowiu . Zatrzymajmy się. Miejmy czas także każdy dla siebie. Spędźmy święta tak, jak każdy lubi i chce. Usiądźmy na chwilę przy pustym nakryciu i spójrzmy na obcego siebie. Może gdzieś się zagubiliśmy? Może rozmyła się gdzieś istota naszego życia, pracy, zwykłych spotkań z człowiekiem? Przyjmijmy siebie samego z radością. Też jesteśmy Dziećmi Bożymi. Wesołych Świąt!
Redakcja