Przypominam adres , na który przesyłajcie recenzje:Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

67.„Sen" Lisa McMann

      Ostatnio przeczytałam książkę pt. „Sen", której autorką jest Lisa McMann. Jest to trylogia, „Sen" jest jedną z trzech jej części. Kolejne części mają większą objętość i coraz lepszą treść. Książka opowiada o siedemnastoletniej Janie, która widzi cudze sny. Wciągana w nie wbrew własnej woli staje się przymusowym świadkiem rozgrywających się w nich wydarzeń.

      Głowna bohaterka trylogii, Janie, posiada dar, który sama uważa za przekleństwo – gdy tylko znajdzie się w pobliżu śpiącej osoby, natychmiast „wciąga” ją jej sen. Ma to wiele przykrych konsekwencji, zdecydowanie umożliwia normalne funkcjonowanie w społeczeństwie. Janie to postać, jakich wiele w powieściach. Nijaka, użalająca się nad sobą. Udaje jej się jednak znaleźć chłopaka, Cabela. Dzięki niemu znajduje pracę, a dzięki szefowej otrzymuje stypendium. Tak więc dziwne dobre przypadki przeplatają się tu z dziwnymi złymi przypadkami. Miłość Janie i Cabela nie wnosi do książki w zasadzie nic.

        Książka została napisana w formie dziennika, dlatego łatwo się ją czyta. Jest bardzo ciekawa i zaskakująca. Wywarła ona na mnie niesamowite wrażenie. Polecam ją wszystkim nastolatkom do przeczytania, ponieważ jest bardzo nietypowa i zupełnie inna.

Ewelina Jamiołkowska II D

66.„KRIME STORY” – Marcin Gutkowski

Ostatnio za namową mojego kolegi postanowiłam sięgnąć po książkę zatytułowaną „Krime Story” autorstwa Marcina Gutkowskiego. Główny bohater – Oskar, czyli Krime jest nieuczciwym, uzależnionym od narkotyków młodzieńcem. Często kradnie, ma zatargi z policją i popełnia jeszcze więcej poważnych błędów.
Pewnego dnia, spędzając czas ze swoim jedynym przyjacielem – Wajchą, otrzymali zlecenie ukradnięcia teczki z pieniędzmi dla dwójki biznesmenów. Postanowili, że wezmą udział w zaplanowanym napadzie. Decyzja podjęta przez dwójkę przyjaciół bardzo wpłynęła na ich życie - Wajcha został zastrzelony przez policjantów, a Krime się załamał. Był w stanie depresji do momentu poznania dziewczyny – Kamili Wójtowicz, z którą przeżyli prawdziwą miłość. Książka kończy się śmiercią Krime’a z rąk Waldka – gwałciciela działającego pod przykrywką policjanta. Jak można się domyślić, ów „policjant” porwał Kamilę, którą zamordował oraz wydłubał jej oczy.
Krime Story” to książka mocno brutalna, a przy tym szczera do bólu. Idealnie opisuje błędy młodości popełniane przez nastolatków, brak perspektyw. Język książki jest współczesny i bardzo prosty, lecz mimo to jest również barwny, naszpikowany porównaniami i epitetami. Fabuła jest bardzo ciekawa i wciągająca, a zakończenie bardzo poruszające. Serdecznie polecam każdemu zapoznanie się z tą pozycją!.

Liliana III b

65.Nicola Yoon „ Ponad wszystko”

To, że nie możesz doświadczyć wszystkiego, nie znaczy, że masz niczego nie doświadczać."

 Książek o chorych nastolatkach było już wiele. Wydawałoby się, że motyw ten został już wyczerpany w pełni lub, delikatnie mówiąc , przestarzały. Jednak sytuacja Madeline jest całkiem inna niż te znane z ,,Gwiazd naszych wina” czy ,,Zanim umrę”. Dziewczyna cierpi na niezwykle rzadką chorobę, zespół SCID, objawiający się alergią… cóż, na wszystko. Najmniejszy kontakt ze światem zewnętrznym może ją zabić, wszystko stanowi dla niej potencjalnie śmiertelne zagrożenie. Dlatego też osiemnastolatka nie może wychodzić z domu, ma kontakt tylko ze sterylnymi rzeczami, uczy się przez Internet i nie ma żadnych przyjaciół, co więcej, jedynymi znanymi jej osobiście ludźmi są jej matka - lekarka i pielęgniarka Carla. Dziewczyna jest przyzwyczajona do takiego życia, bo to wszystko, co zna. Wszystko się zmienia, gdy przez okno Maddy zauważa Olly’ego, chłopaka, który właśnie wprowadził się do domu obok. Zaczynają ze sobą pisać i tworzy się między nimi więź. W końcu udaje im się spotkać na żywo. Siła nowych uczuć zaskakuje Maddy i sprawia, że dziewczyna zaczyna chcieć zaryzykować i opuścić swój bezpieczny świat, by doznać nieznanych dotąd emocji.

Od początku oczarowała mnie ta historia. Napisana przyjemnym językiem, pełna humoru, ale też dramatu. Nicola Yoon udowodniła, że idealnie potrafi mieszać śmiech z refleksją. Nie jest za słodko, dzieje się sporo przykrych rzeczy, ale nie jest też ponuro i wielokrotnie można się uśmiechnąć, czytając dialogi między Maddy a Ollym. Żadne z nich nie było ideałem, mieli swoje wady i byli w nich prawdziwi. A wątek miłosny między nimi był romantyczny, ale nie naładowany słodyczą.

Jednak najpiękniejsza w tej powieści jest gloryfikacja życia. Maddy po poznaniu Olly’ego postanawia żyć pełnią życia, bez zważania na konsekwencje. Cieszy się wszystkim, kolorem morza, zapachem powietrza, słońcem. A czytelnik cieszy się razem z nią i może bardziej docenić swoje życie. Relacje międzyludzkie również zostały pięknie opisane, zwłaszcza przyjaźń Maddy z jej pielęgniarką Carlą, która próbowała pomóc dziewczynie się usamodzielnić.

Książka ta porusza niezwykle ważne tematy takie jak: choroba, relacja matki z córką, nastoletnia miłość, wypadek i tęsknota za normalnością, tajemnice i sekrety, alkoholizm i przemoc w domu. Powieść ta to całe spektrum społecznych zachowań ludzi napisana w prosty, lecz wciągający i trzymający w napięciu sposób. To opowieść o tym, co znaczy „żyć“, co jest w życiu ważniejsze – bezpieczne przeżycie kolejnego dnia, czy ryzyko i przeżycie go w pełni. W książce pojawiło się zdanie, że jeśli człowiek czegoś nie żałuje, to nie żył. I faktycznie, lepiej zasmakować czegoś przez kilka chwil i potem żałować, że się skończyło, niż nigdy nie zaryzykować i nie zrobić czegoś, czego się pragnie.

Ponad wszystko” to bardzo życiowa historia. Nie co dzień nasze życie pełne jest wrażeń, emocji. Czasem wkrada się w nie rutyna, by następnie mogło nabrać rozpędu i przyspieszyć w swym biegu - tak jak w przypadku Maddy.

Obserwujemy, jak dziewczyna dojrzewa, zaczyna rozumieć i realizować swe potrzeby. Pyta i szuka odpowiedzi. To dość charakterystyczne dla książek poświęconych młodzieży, a „Ponad wszystko” dedykowana jest właśnie nastolatkom. Nie da się jednak zaprzeczyć, że wzbudza także zainteresowanie starszych pokoleń. Zakończenie jest oryginalne i zaskakujące, a przy tym zostawia sporo miejsca dla wyobraźni czytelnika.

Małgorzata Drewnowska, kl.3 b

64.„Duża kieszeń na kłopoty" Agaty Mańczyk

   Kiedy zaczynałem czytać tę książkę, miałem mieszane uczucia. Szybko jednak dałem się wciągnąć. Bohaterami tej książki jest czworo zbuntowanych nastolatków: Greta, Pola, Gutek i Nikodem, którzy spędzają wakacje nad polskim morzem. Wakacje rozpoczęły się dla nich dosyć pechowo, ponieważ ciągle padał deszcz. I tak mijały im kolejne dni wakacji, jednak później wszyscy razem wplątali się w niezwykłą przygodę.

Greta robi wszystko to, czego zabraniają jej rodzice. Ciągle imprezuje i dobrze się bawi, póki trwają wakacje. Pola uwielbia rysować i nie ma złego życia, ale zmarła jej mama , a ojciec zajęty pracą jest niemal nieobecny w jej życiu. Gutkowi do szczęścia wystarczy tylko trochę spokoju i dobra książka oraz słone paluszki. Nikodem za to chciałby wyrwać się z swojego marnego życia , od ojca alkoholika i braku perspektyw na przyszłość , ale też mu to nie wychodzi, więc gra ciągle na telefonie. Pewnego dnia do pustej smażalni ryb, w której siedziała znudzona cała czwórka bohaterów, wchodzą miejscowi gangsterzy. Greta, Pola, Gutek i Nikodem podsłuchują ich rozmowę, że „przestępcza akcja się nie udała i teraz trzeba odszukać olbrzymie pieniądze , które były z nią związane ", więc wpadają na szalony pomysł, aby odszukać je przed przestępcami.

Cała historia jest bardzo wciągająca i pozwala zapomnieć o całym świecie. Jest to idealna lektura na wakacje!

Bartłomiej Malinowski kl. II a

63„Kwiat pustyni " Waris Dirie, Cathleen Miller

   Już jakiś czas temu przeczytałem książkę pt. „ Kwiat Pustyni" . Do przeczytania tej opowieści zachęcił mnie wywiad oglądany w telewizji z samą bohaterką tej książki.

   Bohaterką tej opowieści jest Waris Dirie, która obecnie jest światowej sławy modelką, a od najmłodszych lat mieszkała na pustyni w Somalii. Wraz z rodzicami i rodzeństwem wychowała się pośród kóz, bydła i wielbłądów. Gdy miała pięć lat została obrzezana przez miejscową "znachorkę" i zszyta kolcami z akacji i grubą nicią. Gdy miała trzynaście lat, uciekła z domu. Tułając się samotnie po pustyni w niesamowitym upale bez wody i jedzenia, w końcu dotarła do Mogadiszu, gdzie mieszkała jej babka. Tam otrzymała propozycję wyjazdu do Londynu, gdzie pracowała jako służąca rodziny konsula. W Londynie nastąpił wielki przełom w jej życiu. Waris została zauważona przez znanego fotografa i od tego momentu rozpoczyna się jej kariera jako modelki. Jednak zanim główna bohaterka stała się gwiazdą wybiegów i sesji fotograficznych przeszła drogę przez piekło.

   Aż trudno uwierzyć, że wszystko to zostało oparte na wydarzeniach autentycznych. Jest to niezwykła, a zarazem wstrząsająca książka. Przedstawia ona realia dorastania w Afryce, gdzie panuje głód i bieda.

Warto przeczytać tę książkę. Naprawdę polecam.

Bartłomiej Malinowski kl. II a

 62.„Krzyżacy" Henryka Sienkiewicza

Niezwykłe wrażenie zrobiła na mnie książka, która zarazem była moją szkolną lekturą. Mam na myśli dzieło Henryka Sienkiewicza pt. „Krzyżacy".

Książka jest powieścią historyczną, która opowiada o losach młodego rycerza - Zbyszka z Bogdańca i o konflikcie Polski z Zakonem Krzyżackim. Jej akcja toczy się w latach 1399-1410. Momentem kulminacyjnym jest Bitwa pod Grunwaldem.

Moim zdaniem, książka nie każdemu może się spodobać ze względu na klimat, który w niej panuje. Średniowiecze, rycerze, bitwy i tym podobne. Do tego dochodzi masa archaizmów, które mogą niektórym czytelnikom uprzykrzyć czytanie. Akcja w powieści nie należy do najszybszych, lecz jest czasami pobudzana (np. opis walki Rotgiera ze Zbyszkiem, potyczka z niedźwiedziem, opis bitwy pod Grunwaldem). 

Moim zdaniem książka ta nie jest dla nastolatków, chyba że takowi lubią historię, lecz dla większości powieść będzie po prostu nudna.

Osobiście nie byłem optymistycznie nastawiony do przeczytania dzieła Sienkiewicza, jednak z każdą stroną coraz bardziej rozumiałem ,dlaczego ta książka jest lekturą z "gwiazdką". Z każdym rozdziałem bardziej mnie interesowały losy bohaterów. A samą postać Juranda zapamiętam na bardzo długo. Po przeczytaniu „Krzyżaków" zastanawiam się nad przeczytaniem innych książek Sienkiewicza, takich jak: „Quo vadis", „Potop" lub „Ogniem i mieczem". Dla mnie ta książka jest chyba najlepszą, jaką kiedykolwiek przeczytałem i polecam ją każdemu, kto lubi historię.

Janusz Kopacki

 61„Anioł Stróż"Nicholasa Sparksa

Książka, którą chcę zrecenzować, to „Anioł Stróż"współczesnego pisarza - Nicholasa Sparksa.„Anioł Stróż" to powieść o dziewczynie o imieniu Julie,która bardzo młodo- w wieku 25 lat została wdową. Kilka lat po tymwydarzeniu Julie poznaje swój ideał mężczyzny- przystojnego, dżentelmena, a w dodatku o podobnym charakterze do dziewczyny. Kiedy po pewnym czasie wdowa zorientowała się, że jest w nim coś niepokojącego, zerwała z nim kontakt. Wówczas mężczyzna stał się bardzo natrętny. W tych ciężkich chwilach Julie wspierał najlepszy przyjaciel zmarłego męża- Mike, który pomaga pozbyć się wścibskiego Richarda. Jednak to tylko pogorszyło sytuację. Julie traci Śpiewaka- psa, którego dostała po śmierci ukochanego, a potem dowiaduje się, że Richard jest psychopatycznym mordercą.

Z pewnością nie jest to książka dla każdego, ale wydaje mi się, że powieść romantyczna i thriller „w jednym"przyciąga  do siebie wielu czytelników z całego świata- w tym mnie.

Katarzyna Mężyńska kl. III B

 60. Artykuł z Internetu

Dzisiejszego dnia przeglądałam różne fora internetowe, gdzie natknęłam się na artykuł jednej ze szkół po gimnazjalnej. Szczególnie zainteresował mnie artykuł pt. „ Z tej dzisiejszej młodzieży, to nic dobrego nie będzie!’’ autorka nie podała swoich danych. Jest to tekst o dzisiejszej młodzieży, w którym pisarka ukazała bardzo negatywne zdanie ludzi na temat ich zachowania. Podała przykłady, co myślą dorośli o nastolatkach. Uważają ich za całkowicie zdemoralizowaną ludność, która nie ma w sobie ani grama kultury. Jedyne co ich interesuje to picie, palenie czy nawet zażywanie narkotyków.

          Bardzo spodobała mi się wypowiedz autorki na ten temat. Widać, że jest ona także nastolatką, która nie pozwoli na tak negatywne zdanie na ten temat. Ukazała ona błędy, które popełniają dorośli takim bezsensownym gadaniem, ponieważ oni wcale w ten sposób nie pomagają a krzywdzą znaczną ilość osób. Osądzają wszystkich w ten sam sposób, nie widząc, ile niektórym cierpienia sprawią. Bardzo podoba mi się argumentacja tej dziewczyny, ponieważ dorośli patrzą na młodzież ,zapominając całkiem  o tym, że sami kiedyś nią byli i nie zachowywali się równie  dojrzale, rozważnie i tak, jak chcieli tego ich rodzice. Jestem tego w stu procentach pewna.

        Teraz kilka słów ode mnie na ten temat. Często słyszymy od rodziców czy bliskich, że się zmieniliśmy. Od razu dorośli mają swoje teorie, dlaczego tak jest. Próbują nam wmawiać, że to negatywne środowisko, nie ci ludzie, ale prawda jest taka, że każdy ma własny rozum i nie ma z tym nic wspólnego towarzystwo, w którym się znajdujemy. Młodzież ma chwile załamania, ale jeśli dorośli nie będą ich przygnębiać tymi ciągłymi pretensjami, zakazami czy tym właśnie bezsensownym gadaniem to każdy sobie powinien dać radę. Rozmawiałam na ten temat z wieloma osobami i są różne zdania. Jedni uważają, że jak zamkną swoje dzieci w domach, to oni stracą z tym wszystkim kontakt, co jest kompletną głupotą, bo jak dziecko zechce, to i tak znajdzie możliwość wyjścia. Wszyscy wiemy, że to od nas zależy nasza przyszłość nie od naszych rodziców czy nauczycieli, uczymy się tylko dla siebie, żeby w przyszłości wykorzystać tę wiedzę na różne sposoby.

     Bardzo podobał mi się ten artykuł, polecam go do przeczytania zarówno młodzieży jak i dorosłym. Niech przestaną patrzeć na wszystkich przez pryzmat zła, niewychowania i niszczenia tego, co inne pokolenia zbudowały.        

                                                                                                            Gabriela Bańkowska III b

 

59 ,,On wrócił" Timur Vermes

Co by się stało, gdyby największy zbrodniarz wojenny nagle obudził się po ponad 60 latach w XXI wieku? Osoba odpowiedzialna za śmierć milionów niewinnych ludzi, za wywołanie największego i najkrwawszego konfliktu zbrojnego w historii ludzkości niespodziewanie znajduje się  we współczesnym Berlinie. Gorzej – co, jeśli postanowi wrócić do swojej kariery politycznej? W końcu raz już się udało, więc dlaczego by nie spróbować znowu? O tym opowiada książka ,,On wrócił".

Wódz III Rzeszy budzi się w przypadkowych krzakach i jest zdziwiony, że nad głową nie latają mu samoloty wojsk alianckich, a sam Berlin nie jest zniszczony, a wręcz przeciwnie - trzyma się bardzo dobrze. Początkowo zaniepokojony, że Armia Czerwona właśnie zbliża się by zająć stolicę kraju, postanawia przekonać się, jaki jest dzień. Po drodze, nawiązując rozmowy z przypadkowymi przechodniami, znajduje kiosk. Widok go szokuje – na gazecie widzi datę, która mówi, że obudził się 30 sierpnia 2011 roku.

Przy pomocy tureckiego kioskarza poznaje wielu ludzi, którzy biorą go za komika, aktora niewychodzącego z roli. Dzięki swemu świetnemu ,,odgrywaniu" Führera trafia do telewizji, początkowo jest tylko częścią większego programu, lecz później dostaje własny. Dociera do coraz większego grona osób, filmy z jego udziałem na YouTube mają miliony wejść, a on przekonuje do siebie ludzi swoją imponującą ,,grą aktorską". Podczas drogi do sukcesu stawia czoła sprzętom elektronicznym naszych czasów tj. telewizorowi, Internetowi (który błędnie nazywa ,,Internecem"), zakłada swój email wybierając nazwę ,,Nowa Kancelaria Rzeszy", a także dostrzega tchnienie narodowego socjalizmu w dźwięku dmuchawy do liści.

Po przeczytaniu książka zostawia nas z pytaniami: ,,Czy coś takiego może się jeszcze raz zdarzyć?", ,,Czy historia wystarczająco nas nauczyła, by nie dopuścić drugiego takiego człowieka do władzy?".

Jeśli pojawiłby się druga taka osoba, to czy zachęciłaby społeczeństwo mową nienawiści, rasizmem, ksenofobią i krzywdzącymi uprzedzeniami, czyli zachowaniami, które stale się nasilają przez sytuacje z imigrantami? Nie można wątpić, że jest wielu ludzi, którzy poparliby kogoś takiego. Pewnie taka osoba wywołałaby u niektórych śmiech, ale trzeba pamiętać, że na samym początku Hitler również był wyśmiewany, uważany za niegroźnego szaleńca, który nie ma szans dojść do władzy. A jednak pociągnął za sobą miliony Niemców, którzy na niego zagłosowali i srogo zapłacili za tę decyzję.

Utwór daje do myślenia i mimo bycia satyrą - z czasem przybiera dużo poważniejszy ton, a czytelnik prosi w myślach, by ktoś w końcu zorientował się, że rozmawia z prawdziwym Adolfem Hitlerem (mimo, że nie powinien on już dawno żyć), a nie aktorem, który parodiuje byłego niemieckiego kanclerza.

Nieco świeższe spojrzenie na to dzieło daje ekranizacja książki, która odnosi się do teraźniejszej sytuacji politycznej w Europie. Patrząc na całokształt tego filmu, a szczególnie na świetne zakończenie, można wybaczyć twórcom małe pomyłki (zły kolor oczu głównego bohatera) czy też brak ścisłego odtwarzania wydarzeń z książki, dlatego ową ekranizację również jestem skora wszystkim polecić.

Sylwia Pajewska II e

58.„Zmierzch” Stephenie Meyer

  W ostatnim czasie przeczytałam wiele innych interesujących książek. Najbardziej zaciekawiła mnie pierwsza z czterech części sagi „Zmierzch". Napisana została przez Stephenie Meyer. Główna bohaterka była dziewczyna o imieniu Izabella, która zakochała się w wampirze.

Książka zaczyna się w momencie, gdy 17 letnia Bella przeprowadza się do ojca do miasteczka Forks. W szkole dziewczyna od razu znajduje wielu  przyjaciół. Na przerwie zauważa bladego chłopca o kasztanowych włosach. Na biologii siadają razem i Bella od razu zauważa jego dziwne zachowanie. Kiedy chce to wyjaśnić ,nie ma go w szkole.

Pewnego razu dochodzi do wypadku, z opresji  ratuje ją Edward. Po tym zdarzeniu dziewczyna interesuje się nim jeszcze bardziej. W końcu odkrywa, że jest wampirem, oboje zakochują się w sobie.

              Książka ta zachwyciła już wielu czytelników na całym świecie. Widnieje na listach najbardziej popularnych książek. Książka ta jest warta przeczytania. Mogę polecić ją wszystkim miłośnikom wampirów i horrorów. Zachęcam również do przeczytania innych części.

                                           Emila Busma II a

57.„Tak daleko jak nogi poniosą” Josef Martin Bauer

Książka,  którą ostatnio przeczytałem, to „Tak daleko jak nogi poniosą” Josefa Martina Bauera. Opowiada o niemieckim jeńcu wojennym, którego skazano na dwadzieścia pięć lat ciężkiej pracy na Syberii.

Głównym bohaterem książki jest żołnierz niemiecki - Klemens Forell. Został wysłany na Ural, gdzie walczył wraz ze swoim pułkiem spadochronowym. Tam został również schwytany przez Rosjan i skazany na długie lata ciężkiej pracy do najbardziej odległego i prawie w ogóle niezamieszkanego, północno-wschodniego krańca Rosji. Został zesłany do pracy pod ziemią, w kopalni rudy ołowiu.

Klemens od samego początku pobytu w kopalni podejmował próby ucieczki, lecz udało mu się dopiero za drugim razem. Przez trzy lata i dwa miesiące był skazany tylko na siebie - przebył 14208 km, idąc, jak daleko nogi poniosą. Podczas wędrówki zatrzymywał się w osadach syberyjskich, gdzie uczył się sposobów przetrwania, polowania i poznawał kulturę mieszkańców tamtejszych wiosek. Spotykał również ludzi, którzy stanowili dla niego duże niebezpieczeństwo. Wędrował poprzez Mongolię, Iran, Persję, Turcję i Kaukaz, dotarł do rodzinnego Monachium w Niemczech.

Kiedy dotarł do rodzinnego miasta, udał się na poszukiwanie swej żony i córki, która nigdy nie widziała swego ojca, ponieważ opuścił ją, gdy była ona bardzo mała.

Książkę czyta się bardzo przyjemnie i z dużym zaciekawieniem, ponieważ historia ta wydarzyła się naprawdę. Polecam ją wszystkim, którzy także lubią pogłębiać wiedzę na temat życia w okresie wojny i czytać o sytuacji tamtejszych ludzi.

Dawid Tymiński kl. II E

56.„Zmierzch" Stephenie Meyer

Ostatnio miałam okazję poznać pierwszą z czterech części sagi „Zmierzch" autorstwa Stephenie Meyer. Kiedy ten światowy bestseller ukazał się w Polsce, nie myślałam nawet o jego przeczytaniu. Wreszcie po wielu pozytywnych opiniach i namowach znajomych postanowiłam sięgnąć po tę niezwykłą opowieść.

Książka opowiada o siedemnastoletniej Belli Swan, która przeprowadza się z pięknego, słonecznego miasta Phoenix, do małego, deszczowego miasteczka Forks w stanie Washington. Spotyka tam tajemniczego i niezwykle przystojnego Edwarda Cullena. Chłopak oprócz nieprzeciętnej urody, ma nadludzkie zdolności. Bella postanawia odkryć jego sekrety ale nie wie, że naraża się tym na niebezpieczeństwo.

Fabuła powieści jest bardzo ciekawa. Akcja toczy się w miarę szybko. Książka jest napisana prostym językiem dlatego łatwo i przyjemnie się ją czyta. Tytułowa książka nie jest zwykłą, nudną powieścią, jest to powieść, która trzyma w napięciu aż do końca.

Podsumowując, uważam, że książka jest godna przeczytania i z całego serca ją polecam. Mam zamiar podjąć się za czytanie następnych części, ponieważ uważam, że nie będzie to czas stracony.

                                                          Julia Bogdziel kl. II e

55.,, Czerwone krzesło" Andrzeja Maleszki

            Ostatnio przeczytaną przeze mnie książka należy do  serii „Magiczne Drzewo” Andrzeja Maleszki   pt: ,, Czerwone krzesło". Bardzo lubię czytać książki tego autora. Czyta się je przyjemnie i miło, ponieważ  napisane są bardzo prostym i zrozumiałym językiem.   

Powieść zaczyna się od przedstawienia sytuacji, w jaki sposób powstaje Magiczne Krzesło.

Podczas trwającej trzy dni burzy piorun uderza w stary dąb. Drzewo zostaje przewiezione do tartaku i przerobione zostaje na deski, z których powstają różne rzeczy. Jednym z tych przedmiotów jest tytułowe czerwone krzesło. Jak później okazuje się, drzewo to miało magiczną moc, o której nie wiedział nikt, a wykonane z niego przedmioty spełniały marzenia.

Głównymi bohaterami książki są: Kuki, Filip i Tosia. Ich rodzice stracili pracę i tylko ich ciotka mogła im pomóc, udzielając im pożyczki. Zamiast tego proponuje rodzicom dzieci pracę na statku Queen Victoria. Rodzice oczywiście nie zgadzają się na to, ponieważ rejs trwa cały rok. Nic może nie wydarzyłoby się, gdyby Kuki nie wyłowił z rzeki magicznego krzesła. Każdemu, kto usiadł na krześle i wypowiedział jakąś prośbę, krzesło natychmiast spełniało życzenie. Powodowało to dużo zamieszania i nieporozumień. W książce opisanych było wiele zabawnych sytuacji, ale i poważnych. Kiedy ciotka wymówiła życzenie, aby jej siostra z mężem przyjęli pracę na statku, życzenie spełnia się, niestety. Dzieci w tej sytuacji postanawiają odnaleźć rodziców i do tego wykorzystują moc magicznego drzewa. Wtedy to zaczyna się ich magiczna przygoda w poszukiwaniu rodziców przeplatana licznymi dziwnymi zdarzeniami.

Powieść ta bawi czytelnika, a czasem też opisane są w niej chwile grozy, jakie przeżywają młodzi bohaterowie. Moim zdaniem książka jest warta polecenia. Chcę zachęcić do przeczytania jej tych, którzy mają wyobraźnię i lubią powieści fantastyczne. 

           Kacper Grodzki kl. II e

 54.„Opowieść wigilijna" Charlesa Dickensa


„Opowieść wigilijna" Charlesa Dickensa opowiada o starcu imieniem Ebenezer Scrooge, który jest głównym bohaterem książki. Jest to powstać negatywna kierująca się skąpstwem i obojętnością wobec  drugiego człowieka. Podczas  nocy wigilijnej odwiedza go duch jego starego współpracownika i przyjaciela Marleya, który zapowiada przyjście następnych trzech duchów.  Miały one  na celu zmienić podejście  do życia Ebenezera. Wizyta każdego z duchów budzi coraz większe przerażenie. Doprowadziło to do zmiany jego myślenia. Ze skąpego, zgorzkniałego człowieka zamienił się w miłą i empatyczną osobę.

Uważam, że książka pt. „Opowieść wigilijna"  jest godna polecania z uwagi na zawarty w niej przekaz. Jest bardzo pouczająca i przemawiająca do wyobraźni. Pokazuje zawsze aktualne wartości. 

 Kacper Porowski kl. II e


53.,,Ania z Zielonego wzgórza’’ Lucy Maud Montgomery

Książka pt. ,,Ania z Zielonego wzgórza’’ to powieść  warta przeczytania. Czyta się ją z zaciekawieniem, co się dalej wydarzy. Jest bardzo jasno, zrozumiale napisana. Akcja powieści rozgrywa się w bardzo pięknym miejscu, mianowicie na wyspie Księcia Edwarda. Jest to powieść obyczajowa, w której przedstawiono określone środowisko i obyczaje. Czytając ją, poznajemy, jak żyli kiedyś ludzie w małym miasteczku. Czytając książkę, możemy wywnioskować, że mieszkańcy Avonley  tworzą społeczność ludzi ściśle ze sobą powiązanych. Autorka zasięgnęła pomysłu z  baśni ,,Brzydkie Kaczątko’’.  Jej bohaterka wyrasta z kaczątka na piękną  łabędzicę. Wszystkie wydarzenia przedstawione w książce są bezpośrednio związane z postacią Ani. Książka godna przeczytania, polecam.

Anna Wyczołek kl. IIe

52.,, Kamizelka’ ’Bolesława Prusa

Zanim zacząłem czytać książkę „Kamizelka” , nigdy wcześniej o niej nie słyszałem, więc nie wiedziałem, czy ją zrozumiem. Na szczęście udało się. Książka jest w miarę łatwa do zrozumienia.

Książkę ,, Kamizelka ‘’ napisał Bolesław Prus. Akcja toczy się w jednej z warszawskich kamienic. Obserwator to jednocześnie narrator i właściciel starej kamizelki. Kamizelka należała kiedyś do jego sąsiada, który mieszkał naprzeciwko niego. We wstępie jest głównie o tym, jak bohater czyli sąsiad narratora, kupuje kamizelkę na bazarze od handlowca. Problem, który został przedstawiony w książce, to uczucie, jakim darzyło się małżeństwo. Małżonkowie zdolni byli okłamywać się nawzajem, aby nie tracić wiary i podtrzymywać się nawzajem na duchu. Pani skracała pas tkwiący przy kamizelce, aby nie martwić mężczyzny swojego życia faktem, iż traci na wadze, a przez to choroba się rozwija. A mąż okłamywał żonę, przesuwając sprzączkę w pasku. Oboje cieszyli się tym, że mogą ulżyć choć trochę drugiemu w tak trudnych chwilach.

Podsumowując , czyta się strasznie szybko, myśl przewodnia jest świetna, a Prus popisał się wielką pomysłowością i niebagatelną postawą wobec bohaterów. Zdecydowanie polecam! Komu? Tym, którzy sami stwierdzą, że są gotowi do przeczytania ,,Kamizelki’’ oraz wszystkim chętnym, którzy mają zamiar zastartować z nowelami. Prus jest moim faworytem w tym gatunku. Moja opinia o tej książce jest absolutnie pozytywna!                                                                                                                                                            

Marcin Jabłoński  II a

                                                                               

51.,,Iker Casillas Skromność Mistrza Enrique Ortiego

 W ostatnim czasie miałem okazję przeczytać świetną lekturę pod tytułem ,,Iker Casillas- skromność mistrza"  autorstwa Enrique Ortiego. Książka idealnie wpasowała się w moje gusta, ponieważ opowiada historię o jednym z najbardziej utalentowanych bramkarzy w historii piłki nożnej.

   Dla każdego fana piłki nożnej nazwisko Casillas powinno kojarzyć się z fantastycznym kapitanem reprezentacji Hiszpanii oraz byłej legendzie klubu Real Madryt. Książka w bardzo interesujący i szczegółowy sposób ukazuje, jak to Iker dążył do teg, by stać się legendą. Casillas już od najmłodszych lat nie miał innego wyjścia, jak stać się piłkarzem. Wskazuje na to sytuacja, kiedy jego mama była ciężarna, a sprzedawca ze sklepu obuwniczego przepowiedział, że jej pociecha będzie gwiazdą futbolu światowego formatu. Sprzedawca posiadał widocznie dar jasnowidzenia, gdyż w 1990 roku ojciec Ikera zapisał go na testy dla chłopców z rocznika 81. do Realu Madryt i chłopak został tam aż do 2015 roku. To, że nie był jedynie zwykłym piłkarzem, ale wspaniałym człowiekiem, ukazują opowieści  jego trenerów, kolegów z boiska, przyjaciół oraz rodziny, która wspierała go na każdym kroku jego kariery. Dużej szczegółowości książce nadaje fakt, że podczas prac nad książką Iker osobiście opowiadał o swoich przeżyciach. 

  Podsumowując, książka ,,Iker Casillas skromność mistrza" jest obowiązkowym dziełem nie tylko dla każdego fana Realu Madryt, ale dla każdego fana wspaniałego sportu, jakim jest piłka nożna.

Mateusz Szymborski II e

50.,,Dziewczyna z pociągu” Pauli Hawkins


Ostatnio w moje ręce wpadła książka Pauli Hawkins ,,Dziewczyna z pociągu”, którą dostałam w prezencie. Byłam bardzo ciekawa samej treści. Szczerze mówiąc, czytając pierwsze strony, miałam mieszane uczucia, nie było nic ciekawego, ale postanowiłam nie odpuszczać i czytać z nadzieją na jakiś rozwój akcji. Nie myliłam się, treść ,, Dziewczyny z pociągu” wywołała ciarki na całym ciele, z ogromną ciekawością przerzucałam strony książki.

Każdego dnia Rachel pokonuje pociągiem tą samą trasę, z przedmieścia do centrum Londynu. W jednym punkcie skład zatrzymuje się na dłuższą chwilę  i główna bohaterka ma szansę obserwować okolicznych mieszkańców mieszkających naprzeciwko torów. Jej szczególną uwagę zwraca młoda para, którą wyobraża sobie jako wzór prawdziwej i pięknej miłości. Jednak wszystko się komplikuje wraz z sprawą zaginięcia Megan  kobiety, którą bohaterka codziennie obserwowała zza szyby pociągu. Dalej akcja rozwija się bardzo szybko Rachel staje się częścią życia pary, którą tak uważnie obserwowała.

,,Dziewczyna z pociągu” to książka, która naprawdę przypadła mi do gustu. Można by powiedzieć, że ma charakter psychologiczny. Wciąga bardzo, nie mogłam się oderwać, czytałam rozdział za rozdziałem. Dotychczas jest to najlepsza książka, jaka wpadła w moje ręce.

                                                                                                                                                                   Gabriela Fatyga II e

49.,,Barca za kulisami najlepszej drużyny świata”  Grahama Huntera 

W zeszłym roku na urodziny dostałem książkę pt. ,,Barca za kulisami najlepszej drużyny świata” napisaną przez Grahama Huntera. Książka ta jest dosyć długa, gdyż liczy prawie 400 stron.

Na wstępie autor oznajmił, że zbieranie materiałów i pisanie tej książki było wiele trudniejsze niż się kiedykolwiek spodziewał. W I rozdziale opisany jest mecz Barcelony z Manchesterem United. Doświadczony trener Alex Ferguson po meczu wypowiedział takie słowa: ,,Nikt nie sprawił nam takiego lania, ale Barca na to zasłużyła. To najlepszy zespół, z jakim graliśmy podczas mojej pracy na stanowisku menedżera’’. Słowa te podkreślają, iż FC Barcelona to jeden z lepszych klubów w historii piłki nożnej.

Szczególnie udało mi się zapamiętać to, jak w IV dziale środkowy pomocnik Xavier Hernandez Creus, znany jako Xavi, opowiadał o tym, że gdy podczas meczu nie uda mu się mieć przynajmniej sto kontaktów z piłką, jest gotów kogoś zabić. Natomiast w dziale V opisany był mecz Barcelony, która grała mecz ligowy z najgroźniejszym przeciwnikiem Realem Madryt. Wieczorem 2 maja 2009 roku na Santiago Bernabeu Barca rozgromiła Real wynikiem 6:2. Warto odnotować, że poza zdobyciem sześciu bramek Katalończycy mieli cztery okazje sam na sam, w których Iker Casillas w sobie tylko znany sposób zatrzymał Messiego, Thierry’ego Henry’ego i Samuela Eto’o. Przez całe spotkanie zawodnicy z Katalonii dominowali, łatwo rozpoznać to po statystykach. Jednym z przykładów jest Xavi, który miał cztery asysty, wiele przejęć i 107 podań, spośród których 89,5% było celnych.

W przedostatnim, XI dziale zainspirowała mnie opowieść Erica Abidala, który opowiadał o swoich przeżyciach z gry w Barcelonie, a także o swojej chorobie. W marcu 2011 roku u Abidala wykryto raka wątroby. On nie poddawał się i bardzo szybko wrócił do gry, po dwóch miesiącach. Dokładnie rok po pierwszej diagnozie, 15 marca 2012, ogłoszono, że Abidal musi poddać się operacji przeszczepu wątroby po nawrocie choroby. Zakończyła się ona sukcesem, a piłkarz wrócił do treningów w grudniu tego samego roku. Bardzo wzruszyłem się, gdy kapitan Barcy, Carles Puyol, przekazał opaskę kapitana powracającemu do futbolu Ericowi.

Myślę, że jeśli chciałbym opowiedzieć całą książkę, zajęłoby mi to bardzo dużo czasu, gdyż jest o czym mówić. Moim zdaniem każdy fan FC Barcelony powinien przeczytać tę książkę, ponieważ pozwala dużo dowiedzieć się o swoim ulubionym klubie. Polecam!

                                                                                                Wiktor Grabowski II e

48.„Harry Potter i Kamień Filozoficzny”  J.K. Rowling

„Harry Potter i Kamień Filozoficzny” autorstwa J.K. Rowling to książka godna uwagi. Jej głównym bohaterem jest osierocony chłopiec, który jak się później okazuje, jest synem czarodziei.Jego jedyną rodziną była siostra matki- Petunia, która miała męża- Vernon’a i syna- Dudley’a. Harry był przez nich źle traktowany. Wujostwo faworyzowało Dudley’a.

     Młody czarodziej początkowo nie wiedział o swoich niezwykłych zdolnościach. Rodzina ukrywała to przed nim. Kiedy wraz z nią chłopiec pojechał do zoo, odkrył, że potrafi rozmawiać z wężami. Było to dla niego ogromne zaskoczenie.

     Kolejnym równie wielkim zaskoczeniem było to, że dostał list z Hogwardu- szkoły czarodziei. Wujek nie pozwalał mu odczytać treści listu. Z czasem przychodziło ich więcej. Były  one przynoszone przez sowy. Mężczyznę coraz bardziej denerwowały niechciane korespondencje. Postanowił się wyprowadzić z domu. Lecz w jedenaste urodziny, o których nikt z rodziny nie pamiętał, odwiedził do przyjaciel jego rodziców- Rubeus Hagrid i osobiście wręczył list do rąk Harrego. Było w nim napisane, że Harry został przyjęty do Hogwardu. Również w ten dzień część prawdy o rodzicach chłopca (Jamesie i Lily Potterach) wyszła na jaw.

     Chłopiec był niezwykle sławny wśród innych czarodziei, miał również wiele pieniędzy pozostawionych po jego rodzicach. Były one przechowywane w Banku Gringotta, gdzie pracowały gobliny. Wszystkie artykuły niezbędne do szkoły kupił wraz z Hagridem na ulicy Pokątnej. W szkole czarodziej poznał dwójkę przyjaciół- HermionęGranger i Rona Weasley’a. W późniejszych częściach powieści okazało się, że byli oni przyjaciółmi na całe życie.

     Każda strona książki wzbudza coraz większą ciekawość. Autorka wykazała się niezwykłą kreatywnością wymyślając peron 9 i ¾. W tej książce każdy szczegół jest niezwykle ważny, a wydarzenia są ze sobą powiązane. Przygody trójki przyjaciół zachęcają do przeczytania wszystkich części powieści.

     Osobiście sądzę, że twórczość J.K. Rowling zaciekawi nie tylko młodzież.

Iwona Borkowska kl. II a

47. Tunele Rodericka Gordona i Briana Williamsa

,,Tunele’’ to bestsellerowa powieść napisana przez Rodericka Gordona i Briana Williamsa. Do przeczytania tej książki zachęcił mnie opis zamieszczony z tyłu okładki.

Akcja toczy się w małym miasteczku Highfield. Głównym bohaterem tej powieści jest nastoletni chłopiec Will Burrows. Mieszka on razem ze swoją siostrą Rebecką, która zajmuje się domem, matką Celią, przesiadującą całe dnie na fotelu przed telewizorem i ojcem Rogerem, kustoszem lokalnego muzeum, z którym łączy go wspólna pasja – kopanie tuneli. Jedynym przyjacielem Willa jest Chester Rawls, z którym dzieli się zainteresowaniem tunelami. Jednak pewnego dnia ojciec Willa znika i mimo poszukiwań nikomu nie udaje się go znaleźć. Mający nadzieję na znalezienie ojca Will, wraz z Chesterem postanawia odkryć tajemnicę zaginięcia kustosza i w tym celu, chłopcy udają się w głąb tunelu ukrytego za szafą w piwnicy.

Książkę ,, Tunele’’ polecam każdemu, kto lubi powieści trzymające w napięciu, z zaskakującymi zwrotami akcji. Myślę, że jest to książka, do której chętnie wrócę.

Joanna Pawluk kl. II e

 46."Harry Potter i Kamień Filozoficzny" J.K.Rowling

Parę miesięcy temu miałem okazję przeczytać książkę pt. "Harry Potter i Kamień Filozoficzny". Jest to pierwsza część z kultowego cyklu przygód o młodym czarodzieju. Cała akcja z początku wydaje się dosyć dziwna i niepozorna, lecz po paru minutach spędzonych na czytaniu wszystko się wyjaśnia.Na początku książki poznajemy rodzinę Dursleyów - dziwnych i tajemniczych ludzi, którzy nienawidzą magi i czarodziejów. Pewnego dnia Dursleyowie znajdują pod drzwiami dziecko opatulone kocykiem. Z czasem dowiadują się o śmierci siostry Petunii, Lilly i, że to jej dziecko znaleźli na wycieraczce.

W następnym rozdziale znajdujemy się w domu Dursleyów 11 lat później, gdzie poznajemy starszego Harrego, nad którym znęcają się wuj Vernon, ciocia Petunia i kuzyn Dudley. Pewnego poranka, gdy Harry wyjmował pocztę ze skrzynki, spostrzegł dziwny i nietypowy list podpisany jego inicjałami. Chciał go pokazać reszcie domowników, lecz został mu on od razu odebrany.

           Harry nie wiedział, co się dzieje do dnia, w którym zapukał do jego drzwi wielki, owłosiony człowiek. Twierdził, że zna Harrego i chciał go zabrać do szkoły magii i czarodziejstwa. Olbrzym był miły i odnosił się do niego z szacunkiem, bardzo mu się to podobało, bo domu nigdy nie miał takich przyjemności. Harry zgodził się i bez zwłoki udali się na targ zrobić zakupy na nadchodzący rok szkolny.

W pociągu poznał dwójkę przyjaciół chaotycznego Rona i ambitną Hermionę. Po trafieniu do szkoły poznawał powoli świat magi i rozwiązywał coraz to bardziej skomplikowane zagadki, ratował szkołę i cały świat magii.

Maciej Sadowski kl. II A

45.Złodziejka książek"Markusa Zusaka

Książką którą chciałabym zrecenzować, jest "Złodziejka książek"autorstwa Markusa Zusaka. Jest to utwór, który wywarł na mnie ogromne wrażenie i który do dziś bardzo mile wspominam między innymi dlatego, że narratorem jest śmierć, czego jeszcze nigdy nie spotkałam. To właśnie ona opowiada nam o wszystkich wydarzeniach.

Akcja dzieje się podczas II wojny światowej w Niemczech. Liesel Meminger to dziewczynka, która ukradła pierwszą książkę podczas pogrzebu swojego brata. To właśnie dzięki niej nauczyła się czytać i czerpać z tego przyjemność. Później przyszła kolej także na inne książki.. Jednak kiedy jej przybrana rodzina chroni i chowa przed nazistami Żyda, dziewczynka i jej świat zmieniają się na zawsze.

Jeśli spodoba się komuś historia Liesel, polecam obejrzeć film na podstawie tej książki o tym samym tytule. 

Książka skłania do myślenia i właśnie dlategouważam, że każdy powinien ją przeczytać.

Emilia Stypułkowska kl. II e

44. ,,Ostatni dzień roku' 'Katarzyny Misiołek

,,Ostatni dzień roku'' jest to jedna z powieści Katarzyny Misiołek. Wydana w 2013 roku książka opowiada o życiu sióstr- Moniki i Magdy. Cała historia opiera się na zaginięciu jednej z nich- Moniki. W mroźny sylwestrowy wieczór Monika wychodzi na chwile z domu i przepada bez wieści. 

   Życie rodziny, a najbardziej jej siostry, zamienia się w koszmar. Trwają poszukiwania, lecz po kobiecie ani śladu. Również na jaw wychodzą skrywane rodzinne tajemnice. Bezsilna siostra bohaterki popada w depresje, zrywa z chłopakiem, rzuca studia, wszystko zaczyna się jej sypać. Pomimo mijających miesięcy pracy detektywów Monika nie odnalazła się. Pod koniec książki okazuje się jednak, że została ona porwana ...

   Uważam, iż jest to książka warta przeczytania. Daje ona czytelnikowi dużą dawkę emocji i zmusza do refleksji. Serdecznie polecam. 

Amelia Dominiak kl. II A

                                                                                                                                                  

                                                                                                                                                                     

 43.„Zmierzch"Stephenie Meyer

Moją ulubioną książką jest ,,Zmierzch’’. Opowiada ona o przygodach siedemnastoletniej Belli Swan, która po przeprowadzce do miasteczka Forks w Waszyngtonie  zakochuje się w wampirze Edwardzie Cullenie. Nastolatka zaczyna całkowicie nowe życie ze swoim ojcem. Chodzi do miejscowej szkoły średniej. Z początku nie może się przyzwyczaić do życia w nowym miejscu, jednak niedługo potem poznaje tam przystojnego tajemniczego Edwarda, który zawsze przesiaduje wraz ze swoim rodzeństwem przy jednym stoliku w stołówce i trzyma się z daleka od innych ludzi. Dziewczyna dowiaduje się z czasem, że rodzina Edwarda jest wampirami, a niektórzy z nich obdarzeni są nadludzkimi mocami, takimi jak czytanie w myślach, umiejętność sterowania cudzymi emocjami  czy przewidywanie przyszłości . Mimo że wiąże się to z dużym ryzykiem, Edward i Bella nadal utrzymują ze sobą kontakty. Wkrótce zakochują się w sobie, nie mogąc bez siebie żyć. Niespodziewanie do miasta przyjeżdża trójka nowych wampirów. Edward boi się o dziewczynę i  mówi, że już jej nie kocha i nie potrzebuje. Bella popada w głęboką depresję, na cztery miesiące izolując się od świata. W końcu zaprzyjaźnia się z Jacobem Blackiem, zaczyna spędzać z nim więcej czasu. Jacob nagle zaczyna chorować i zmieniać się, nie chce już widywać się z przyjaciółką. Okazuje się, że legendy, które jej opowiadał, są prawdziwe. Po pewnym czasie Jakob zerwał kontakt z Bellą, a do Forks wraca Edward z rodziną. Dziewczyna bardzo pragnęła zamienić się w wampira i żyć razem z Edwardem. Charlise zobowiązuje się zmienić Bellę w wampira w najbliższym czasie i tak też robi. Razem z Edwardem żyją długo i szczęśliwie.

 Aneta Iwan II e

42.„Pamiętnik" Nicholasa Sparksa

„Kiedy człowiek pierwszy raz się zakochuje, jego życie nieodwracalnie się zmienia i choćby nie wiedzieć jak się próbowało, to uczucie nigdy nie zniknie"- te słowa zostały mi w pamięci po przeczytaniu debiutanckiej powieści N. Sparks'a. Książka, którą wydał w 1997 roku, podbiła serca czytelników.

 Tytuł książki mówi  sam za siebie. W pamiętniku kryje się historia pewnej miłości z czasów II wojny światowej. Noah Calhoun i Allie Nelson są już starcami, mieszkają w domu opieki. Mężczyzna, chcąc przypomnieć chociaż trochę wspólnych chwil kobiecie cierpiącej na chorobę Alzheimera, czyta jej wieczorami stare wpisy z notatnika.                                      Poznali się bardzo dawno temu za pośrednictwem przyjaciół na jarmarku. Niby zwyczajny początek, ale na co dzień Noah myślał o niej więcej niż o kimś innym. Spędzali ze sobą dużo czasu, aż w końcu stali sie nierozłączni. Czas gonił, a Allie przyjechała tylko na wakacje . Kiedy wyjechała, zabrała ze sobą cząstkę Noaha. Próbował się z nią skontaktować, niestety bezskutecznie. Silne uczucie, które ich połączyło, dawało nadzieję, że sie jeszcze kiedyś spotkają.

Książka wpadła mi ręce zupełnie przypadkiem. Fabuła powieści jest bardzo przemyślana, o czym świadczy wyreżyserowanie filmu "Pamiętnik" .Najbardziej podobały mi się nagłe raczej nieoczekiwane zwroty akcji. Czyta się ją szybko i daje wiele do myślenia na temat miłości.

Karolina Orłowska kl. II a

41.Lewy. Jak został królem." Łukasza Olkowicza i Piotra Wołosika

Na Święta Bożego Narodzenia dostałem książkę, o  której  wiedziałem, że muszę ją przeczytać. Jest to biografia jednego z najlepszych, jeśli nie najlepszego polskiego piłkarza - Roberta Lewandowskiego. 

Na początku przenosimy się w czasy dzieciństwa ,,Lewego''. Jego rodzinie wiodło się dobrze. Rodzice wozili go na treningi do jego pierwszego klubu - warszawskiej ,,Varsovii''. Wszystko zmieniło się, gdy w 2005 roku stracił ojca. Musiał zmienić klub na taki, w którym mógł zarabiać, ponieważ chciał wspomóc matkę, która na 2 lata wpadła w depresję. Robert już wcześniej nie okazywał emocji, ale śmierć taty sprawiła, że musiał przejść kurs szybkiego dojrzewania. Książka w dalszych rozdziałach opowiada o kolejnych klubach zawodnika - Zniczu Pruszków, a później Lechu Poznań. Autorzy prowadzą nas przez okoliczności pierwszego meczu w seniorach czy ekstraklasie. Następnie jesteśmy świadkami rozwoju kariery Lewandowskiego w Borussii Dortmund - jednego z liderów ówczesnego mistrza Niemiec. Korona króla strzelców ligi, czy 4 gole wbite Realowi Madryt w półfinale Ligi Mistrzów tylko utwierdzały inne zagraniczne kluby w przekonaniu, że ,,Lewy'' jest warty uwagi. Tym sposobem przeniósł się do Bayernu Monachium. Stał się filarem drużyny klubowej i narodowej, czego potwierdzeniem jest tytuł najlepszego snajpera eliminacji do Euro 2016.

Biografia sprawiła, że poznałem nieznane mi dotąd aspekty sukcesu tego napastnika. Najbardziej zaskoczyło mnie to, że znane polskie trio z Borussii wcale nie było tak zaprzyjaźnione poza boiskiem, jak mogło się to wydawać. Owszem, Piszczek i Błaszczykowski trzymali się razem, ale Robert wolał iść na obiad z kimś bardziej ,,medialnym'', jak Marco Reus, czy Mario Goetze. Książkę przeczytałem jednym tchem i polecam ją osobom zainteresowanym piłką nożną.

Jan Milewski kl. II e

40.Nie mów nikomu" Harlana Cobena

„Nie mów nikomu" to jedna z wielu powieści znanego oraz cenionego pisarza thrillerów, a także horrorów - Harlana Cobena. Wydana w 2002 książka podbiła nie tylko polskie list bestsellerów, a prawa filmowe słono kosztowały zainteresowanych reżyserów. 

Akcja rozgrywa się w dwóch dzielnicach Nowego Yorku (Manhattan, a także Bronx). Cała historia opiera się na zabójstwie sprzed ośmiu lat żony głównego bohatera, doktora dziecięcego Davida Becka. Od tamtej pory nasza postać nie związała się z żadną kobietą, a Federalne Biuro Śledcze rozdrapuje bolesne rany. Doktor zostaje oskarżony o zabójstwo swojej żony Elisabeth, co jest ciosem nie tylko dla niego, ale i dla całego jego otoczenia, gdyż to zamknięta przez sąd sprawa. Fabuła jest nadzwyczajnie zawiła, przez kolejne wątki pojawia się momentami przytłaczająca ilość bohaterów. Aczkolwiek takie zabiegi i urywanie wątków, według mnie, budzą jeszcze większą ciekawość oraz „apetyt” na książkę. Niespodziewanie Beck otrzymuje wiadomości na pocztę elektroniczną wskazujące, jakoby Elisabeth jednak wciąż była wśród żywych. Z punktu widzenia innych jest to niemożliwe, ponieważ ciało znalezione w dniu tragedii było zidentyfikowane jako  małżonka doktora. Jednakże w głównym bohaterze zostaje zapalony płomyk nadziei. Komunikaty, które były zawarte w wiadomościach, dotyczyły rzeczy, o których pojęcie mógł mieć jedynie David i Elisabeth,co jeszcze bardziej utwierdzało go w tym, iż istnieje możliwość spotkania jeszcze swojej ukochanej. Sprawę w dalszym ciągu komplikuje FBI. Nieprzerwanie oczernia doktora. Będzie on za wszelką cenę uchylić choć rąbka tajemnicy dotyczącej zagadkowych komunikatów. Co zrobi nasz bohater? Podda się w ręce służb specjalnych czy spróbuje rozwiązać wszystkie niejasności?

  Pomimo tego, że wręcz nie cierpię filmów, a tym bardziej książek z gatunku thriller, to muszę przyznać - ta książka totalnie pochłonęła mnie i mój czas. Wzruszająca historia o determinacji głównego bohatera pokazuje, że warto się starać i nie tracić ducha walki. Dodam również, iż Harlan Coben ma wielce rozwinięte opisy poszczególnych czynności, co budzi niesamowite odczucia podczas lektury.

 Podsumowując, polecam książkę każdemu. Tym, którzy kochają ten gatunek, a także tym którzy nie do końca są przekonani. Trzysta stron czyta się w mgnieniu oka, a napięcie utrzymuje się do ostatniego zdania.

                                                                                                                                                                                         Katarzyna Krajewska II a

 39.,,Harry Potter i więzień Azkabanu” J.K. Rowling

          ,,Harry Potter i więzień Azkabanu” jest to 3. część z siedmiu  książek, które opowiadają o życiu i nauce młodego czarodzieja Harrego Pottera i jego przyjaciół. Zaczyna on już kolejny rok nauki w Hogwardzie. Nazwisko chłopca jest bardzo rozpoznawane w świecie magii, ponieważ chłopak  jako jedyny przeżył spotkanie z Voldemordem. Niestety, jego rodzice nie mieli tyle szczęścia co on i zostali zmordowani. Przez resztę swojego życia był wychowywany przez siostrę swojej matki, za której rodziną nie przepadał.

         W tej części akcja skupia się głównie na więźniu z Azkabanu, którym jest Syriusz Black. Azkaban jest to coś takiego jak u nas w rzeczywistości więzienie. Black został tam osadzony, ponieważ popełnił 7 morderstw naraz. Niestety, okazał się być sprytniejszy od strażników, którymi byli dementorzy. Wszyscy myśleli, że uciekł on stamtąd tylko dlatego, aby zabić Harrego Pottera. Faktycznie poszukiwał on chłopca, ale po to aby powiedzieć  mu, iż  jest on Harrego ojcem chrzestnym i wcale nie chce mu zrobić krzywdy. Zaproponował mu też, że jeżeli młody czarodziej będzie miał tylko ochotę, to będzie mógł spokojnie zamieszkać u Blacka. Harry musiał to sobie na początku przemyśleć, chociaż i tak wiedział, że jest to lepsze wyjście niż mieszkanie u cioci Petunii.  Młody czarodziej od razu złapał dobry kontakt z chrzestnym. Musieli oni być bardzo ostrożni, ponieważ więzień cały czas był poszukiwany przez Ministerstwo Magii.

          Ta książka moim zdaniem jest godna polecenia głownie dla nastolatków, ponieważ nie wydaje mi się, aby dorosłych interesowała magia. Zachęcam również do przeczytania pozostałych części Harrego Pottera i obejrzenia filmu, gdyż jest również niesamowity. Ta książka jest zdecydowanie moją ulubioną.

Michalina Bielińska II a      

38.„Najdłuższa podróż" Nicholasa Sparksa



„Najdłuższa podróż" jest powieścią znanego amerykańskiego pisarza Nicholasa Sparksa. Jest to historia o miłości, przeznaczeniu i wierze w silne uczucie, które może przezwyciężyć wszelkie przeciwieństwa losu. Nicholas Sparks jest znany z powieści miłosnych, zapoznałam się ze wszystkimi jego dziełami, jednak to najbardziej zapadło w mojej pamięci.

W książce, przedstawione są dwie historie zupełnie różnych bohaterów:  Iry i Ruth oraz Sophii i Luke'a. Obie pary nie mają ze sobą wiele wspólnego, jednak coś ich łączy, mianowicie - szczere i beztroskie uczucie, którym darzą siebie mimo przekorności losu. Historie są opowiadane naprzemiennie, co urozmaica czytanie i pozwala zagłębiać się w ciąg akcji.
Historia z życia Iry i Ruth jest niezwykle piękną i wzruszającą opowieścią. Zdecydowanie była to miłość od pierwszego wejrzenia. Staruszek w cudowny sposób wspomina i opowiada o swojej nieżyjącej żonie.  Dużo o ich życiu miłosnym dowiadujemy się przez wysyłane do siebie listy zachowane przez Irę. Utrwalona została  w nich subtelność i delikatność, jaką darzyli siebie nawzajem. Ich uczucie było czymś niesamowitym, nie do opisania. Ruth była życiową motywacją dla męża. Wspierali siebie nawzajem w krytycznych sytuacjach. Moment opowieści Iry o śmierci żony wywołała we mnie wiele emocji i powodów do rozmyśleń. Ruth odeszła nagle. Jedyne co w tym momencie mu pozostało, to wiele cudownych wspomnień i tęsknota za przeszłością.
Druga historia wspomniana w książce jest zupełnym przeciwieństwem starej miłości Iry. Sophia-studentka sztuki, Luke- kowboj. Los stawia ich na jednej ścieżce życiowej i  mimo odmiennych poglądów przez świat podążają razem. Na początku było to niewinne, młodzieńcze zauroczenie, jednak z czasem przeobraziło się w niesamowicie mocne i  szczere uczucie, czego zdecydowanie brakuje w dzisiejszych czasach. Postacie obu tych historii łączy oddanie i chęć poświęcenia się dla dobra drugiej osoby.
Książka bardzo mi się podobała, pozwalała oderwać się od rzeczywistego świata i przenieść się w krainę marzeń. Uważam, że jest to najlepsza powieść, jaką miałam okazję przeczytać. Szczególnie polecam ją osobom, które uwielbiają wątek miłosny. W tej książce jest ukazana miłość na wieki, która pozwala uwierzyć nam, że każdy dzień jest nadzieją na lepsze jutro.


Aniela Kiełek II a   

.„Chłopiec w pasiastej piżamie” John Boyne

Ostatnio miałem okazję przeczytać książkę pt. „Chłopiec w pasiastej piżamie”. Opowiada ona o chłopcu, którego spotkała straszna przygoda.

               Akcja dzieje się w czasie II wojny światowej.  Na początku książki poznajemy małego Bruna, który wraz z rodziną mieszka w Berlinie. Pewnego dnia ojciec chłopca-niemiecki oficer- dostaje awans i zarazem rozkaz rozbudowy obozu koncentracyjnego. Wiąże się to z przeprowadzką na wieś. Bruno nie jest zadowolony, ponieważ będzie musiał opuścić swoich przyjaciół i szkołę.

               Gdy docierają na miejsce, chłopcu bardzo ciężko odnaleźć się w nowej sytuacji. Pewnego dnia Bruno zauważa duży budynek w oddali, nie wie, że jest to właśnie obóz, który był przyczyną przeprowadzki. Od razu postanawia się bliżej temu przyjrzeć. Gdy dociera na miejsce, poznaje chłopca o imieniu Schmul. Bruno bliżej zapoznaję się z kolegą w „piżamie”, zazdrości mu, że ma dużo czasu na zabawę I kolegów. Schmul wyjaśnia wszystko po kolei bohaterowi książki. Z czasem między chłopcami rodzi się przyjaźń. Bruno przypomina sobie o zakazie rodziców, ale postanawia dalej odwiedzać przyjaciela. Pewnego dnia smutny i zaniepokojony Schmul mówi Brunowi, że od kilku dni nie widział swojego ojca. Chłopiec postanawia mu pomóc.

             Następnego dnia przyjaciele spotykają się ponownie. Schmul przynosi Brunowi ubranie . Chłopiec przebiera się w nie i rusza na poszukiwanie ojca swojego przyjaciela. Ojciec Bruna, gdy chce porozmawiać z synem, zauważa jego ubrania pozostawione w kącie podwórka. Zaczyna się niepokoić. Boi się, że Bruno trafił do obozu. Natychmiast postanawia to sprawdzić. Dalsze wydarzenia przemilczę...

           Uważam, że ta książka jest warta przeczytania, ponieważ pokazuje straszne czasy wojenne w niemieckich obozach, gdzie z jednej strony widzimy przyjaźń między chłopcami i ich beztroskę w czasach wojennych, a z drugiej dwa oblicza niemieckich oficerów.

                                                                                         Bartosz Dworakowski kl. II A

36.„Koszmarna wycieczka" Mileny Szczypki

Książką, którą ostatnio przeczytałam, jest ,,Koszmarna wycieczka". Powieść ta jest napisana przez panią Milenę Szczypkę. Głównymi powodami do  jej przeczytania był interesujący tytuł oraz ciekawa i intrygująca okładka.

Główni bohaterowie to grupa gimnazjalistów, którzy pod opieką wychowawcy wyjeżdżają w góry na wycieczkę szkolną. Na miejscu wybierają nieuczęszczany szlak, a po drodze do schroniska w gęstym lesie znajdują łuski świadczące o tym, że ktoś tu niedawno strzelał. Wychowawca przepada w niewyjaśnionych okolicznościach, bohaterowie zaś wplątują się w kłopoty większe, niż mogłoby się wydawać. Uciekając przed przestępcami, odkrywają coraz to nowe mroczne tajemnice. W obliczu niebezpieczeństwa wychodzą na jaw ich prawdziwe oblicza...

Książkę czyta się szybko i bardzo przyjemnie. Moim zdaniem powieść pani Mileny Szczypki jest godna uwagi i polecenia. Osoby lubiące niespodziewane zwroty akcji nie powinny być zawiedzione. Ja dałam się uwieść tej interesującej historii i mogę powiedzieć, że było warto. Serdecznie polecam.

Dominika Wojciechowska II E

 35 ,,Szatan z siódmej klasy” Kornela Makuszyńskiego

Książką, którą chciałbym zrecenzować, jest ,,Szatan z siódmej klasy”. Powieść ta jest  napisana  przez Kornela Makuszyńskiego. Wspominam bardzo miło tę książkę, czytałem każdą stronę z dużą ciekawością. Pewnie dlatego, że przenosi czytelnika do świata przygody głównego bohatera, którego celem jest rozwiązanie tajemnicy starego dworu rodziny Gąsowskich.

Tytułowym bohaterem jest siedemnastoletni Adaś Cisowski, którego cechują: szczerość wesołość, rezolutność i łatwość w rozwiązywaniu nawet najbardziej zawiłych zagadek. Chłopak nie boi się nowych wyzwań. Obok ,,szatana” w powieści  ukazuje się postać roztargnionego i dobrodusznego profesora Gąsowskiego, pięknej Wandy o fiołkowych oczach, która stała się obiektem westchnień Adasia, a także  jej ojca- szalonego matematyka Iwa , który wzbudzał respekt i grozę. Głównym wątkiem powieści jest poszukiwanie ukrytego w 1813 roku skarbu.

Powieść jest ciekawa, zaskakująca nagłymi zwrotami akcji i niebezpiecznymi wydarzeniami. Cisowski w czasie jej rozwiązywania zostaje uwięziony przez dwóch złodziei, którzy też zamierzają rozwiązać zagadkę skarbu. Lecz chłopiec z uporem dąży do rozwiązania zagadki i odkrywa kolejne wskazówki.

Moim zdaniem jest to książka godna polecenia. Osoby lubiące powieści kryminalno-detektywistyczne z dużą dawką emocji powinny sięgnąć po nią, ponieważ na pewno się nie zawiodą.

                                                                                                               Michał Fatyga kl. II e

34.,,Dobranoc, słonko” Heidi Hassenmuller

Ostatnio przeczytałam książkę pod tytułem ,,Dobranoc, słonko” autorki Heidi Hassenmuller . Książkę poleciła mi pewna osoba. Na początku niezbyt wierzyłam, że będzie to ciekawa pozycja,  myślałam, że będzie to zwykłe nudne opowiadanie, jednak bardzo się myliłam. Lektura opowiada o historii samej autorki.  Zdarzenia,  które opisała, są prawdziwe, doświadczyła ich na własnej skórze.

 Książka podejmuje niezwykle bolesny, trudny do opowiedzenia, zrozumienia i nazwania problem. Dla jednych odległy i niewyobrażalny, dla innych bliski, własny i tragiczny. Ukazana jest tam historia dziewczynki wykorzystywanej seksualnie przez ojczyma.

    Akcja zaczyna się 1947 roku w Hamburgu, jest to czas wojenny. Jedna z głównych bohaterów Gabi ma wtedy ok. 6 lat . Mieszkała z matką i bratem. Ojciec małej zginął na wojnie. Pewnego dnia do ich domu zapukał mężczyzna,  który twierdził, że był przyjacielem zmarłego ojca.   Mężczyzna ożenił się z matką Gabi i Achima. Na początku był miły i dbał o dzieci. Dla Achima był surowy, ale dla jego Słoneczka ( tak nazywał dziewczynkę ) był bardzo kochający. Po jakimś czasie zaczął wykorzystywać dziewczynkę pod pretekstem opowiadania bajki. Powtarzał jej, że jeśli komuś coś powie, to świat się od niej odwróci i że to tylko zabawy taty z córką. Nie widział też problemu w molestowaniu koleżanki małej. Przez to dziewczynka straciła przyjaciółkę, ale nadal nie przyznała się do tego wszystkiego. Ojciec zawsze pragnął więcej. Gdy dziewczynka uciekła z domu, ojciec po znalezieniu jej skarcił ją ,,tym” . Była to bardzo bolesna kara. Kiedy dziewczynka okłamała ojca, że idzie do koleżanki, a tak naprawdę spotkała się z chłopakiem, ojczym pobił ją tak, że trafiła do szpitala. Słoneczko miało dwie próby samobójcze, ale … nie miała zamiaru wydać taty.

     Książka została napisana z myślą o tych wszystkich dziewczynkach, które znalazły się w równie beznadziejnej sytuacji. Książka ,, Dobranoc, słonko” jest wielowymiarowa . Podczas lektury czytelnik zadaje sobie różne pytania: Dlaczego nikt nie zareagował na dramat Gabi ? Jaki jest człowiek po takim doświadczeniu? Dlaczego mężczyzna molestujący dziecko jest bezkarny ?

    Powieść otrzymała niemiecką nagrodę Buxthuder Bullen 1990 jako najlepsza książka roku dla młodzieży. Dla mnie jest to jedna z najlepszych książek przeczytanych w moim życiu. Podczas czytania nie zabrakło łez i pełnych nadziei uśmiechów na mojej twarzy. Podziwiam bohaterkę i autorkę, jak również czuję wstręt do matki i ojczyma tych dzieci.

Kto by pomyślał, że z pozoru w  zwykłej i radosnej rodzinie,  w domowym cieniu dzieją się takie rzeczy i nikt tego nie zauważał.

Emilia Fedorowska kl. II d

33.,, Percy Jakson i Bogowie Olimpijscy : Morze Potworów" Rick Riordan

W wigilię dostałam wszystkie części przygód  Percy'ego Jackson'a. Pierwsza część była bardzo interesująca, lecz druga była o niebo lepsza.

 Książka opowiada o dalszych losach herosa półkrwi Percy'ego Jacksona. Sosna Thalii zostaje zatruta przez Luke'a, ich byłego przyjaciela i zdrajcę obozu. W obozie dowiaduje się wielu złych, zadziwiających i przerażających rzeczy. Np. okazało się, że jego najlepszy przyjaciel Tyson okazał się cyklopem, jak i jego bratem. Żeby uratować drzewo,  potrzebują magicznego Złotego Runa, które zostało skradzione przez cyklopa Polifema i obecnie jest  na wyspie, na Morzu Potworów (Trójkącie Bermudzkim). Jednak najbardziej mnie zdziwił fakt, że to nie Percy dostał tę misję tylko Clarisse. Jednak on wyrusza też na tę wyprawę, tylko nie żeby zdobyć runo, ale żeby uratować swojego przyjaciela Grovera. Precy jednak nie wyrusza sam. Towarzyszą mu również Annabeth i Tyson. Jednak na samym początku podróży mają pecha. Gdy wsiedli na statek, zostali pochwyceni przez misio podobnych ludzi, którzy zaprowadzili ich do nie kogo innego jak Luke. Jednak udało im się uciec. Podczas wyprawy mieli wiele różnych niebezpiecznych i zarazem niesamowitych przygód. Gdy nasi bohaterowie dołączają do Clarisse, ich statek wybucha. Percy i Annabeth uratowali się jedną z szalup, lecz nie widzieli nikogo oprócz nich. Jakoś udało się im dostać do wyspy Polifema. Tam znaleźli runo, ale także Grovera i Clarisse. Uwolnili ich i próbowali dotrzeć do statku. Lecz cyklop zaatakował ich. Miał zadać ostatni cios, gdy nagle zjawił się Tyson i ich uratował. Uciekli z wyspy i wrócili wszyscy do obozu z runem. Jednak runo za dobrze działało, bo drzewo uzdrowiło, lecz także Thalia ożyła.

Ta część jest równie zaskakująca jak i emocjonująca. Z każdym kolejnym rozdziałem stajemy się coraz bardziej ciekawi następnego. Najbardziej mnie zdziwiło to, jak runo wskrzesiło Thalię. Naprawdę polecam.

Renata Dmochowska II d

 

32.„Zanim się pojawiłeś" Jojo Moyes

               Na ostatnie urodziny dostałam naprawdę wyjątkowy prezent. Była to książka pt. „Zanim się pojawiłeś" autorstwa Jojo Moyesa. Podarunek był jak najbardziej trafiony, gdyż opisana historia jest wręcz niesamowita i mogę stwierdzić, że jest to najlepsza powieść, jaką miałam okazję przeczytać. Książka opowiada o trudnej miłości dwojga ludzi i zachwyca swoim niesamowitym klimatem.

               Główna bohaterka - Lou, po zamknięciu kawiarni, w której cieszyła się pracą kelnerki, zostaje bezrobotna.  Na domiar złego rodzina przysparza jej wiele problemów, a związek z jej chłopakiem Patriciem powoli się wali. Dziewczyna jest wręcz załamana i próbuje znaleźć nowy sposób zarobku. Po ciężkich poszukiwaniach natrafia na ciekawą ofertę  pracy w domu Traynor'ów i postanawia się tam zatrudnić. Jej zadaniem jest opieka i dotrzymywanie towarzystwa młodemu mężczyźnie imieniem Will, który na skutek wypadku przed dwoma laty stracił czucie w całym ciele. Will wie, że tragiczne zdarzenie całkowicie pozbawiło jego życie sensu i nic już nie jest w stanie tego zmienić. Widzi świat tylko w szarych barwach, a rzeczy, które kiedyś kochał, nie mają już dla niego znaczenia. Bohaterka na początku sceptycznie podchodzi do swojej nowej pracy, a jej kontakty z podopiecznym nie należą do najlepszych. Z czasem jednak coraz bardziej poznaje domowników i zdaje sobie sprawę, że opieka nad Will'em jest czymś, co kocha. Gdy jednak poznaje największą tajemnice Traynor'ów, jej praca zamienia się w misję, którą ona postanawia spełnić. Żadne z dwojga tych młodych ludzi nie przypuszczało, że ich znajomość może aż tak bardzo na nich wpłynąć, a ich życie wywrócić całkowicie do góry nogami.

               Aby dowiedzieć się, na czym polegała misja Lou, i jak zakończyła się historia znajomości tych dwojga ludzi, bardzo zachęcam do przeczytania tej książki. Nie jest to zwykły romans, jak pewnie większość przypuszcza. Oprócz pięknego opisania trudnych stosunków damsko - męskich, można też dokładnie zobaczyć, jak wygląda życie człowieka chorego. Pokazuje, że codzienne funkcjonowanie osoby niepełnosprawnej wiąże się nie tylko z utrudnieniami fizycznymi, ale też z dużymi problemami z psychiką.

Historia zawiera wiele zabawnych momentów, gdyż Louisa jest bardzo ekscentryczną osobą, ale zdarzają się także chwile, przy których z pewnością oczy zajdą łzami. Nie jest to coś, co się tylko przeczyta i odłoży na półkę. Książka skłania do refleksji i uczy, że należy korzystać z każdej danej nam chwili, co potwierdzają słowa Will'a:   Człowiek ma tylko jedno życie. I właściwie ma obowiązek wykorzystać je najlepiej, jak się da. Autorka pięknie opisała, na czym polega bezinteresowna miłość i chociaż opowieść nie kończy się tak, jak byśmy sobie życzyli, to warto poświęcić na nią tych kilka chwil.  Myślę, że każdy, kto wierzy w miłość, ale też ci, co przestali, powinni zapoznać się z historią Will'a i Lou. Książka jest naprawdę godna polecenia i być może zakochasz się w niej tak, jak zakochałam się ja.

Sylwia Sokołowska kl. II D

31. ,,Szeptem" Beccy Fitzpatrick

Czasem zdarza się miłość nie z tego świata.

Naprawdę nie z tego świata...

Książką, którą ostatnio przeczytałam, jest ,,Szeptem" autorki Beccy Fitzpatrick. Powodem do przeczytania była urzekająca okładka oraz podchwytliwy tytuł.

Świat, w jaki wprowadza nas autorka, jest skomplikowany i tajemniczy ze względu na znajdujące się tam istoty pozaziemskie - anioły. Co do fabuły: Główną bohaterką jest szesnastoletnia Nora. Siedząca odtąd ze swoją przyjaciółką w ławce - Vee zostaje rozdzielona przez nauczyciela biologii. Siada z przystojnym i intrygującym chłopakiem o imieniu  Patch. Nagle zaczynają się dziać dziwne, niewytłumaczalne rzeczy: ktoś zaczyna śledzić dziewczynę i ona ma urojenia. Pomimo ostrzeżeń mówiących o zakończeniu znajomości z tajemniczym Patchem, Nora ignoruje ich rady. W końcu się wyjaśnia i Nora dowiaduje się prawdy o chłopaku, mianowicie to, że...

Książka napisana jest łatwym stylem, czyta się ją bardzo szybko, przyjemnie. Występują tu miłość, tajemnica, wątek kryminalny i pozaziemski. Debiutancka powieść, którą się lubi albo nie. Ja dałam się uwieść cudownie napisanej książce, mimo że na jej temat są różne opinie.

Serdecznie polecam do przeczytania 

Aleksandra Godlewska klasa II d

30.,,Ręka mistrza’’ Stephena Kinga

Kolejna z genialnych powieści Stephena Kinga, którą miałam zaszczyt przeczytać. Książka jest również mi bliska, ponieważ opowiada o malarzu, co w dużej mierze zaważyło nad wyborem tej pozycji.  Zawiła fabuła, nietuzinkowi  bohaterowie, nagłe zwroty akcji i charakterystyczny dreszczyk w stylu mistrza gatunku. Ponadto to świetna książka psychologiczna opowiadająca o wewnętrznych zmaganiach głównego bohatera.

Edgar na skutek wypadku traci rękę. Jego życie odwraca się do góry nogami, jest nękany niekontrolowanymi napadami, przez tragedię zachodzą w nim nieodwracalne zmiany. Po rozstaniu z żoną postanawia, za namową psychologa, wyjechać na jedną z pięknych wysp na Florydzie, do różowego, drewnianego domku nad wodą.  Odkrywa w sobie długo skrywany talent- tworzył od prostych rysunków po piękne dzieła, które zachwycały wszystkich dookoła. Często inspirowany był zachodami słońca, które stawały się głównym tematem w jego pracach. Każdy obraz był wyjątkowy, ale łączyły je dwie rzeczy- niepokojący klimat i skrywana pod nimi tajemnica wyspy Duma Key.  Ponadto poznajemy tam Jerome’a Wiremana, z którym bohater w późniejszym czasie tworzy piękny przykład przyjaźni oraz jego podopieczną, starszą panią Elizabeth, która staje się dla Edgara nieodgadnioną tajemnicą. Po jakimś czasie wszystko wymyka się spod kontroli, obrazy Edgara nabierają mocy i tragiczne przepowiednie wcielają się w życie.

Książek Kinga nie zalicza się do łatwych, ,, Ręka mistrza’’ również do takich należy. Przez pierwsze kilkadziesiąt stron może wydawać się nawet nudna, ale dalsza treść wszystko wynagradza. Z czasem wszystko nabiera dynamizmu i czyta się ją jednym tchem, w głowie narastają pytania,  na które chce się poznać odpowiedź. Z chęcią wrócę do niej jeszcze nie raz, zaliczam ją do jednej ze swoich ulubionych powieści i Wam również serdecznie ją polecam.

Natalia Sokołowska kl. II d

29.,Never Never ‘’ Colleen Hoover, Tarryn Fisher

Ostatnio do moich rąk trafiła książka dwóch świetnych bestsellerowych pisarek . Opis zamieszczony z tyłu okładki od razu sprawił, że chciałam poznać się bliżej z jej bohaterami, poznać ich historie.

  Głównymi bohaterami tej powieści jest nastoletni Silas Nash oraz jego dziewczyna Charlie Wynwood. Oboje z niewyjaśnionych przyczyn tracą pamięć, muszą zacząć od czystych kart. Niby mogli dowiedzieć się wszystkiego o sobie i żyć, jak żyli wcześniej. Jednak po upłynięciu 48h ich pamięć znów przepadała. Ich życie zmieniło się z dnia na dzień. Nastolatkowie nie mogli zrozumieć, co było przyczyną utracenia ich pamięci. Pomimo wyczyszczonych wspomnień pamiętali, jak obsłużyć aparat fotograficzny, jak prowadzić auto, czy tez znali teksty piosenek. Utracona pamięć, ojcowie którzy zawiedli swoje rodziny, wudu… tak właśnie można opisać kilkoma słowami tę tajemniczą a zarazem romantyczną powieść.

Książka bardzo mi się podobała, świetnie się nadawała na zimowe dni w czasie ferii. Podczas czasu wolnego od szkoły, gdy nie miałam co robić, wyciągałam dłoń  w stronę tej powieści. Gdy tylko odkładałam ją na bok, od razu chciałam wrócić do świata zawartego w tej książce. Moim zdaniem,  jest to najlepsza powieść spośród wszystkich  przeczytanych przeze mnie. Słyszałam wiele złych opinii na temat tej książki, jednak wiele osób z mojego otoczenia także ją czytało i gorąco polecało do przeczytania. Jeśli ktoś chciałby zapoznać się z historią Silasa i Charlie, to proponuję zajrzeć do szkolnej biblioteki.

                                                                                                       Weronika Stypułkowska II d

                                                                                                                                     

28.,,Kim jesteś, Sky?” Jossa Stirlinga

W tym roku do naszej szkolnej biblioteki szkoła zakupiła sporo nowych książek. W stercie lektur zauważyłam powieść, którą polecała mi moja siostra. Bez dłuższego zastanowienia się wypożyczyłam ją.

Opowiada ona o młodej Sky Bright, która wraz ze swoimi zastępczymi rodzicami wyprowadza się z Anglii do miasteczka z pięknym górskim krajobrazem. Dziewczyna nie pamięta swojego dzieciństwa, jedynymi wspomnieniami, które przechowuje do końca swojego życia jest, że ktoś porzucą ją na stacji benzynowej. Nie pamiętała, kto to był, wiedziała jednak, że ta osoba uważała ją za bardzo  złe dziecko.  Sześcioletnia dziewczynka jednak nie rozumiała, co wokół niej się dzieje i co takiego złego zrobiła.  Sky w nowej szkole zauważa Zeda, chłopaka, który na pierwszy rzut oka  wygląda na obojętnego. Jednak gdy zaprzyjaźnia się z nim, dostrzega innego Zeda. Chłopaka, który jest wrażliwy i opiekuńczy. Książka może wydawać się kolejnym nudnym romansidłem. Jednak jest coś, co czyni ją inną od tych zwykłych opowiadań. W książce pojawiają się poranormalne zjawiska. Rodzina Zeda jak i on sam są Savantami- ludźmi, którzy posiadają nadprzyrodzone moce. Mogą oni między innymi czytać w myślach, kontrolować je, przenosić rzeczy, wyczuwać niebezpieczeństwo lub widzieć barwy, jakie towarzyszą emocjom. Okazuje się, że Sky jest jednym z Savantów, ona sama jednak o tym nie wie, jej moce są w niej głęboko ukryte. Z pomocą chłopaka udaje się jej je odkryć. Sky wspólnie z Zedem próbuje również dowiedzieć się o wczesnym życiu dziewczyny, sprzed jej porzucenia na stacji. Przy tym jednak muszą zmierzyć się z mafią, która wykorzystuje Savantów do swoich własnych celów. Mafia mści się na rodzinie Benedictów za wsadzenie jednego z nich do więzienia. Rodzina Zeda zajmuje się zwalczaniem tego typu zbrodni. By ukarać rodzinę Zeda, porywają jego przeznaczoną, Sky. Savanci od początku swojego życia otrzymują swojego przeznaczonego, bez którego nie doznają prawdziwej miłości.

 Opowieść naprawdę mi się spodobała. Moim zdaniem najlepszym wątkiem tej  książki była wzmianka o Savantach i ich przeznaczonych. W niedalekiej przyszłości zamierzam przeczytać dwie pozostałe tomy tej sagi opowiadające o kolejnych braciach Benedictów, którzy za wszelką cenę chcą odnaleźć swoje przeznaczone. Książka moim zdaniem jest warta polecenia. Osoba, która lubi czytać o niebanalnej miłości, powinna sięgnąć po tę książkę.

                                                                                              Julita Stypułkowska kl. II d

27.„Christine'' Stephana Kinga

„,Christine'' to powieść znanego amerykańskiego pisarza Stephana Kinga, która jest jedyna w swoim rodzaju. Niezwykły i niespotykany dotąd motyw o samochodzie widmo, który staje się krwiożerczą bestią stworzoną do zabijania, trafił w gusta wielu spragnionych wrażeń miłośników literatury grozy. Osobiście natrafiłem na ten tytuł w bibliotece, gdzie szukałem typowego dreszczowca na poczytanie przed snem. Ten niezwykły motyw przekonał mnie do wypożyczenia powieści, skoro jestem fanem tego typu książek.

    Fabuła jest bardzo wciągająca i ciekawa. Opowiada o Arnim Cunninghamie - zakompleksionym nastolatku z jednej z amerykańskich szkół, który nie ma lekko. Na każdym kroku jest upokarzany i wyśmiewany przez bandę chuliganów. Chłopak nie jest zbyt przystojny i nie odnosi też specjalnych sukcesów w nauce, a o powodzeniu u dziewczyn mógł zapomnieć. Jego życie uległo zmianie, gdy pojawiła się w nim Christine - stary samochód marki Plymouth, który jak się później okazuje, ma swoją duszę i kieruje ludzkimi emocjami. Nastolatek zakochał się w niej od pierwszego wejrzenia, nie słuchając ostrzeżeń swojego najlepszego przyjaciela. Arnie dbał o swój samochód bardziej niż o siebie, lecz po pewnym czasie jego wygląd uległ zmianie. Stał się mężnym i przystojnym nastolatkiem, który nie był już tym dawnym Arniem. Znalazł sobie dziewczynę, i wszystko układało się jak najlepiej do czasu, gdy siejący zło i śmierć stary Plymouth zaczął ujawniać swoje prawdziwe oblicze...

     Lektura, choć  nietypowa, to jej fabuła bardzo przypadła mi do gustu. W książce nie brakuje momentów grozy, jest nimi przepełniona - to właśnie lubię w powieściach Stephana Kinga. Myślę, że książka trafi nie tylko w moje gusta. Polecam ją, jak i inne tytuły napisane przez tego twórczego amerykańskiego pisarza.

Maciej Dzierżko II d

   

 26.  „101 survivalowych porad dla chłopców" - Chrisa McNabila i Tony Randell

 Książka ,,101 survivalowych porad dla chłopców" - Chrisa McNabila Tony Randell   to książka, z której możemy się dowiedzieć wielu ciekawych i przydatnych porad, które mogą sie nam przydać w trudnych warunkach. Opisano w niej, jak rozpalić ognisko , jak zbudować schronienie  i wiele ciekawych patentów przydatnych w życiu. Warto się z nimi zapoznać, ponieważ naprawdę mogą się nam przydać.

 Paweł Piętka kl. II d

25.,Z pamiętnika poznańskiego nauczyciela'' Henryka Sienkiewicza

     Ostatnio przeczytałem książkę ,,Z pamiętnika poznańskiego nauczyciela'' Henryka Sienkiewicza. Nie jest ona bardzo długa wręcz przeciwnie, bardzo cienka. Jednak po wczytaniu się okazuje, że posiada ona trudne wyrazy. Opowiada ona o losach Michasia, ucznia poznańskiej szkoły, w której uczył się języka niemieckiego. Nie lubił tego przedmiotu, jak i pozostali z jego klasy. Ma on 11 lat i pochodził z rodziny szlacheckiej. Towarzyszył mu prywatny nauczyciel Wawrzynkiewicz. Razem spędzali wiele dni na nauce, a mimo to chłopiec miał bardzo słabe oceny. Pewnego razu pan Wawrzynkiewicz przeczytał mu o momentach z historii Polski. Małego Michasia bardzo to wzruszyło i skutkowało tym,  że bardzo trudno znosił drwiny niemieckich profesorów. Raz dostał piątkę z łaciny, co bardzo ucieszyło profesora. Jednak pewnego dnia uczeń przyniósł fatalne wieści. Został usunięty ze szkoły. Gdy tej samej nocy nauczyciel się obudził, ujrzał chłopca siedzącego przy stole. Zmartwiony Wawrzynkiewicz próbował namówić go do pójścia do łóżka, lecz Michaś miał wysoką gorączkę.
Nikt nie mógł mu pomóc.

 Mateusz Burdak kl. II d

24.,,Opowieści z Narni” C. S. LEWIS

     Czytając książkę, wyruszamy z głównymi bohaterami Zuzanną, Łucją, Piotrem i Edmundem do magicznej krainy zwaną Narnią, gdzie żyją gadające zwierzęta, o których z pewnością nikt nie słyszał. Nasza podróż zaczyna się na dworcu kolejowym, gdzie rodzeństwo miało jechać do swoich szkół, ponieważ wakacje dobiegały końca . Lecz w magiczny sposób przenieśli się do Narni . Bohaterowie zostali przez Kaspiana,  który był władcą Narni, lecz jego wuj Mirazem przywłaszczył sobie prawa do Narni i jego tronu. Narnia została podbita przez Telmaru. Wówczas wiele zwierząt zginęło, a drzewa przestały mówić i zapadły w sen. Czwórka młodych bohaterów musiała wraz z baśniowymi zwierzętami stanąć do walki o Narnię. Lecz wuj Kaspiana chce zniszczyć Narnię, gdyż nie wierzył w gadające zwierzęta.

Pewnie ciekawi was, jak skończyła się potyczka o Narnię?  Więc zachęcam was do przeczytania choćby jednej książki z 7. podanych poniżej tytułów:

Lew, czarownica i stara szafa

Książę Kaspian: Powrót do Narni

Podróż "Wędrowca do Świtu"

Srebrne krzesło

Koń i jego chłopiec

Siostrzeniec czarodzieja

Ostatnia bitwa  

                          Paweł Kostro IID

 23.,,Jutro" Johna Marsdena

Ostatnio w ręce wpadła mi pewna książka pt.:,,Jutro" autorstwa Johna Marsdena. Opowieść poleciła mi moja koleżanka, która zainspirowała mnie tym, jaką ogromną posiada energię i pasję do czytania. Nie wiem, jak znajduje ona czas na naukę i czytanie, ale bardzo ją za to podziwiam.

Książka zaczyna się niezbyt ciekawie. Mała grupka przyjaciół-trzy dziewczyny i dwóch chłopaków któregoś  dnia wyrusza na kilkudniową wycieczkę pod namiot. Po ciężkich dniach wędrówki dotarli oni do ukrytej przed światem górskiej kotliny, która zapewniła im relaks i oderwanie się od nudnej codzienności. Kiedy nastolatkowie wracają do domu, zaczyna się emocjonująca opowieść. Okazuje się, że rodzice.... zniknęli. A z nimi mieszkańcy wioski. Zagadka jest bardzo wstrząsająca.

W czasie, kiedy młodzi bawili się w najlepsze, ich wioska została zaatakowana. Ojczyznę pilnują wrodzy żołnierze, a wszyscy mieszkańcy zostali uwięzieni. Ellie (narratorka opowieści) i jej przyjaciele muszą podjąć najważniejszą decyzję w swoim życiu....Zdani tylko na siebie. Bez żadnej opieki, ani pomocy.

O decyzji, jaką podjęła grupka przyjaciół, nic nie powiem, ponieważ uważam, że jeśli książka ma być ciekawa, to powinna być przeczytana samodzielnie. Ja ogólnie mogę tylko ją streścić i polecić z całego serca. Na około 60 stronie nie dałam rady już czytać. Łzy same mi się cisnęły do oczu. Dopiero po 2. dniach, kiedy odpoczęłam i odetchnęłam od tego stresu nad książką, mogłam czytać dalej. I wcale nie żałuję, że ją wypożyczyłam. Polecam ją serdecznie, i obiecuję, że nie zmarnujecie nad nią czasu.

,,Nie sądziłam, że kiedykolwiek piekłem będę nazywać miejsce, które tak kocham i które jest dla mnie domem."

Klaudia Andrzejewska kl. II d


22.10-10-10" Suzy Welch

Ostatnio przeczytałam książkę, która wywarła na mnie duży wpływ, na moje widzenie świata. Książka jest pt. "10-10-10". Jej autorką jest Suzy Welch.

Książka opowiada o metodzie, która odmieni nasze życie. Jest to książka bardzo przydatna i wiele wnosząca do naszego życia. Autorka opowiada i wyjaśnia metodę 10-10-10. To bardzo prosta metoda, która polega na zadaniu trzech łatwych pytań. Jakie będą konsekwencje moich decyzji? -za 10 minut, -za 10 miesięcy, -za 10 lat. Nie jest to takie łatwe, jak nam się wydaje. Suzy Welch ujawnia, że analizowanie wpływu naszych decyzji nieświadomie odkrywa w nas lęki, potrzeby i pragnienia, ale pomaga nam żyć zgodnie. 10-10-10 ma bardzo uniwersalne zastosowanie. Bez względu na to, czy używają go studenci, dzieci czy rodzice i dziadkowie. Metoda ta udowodniła swoją skuteczność w przypadku drobnych, rutynowych decyzji, konsekwentnie zmieniając życie wielu osób na lepsze. Książka ta nie zawiera tylko opisu pomocnej metody, lecz także osobiste historie życiowe autorki ilustrujące opisy dokonywania wyborów przez Suzy, które są niezwykle wciągające i od pierwszej do ostatniej strony przykuwają uwagę czytelnika.

Moim zdaniem, ta książka jest bardzo pomocna, ciekawa, dowcipna i wciągająca. Polecam ją każdemu do przeczytania.

Ewelina Jamiołkowska kl. II d

21.„Władca Pierścieni” Tolkiena

Książka, którą ostatnio przeczytałem, pochodzi z gatunków o tematyce fantastycznej. Mowa tu oczywiście o trylogii „Władca Pierścieni”, która przedstawia losy bitwy trzeciej ery o jedyny pierścień Saurona na terenach krainy nazwanej „Śródziemie”. Akcja rozgrywa się tuż po wydarzeniach z „Hobbita”-  książki, która również jest warta uwagi.

 Tytułowa „Drużyna pierścienia” rozpoczyna się w skromnym regionie - Shire ,gdzie Gandalf przybywa z okazji urodzin Bilbo Bagginsa. Podczas uroczystości Gandalf odkrył, że Bilbo jest w posiadaniu jedynego pierścienia, który schował przed Gollumem, gdy ten go zgubił na samotnej górze. Bilbo postanawia oddać Gandalfowi pierścień, który później przekazuje Frodowi i każe mu nazajutrz ruszyć do gospody – „Pod Rozbrykanym Kucykiem”, ponieważ będzie tam na niego czekał. Frodo zabiera ze sobą grupkę swoich najbliższych przyjaciół - Sama Pippina i Merrego. Podczas wędrówki przez Mroczny las hobbici napotkali Nazgule, które ruszyły z Minas Morgul, aby za wszelką cenę odzyskać pierścień i wręczyć go z powrotem Sauronowi. Hobbitom udaje się jednak uciec tratwą, dzięki czemu dostają się do gospody. Nie napotkali tam Gandalfa, ale poznali za to Aragorna, który poprowadzi ich przez dalszą wędrówkę pełną niebezpieczeństw i emocji.

Książka bardzo przypadła mi do gustu, ponieważ opowiada o przygodzie pełnej uczuć, wrażeń, bohaterstwa i waleczności, którą ciężko znaleźć w jakiejkolwiek innej książce. Powieść ta opowiada o losach bohaterów pełnych cech osobowości, dzięki czemu każda postać jest unikatowa i żwawa. Autor książki wykazał się ogromną wyobraźnią, co pokazuje, że człowiek może wykreować swoimi myślami swój własny świat, a następnie podzielić się nią z innymi ludźmi, mimo że może to potrwać kilkanaście lat. Tolkien stał się według mnie wzorem dla naśladowania dla następnych pokoleń i pisarzy. Polecam tę książkę wszystkim miłośnikom fantasy oraz tym, którzy nie mieli jeszcze styczności z tym gatunkiem.

Krystian Andrzejewski IID

20. ,,Dziewięć dni" Gilly Macmilian

Ostatnio, za namową mojej cioci Agnieszki, postanowiłam przeczytać książkę autorstwa Gilly Macmillian pt. „Dziewięć dni”. Utwór ten to thriller psychologiczny i,  jak na ten gatunek przystało, trzyma w napięciu do ostatniej strony.

Akcja książki odgrywa się w Bristolu, w Wielkiej Brytanii. Przedstawia historię samotnej matki Rachel Jenner i jej ośmioletniego syna Bena. Pewnego razu matka wraz z synem i psem wybrali się do pobliskiego lasu. Ben za pozwoleniem mamy pobiegł przodem i zniknął bez śladu. Pomimo głośnego wołania i przeszukiwania lasu dziecko się nie odnalazło. Rachel była pewna, że jej syn został porwany. Wpadła w panikę.  Zawiadomiła policję, która rozpoczęła śledztwo. Niestety, próby poszukiwań nie przyniosły żadnych rezultatów. Powiadomione zostały media. Społeczeństwo w pewnym momencie zaczęło obwiniać Rachel o nieodpowiedzialność.

A co było dalej i jak książka się skończyła, polecam doczytać. Utwór ten wywarł na mnie wielkie wrażenie. Opisana historia zapada w pamięć i pozostaje tam bardzo długo. Książka jest niesamowicie emocjonująca i potrafi trzymać czytelnika cały czas w napięciu. Czytając ją, niełatwo było mi się od niej oderwać. Poświęciłam na jej przeczytanie kilka nocy. Polecam tę książkę szczególnie młodzieży, ponieważ ta  tematyka może ją naprawdę zaciekawić, a czas poświęcony na przeczytanie thrillera nie jest czasem zmarnowanym.

Patrycja Poniatowska kl. II d

19. ,,Plaga Samobójców” Suzanne Young

Książka ,,Plaga Samobójców” wpadła mi do rąk przez zupełny przypadek. Szukając ciekawej lektury, posłuchałam rady mojej przyjaciółki. Wśród polecanych przez nią książek dostrzegłam właśnie ten bestseller, który przyciągnął moją uwagę od razu. Sam tytuł jest intrygujący i zarazem bardzo pociągający. A więc po znalezieniu tej książki w naszej miejskiej bibliotece od razu zabrałam się za czytanie. Mam nadzieję, że choć trochę uda mi się opisać tę jakże fantastyczną książkę.

            W USA od pewnego czasu panuje posępna choroba. Zaatakowane nią jednostki- w tym przypadku nastolatkowie od 13-18 roku życia- nie umieją poradzić sobie z narastającym przygnębieniem i poczuciem bezsensu, co popycha ich do ostatecznego kroku- do samobójstwa. Władze przerażone szybkim rozprzestrzenianiem się tego wirusa postanowiły wdrożyć w życie pilotażowy ,,Program”. W miejscu, gdzie trafiają osoby z podejrzeniem choroby, poddaje się je tajemniczej kuracji. Nikt nie wie, co dzieje się w murach ośrodków „Programu”. Nastolatkowie po przebytej kuracji wracają do normalnego życia, pozbawieni jednak jednej z najważniejszej rzeczy- wracają oczyszczeni … ze wspomnień.

            W takim świecie żyje Solane. Pozbawionym kolorów i przygnębiającym. Rodzice Solane panicznie boją się o nią, ponieważ nie chcą stracić drugiego dziecka. Otóż, brat dziewczyny, Brady, popełnił samobójstwo. Na jej oczach skoczył z klifu. Było to traumatyczne przeżycie, co jeszcze bardziej narażało ją na trafienie do „Programu”. Przetrwać ból i cierpienie pomagał jej James, jej chłopak. Wraz z narastającymi przeciwnościami losu coraz trudniej było im zapewniać, że ich miłość przetrwa. Wydarzeniem, które przesądziło o ich zgubie, była śmierć ich najlepszego przyjaciela- Millera, który załamał się po zabraniu jego dziewczyny do „ Programu”. Popełnił on samobójstwo, zażywając killera- okropną truciznę. Po tej śmierci James nie wytrzymał już presji, dał upust przygnębieniu i smutkowi, przez co trafił do jednego z ośrodków „Programu”. Solane została sama, bez żadnych przyjaciół, bez chłopaka. Nawet rodzicom nie mogła ufać. Ostatecznie to oni zawiadomili władze o stanie córki i przez nich została ona zabrana na kurację. Przez własnych rodziców została wysłana na zgubę, na wewnętrzną śmierć.

            Nie chcąc zdradzać dalszych losów Solane i jej chłopaka, zatrzymam się właśnie w tym momencie. Mam nadzieję, że zachęci Was to jeszcze bardziej do przeczytania tej książki. Warto dodać również, że jej treść jest bardzo dynamiczna i często następują w niej niespodziewane zwroty akcji, co jeszcze bardziej zachęca do dalszego czytania. Książka powinna przypaść każdemu do gustu. Naprawdę polecam ją wszystkim miłośnikom historii wstrzymujących dech w piersiach jak i tym, którzy kochają ckliwe romansidła. Serdecznie dziękuje za uwagę i mam nadzieję, że ktokolwiek zawita do naszej biblioteki miejskiej z zapytaniem o tę książkę.                         

                                                                                                                      Klaudia Oleksik IId

 

 

18. „Ślady małych stóp na piasku” Anne-Dauphine Julliand

„Ślady małych stóp na piasku” autorstwa Anne-Dauphine Julliand to książka oparta na faktach opowiadająca o rodzinie, która z początku prowadziła spokojne życie. Przerwała je wiadomość o nieuleczalnej chorobie najmłodszej córki Thäis. Leukodystrofia metachromatyczna to schorzenie objawiające się zaburzeniami chodu, następnie powolną utratą zmysłów, a w końcu prowadzące do śmierci. Dziewczynce obchodzącej dopiero swoje drugie urodziny zostało niewiele życia. Mama składa jej obietnicę: „Będziesz miała piękne życie. Nie takie jak inne małe dziewczynki, ale życie, z którego będziesz mogła być dumna. Życie, w którym nigdy nie zabraknie Ci miłości".

Okazuje się, że Anne-Dauphine jest w trzeciej ciąży. Niestety, to dziecko również jest chore, ale ma szansę na przeżycie. W poszukiwaniu szpiku dla Azylis, Anna, Löic, Gaspard i Thäis wyjeżdżają do Marsylis, gdzie obie dziewczynki zostają przeniesione do szpitala. Thäis z każdym dniem słabnie i chociaż lekarze starają się, nikt nie może jej uratować. Pomimo swojej choroby dziewczynka jest szczęśliwa, a Anne-Dauphine uczy się życia na nowo.Ta książka pokazuje nam, na czym polega miłość oraz w jaki sposób rodzina, niania i przyjaciele spełnili złożoną obietnicę daną Thäis.

„Kiedy nie można dodać dni do swojego życia, trzeba dodać życia swoim dniom”.

Moim zdaniem, jest to książka, którą warto przeczytać. Polecam ją Wam z całego serca.

Natalia Przychodzeń II a

 

 

17. „Nasz mały PRL” Izabela Meyza i Witold Szabłowski 

Książka bardzo mi się spodobała. Opowiada o małżeństwie Izabeli i Witoldzie, którzy postanowili zrobić dwuletni test. Polegał on na przeniesieniu się do PRL-u. Zaczęli od samych podstaw, czyli Izabela zrobiła trwałą ( ondulację- czyli nakręciła na stałe włosy u fryzjera), a Witold zapuścił wąsa. Kupili mieszkanie w bloku z wielkiej płyty i wypełnili je meblami, takimi jak choćby meblościanka. Postanowili zapoznać się z sąsiadami na znaną już wszystkim metodę " szklanka cukru". Dla rocznego dziecka wręczyli zabawki pamiętające jeszcze czasy Jaruzelskiego, a w kuchni zagościły dania polecane w magazynie „Przyjaciółka". Mieli możliwość skorzystania z metra, ale przenieśli się do 1980 r., a metro w Warszawie ukończono dopiero w 1995. Byli więc zmuszeni do podróży starym fiatem 126p.

W książce nie brakuje momentów takich jak wyjazd nad morze fiatem czy stanie w długich kolejkach w sklepach. Zdziwił mnie moment, w którym Witold miał założyć „zwis męski”. Na początku bawiło mnie to, ale gdy zrozumiałem, o co chodzi, wszystko nabrało właściwego sensu. Polecam czytanie tej książki w towarzystwie rodziców, ponieważ jest tam wiele zwrotów niezrozumiałych dla dzisiejszej młodzieży .

Maciej Drewnowski IIa

 

16.,,Więzień Labiryntu'' James Dashner

Na Święta Bożego Narodzenia dostałam fantastyczny prezent- książkę pt ,,Więzień Labiryntu '' Jamesa Dashnera. Jest to światowy bestseller, na podstawie którego powstał film.

,,Więzień Labiryntu'' jest pierwszym tomem trylogii ,,Maze Runner''. To pełna akcji i napięcia książka. Głównym bohaterem jest Thomas. Pewnego dnia chłopak budzi się w metalowym pudle przypominającym windę. Gdy ono się otwiera, jest zaskoczony, ponieważ jego oczom ukazuje się grupa nastolatków. Miejsce, w którym się znajdował, nazwano Strefą, a ludzi - Streferami. Zaprzyjaźnia się z niektórymi mieszkańcami i próbuje oswoić się z tym dziwnym miejscem. Thomas nie pamiętał nic oprócz swego imienia. Dużo rzeczy wyświetlało mu jego wspomnienia z dawnego życia, ale nie mógł przypomnieć sobie żadnych twarzy osób z rodziny, przyjaciół ani też wspólnie spędzonych chwil. Dokładnie raz w miesiącu pudło przysyłało nastolatków z różnych części świata, ale nagle po kilku dniach od przybycia Thomasa w pudle pojawiła się dziewczyna przysyłająca złą wiadomość. Kiedy nastolatek dowiaduje się, że cały ten świat to potężny Labirynt, zapierająca dech w piersiach akcja się rozpoczyna. Nastolatek próbuje pokonać Labirynt z przyjaciółmi i rozwiązać tajemniczą zagadkę tego świata. Thomas podświadomie czuje, że to właśnie on i tajemnicza dziewczyna są kluczem do rozwiązania zagadki Labiryntu i znalezienia wyjścia, co było bardzo trudne dla obecnych Streferów. W Labiryncie oczywiście trafia na pułapki i potwory.

Bardzo zachęcam do przeczytania książki i poznania dalszych losów Thomasa i jego przyjaciół. Czy poradzą sobie z tym strasznym wyzwaniem? Książka wywołuje wiele pozytywnych emocji. Moim zdaniem jest przeznaczona zarówno dla nastolatków jak i dorosłych. Przygody w niej zawarte są bardzo interesujące, lecz czasami straszne. Opowieści wciągają czytelników do przeżycia tego samego co bohaterowie książki. Książka mi się bardzo podobała. Była to dotąd najlepsza książka, jaką przeczytałam. Zachęcam również do przeczytania kolejnych części tej wspaniałej serii.

Patrycja Jędras II d

15.„Hopeless” Colleen Hoover

Książkę „Hopeless” Colleen'a Hoover'a poleciła mi przyjaciółka. Kiedy tylko opowiedziała mi kilka słów o niej, wiedziałam, że muszę ją przeczytać. Uważam, że to była jedna z lepszych decyzji, a „Hopeless” mogę zaliczyć do moich ulubionych książek.

  Opowiada ona o siedemnastolatce o imieniu Sky, która przez swoją jedyną przyjaciółkę ma bardzo zszarganą reputację. Uważana jest za dziewczynę lekkich obyczajów- „puszczalską”. Jednak prawda jest taka, że boi się jakiegokolwiek dotyku ze strony płci męskiej. Młoda dziewczyna poznaje Deana Holdera- chłopaka o jeszcze gorszej reputacji od niej. Mogę stwierdzić, że chłopak jest bipolarny, raz miły i opiekuńczy, a za chwilę porywczy i agresywny. Jednak mimo tego, dziewczynę przyciąga coś do niego. Odczuwa przy nim emocje, których nigdy wcześniej nie znała. To przez niego jej całe życie bezpowrotnie się zmienia. A prawda, której się dowie, nie będzie kolorowa. Wręcz przeciwnie zniszczy jej życie.

  Moim zdaniem, książka jest zarówno dla nastolatków jak i dorosłych. Okładka książki jest przyciągająca i nawiązująca do fabuły. Autor książki zawarł w niej wszystko, czego oczekiwałam, były części humorystyczne, wzruszające i smutne. Najbardziej spodobało mi się to, że autor potrafił nas zaskoczyć. Przez większą część opowieści nie wiemy i nie jesteśmy w stanie domyślić się zakończenia, mimo że autor pozostawił czytelnikom wskazówki we wcześniejszych rozdziałach. Podsumowując „Hopeless”, nasuwa mi się stwierdzenie, że prawda może odebrać nadzieję szybciej niż wiara w kłamstwa. Ale bez względu na to, co przyniesie życie, ono wciąż płynie dalej, nie zatrzymuje się i nie czeka na nas. A prawda? Prawda zawsze wyjdzie na jaw, nieważne czy będziemy tego chcieć, czy nie.

  Ta książka wywołała we mnie ogrom emocji. Może spowodowane było to tym, że mówi o problemach rzeczywistości i nie jest to kolejna książka oparta na zwykłym szczęśliwym zakończeniu. Życie nie jest usłane różami i tego też możemy nauczyć się dzięki „Hopeless”. Polecam tę książkę tym, którzy nie boją się uronić łzy podczas czytania.

Nikola Jabłońska, kl. II a

 

14. „Stary człowiek i morze”Ernest Hemingway

„Stary człowiek i morze” to książka autorstwa angielskiego pisarza – Ernesta Hemingwaya.

Opowiadanie to od dawna jest lekturą gimnazjalną. To wzruszająca opowieść o rybaku, który nazywał się Santiago. Przez sporą część opowieści walczy na morzu z wielkim marlinem. Mimo że tematyka wydaje się być prosta, w rzeczywistości książka ta ma symboliczne znaczenie wielu rzeczy, między innymi ukazuje ona wolę walki człowieka. Celem tej książki było udowodnienie, że w każdym człowieku drzemie ogromny potencjał i każdy może stanąć twarzą w twarz z problemami życiowymi.

Akcja rozpoczyna się na Hawanie w słoneczny ranek. Poznajemy wtedy Santiago oraz jego jedynego przyjaciela – chłopca imieniem Manolin. Starzec od 84 dni nie złowił żadnej ryby, więc postanowił wyruszyć na połów na morze, aby udowodnić ludziom, że nie jest pechowcem. Po przygotowaniu się wypłynął na morze i zarzucił wędkę. Po pewnym czasie przynętę połknął ogromny marlin. Od tego momentu zaczęła się walka Santiago z wielką rybą. Zaczyna ona ciągnąć łódź Santiago w głąb morza. Santiago rozrzyna sobie dłonie od linki, skurcz łapie go za nogę, starzec przewraca się i uderza głową w ławeczkę na łódce. Mimo tego nie poddaje się i kończy walkę zwycięsko.

Potem postanowił się zdrzemnąć. Gdy rano się obudził, wyruszył w drogę powrotną, ale napotkał inną przeszkodę – rekiny atakowały martwego marlina i rozszarpywały jego ciało. Santiago próbował odganiać zwierzęta, lecz nie udaje mu się to, a marlin zostaje pożarty przez drapieżniki. Wyczerpany rybak wyruszył w drogę powrotną i do domu przybył tylko z wielkim szkieletem ryby.

„Stary człowiek i morze” bardzo mi się spodobał. Jest on utworem pisanym prostym, językiem. Można wyciągnąć z niego wiele wniosków, np. aby nigdy się nie poddawać oraz zdobyć motywację do działania.

Marcin Różański kl. III b

 

 

13.„Igrzyska śmierci” Susan Collins

Igrzyska śmierci” jest to zarówno tytuł bestsellerowej książki, jak i całej trylogii, która rozpoczyna się owym dziełem. W skład serii wchodzą: „Igrzyska Śmieci”, „Igrzyska śmieci: W pierścieniu ognia” i „Kosogłos”. Autorką trzech wyżej wymienionych tekstów jest Susan Collins- amerykańska pisarka i scenarzystka filmowa. Szczególną sławę zyskała właśnie dzięki książce rozpoczynającej trylogię, która została wydana w 2008 roku. Utwór zaliczany jest do gatunku science fiction.

Oryginalny tytuł to „The Hunger Games”, co dosłownie tłumaczone jest jako: Igrzyska Głodowe. Akcja powieści toczy się w państwie Panem, które pozostało jedynym ocalałym na świecie po wielu katastrofach. Książka rozpoczyna się 74 lata po zakończeniu wojny domowej, której skutkiem było zniszczenie najpotężniejszego dystryktów trzynastego. Na pamiątkę tych tragicznych wydarzeń, co roku organizowane są Głodowe Igrzyska, które mają pokazać ludziom, jak tragiczne skutki niesie za sobą wojna. Z każdego dystryktu losowana jest para: chłopiec i dziewczyna, którzy walczą z innymi uczestnikami o wygraną. Zwycięzca jest jedyną osobą, która przetrwa Igrzyska. Pozostałe 23 osoby giną w walce o przetrwanie. Głównymi bohaterami „Igrzysk Śmierci” są: Katniss Everdeen i Peeta Mellark. Oboje pochodzą z 12 dystryktu i muszą wziąć udział w Igrzyskach. Peeta został wylosowany. Natomiast Katniss uratowała swoją młodszą siostrę przed udziałem. Dwoje młodych ludzi musi stanąć do walki o najwyższą cenę- życie. Od razu skazani są na klęskę, ponieważ nie mają żadnego doświadczenia, są prostymi ludźmi z dystryktu, który zajmuje się jedynie wydobywaniem węgla. Aczkolwiek potem okazuje się, że są nieustępliwi i walczą o siebie nawzajem. Katniss przed wyjazdem ze swojego rodzinnego dystryktu dała swojej siostrze obietnicę, że wróci. Zamierza dotrzymać danego słowa. Po rozpoczęciu igrzysk uczestnicy dzielą się na grupy i sojusze. Katniss ucieka i zostaje bez żadnego sojusznika. Peeta przyłącza się do grupy zawodowców i gotów jest zabić każdego, kto stanie na jego drodze, nawet trybutkę ze swojego dystryktu, w której jest od dawna zakochany.

Książka jest niezwykle interesująca i wciągająca, można ją przeczytać w ciągu jednego wieczoru. Ta pozycja porusza wiele współczesnych problemów, takich jak walka o wolność i niepodległość. Wszystkie dystrykty są podporządkowane Kapitolowi. Większość ludzi żyje w biedzie i niedostatku. Jedyną grupą, której się dobrze powodzi, jest elita zamieszkująca Kapitol. Na jej czele stoi prezydent Snow. Mężczyzna pełni rolę dyktatora i w jego rękach spoczywa cała władza. W państwie Panem panuje ustrój totalitarny. W jednym i drugim państwie ludzie nie mają wolności osobistej, a informacje przekazywane obywatelom są ocenzurowane. Nikt nie ma prawa mieć swojego zdania, a przeciwnicy grupy sprawującej władzę są eliminowani- -mordowani lub zastraszani. Autorka, pisząc o fikcyjnym świecie, potrafiła nam przekazać, że tak naprawdę rzeczywistość, w której żyjemy, jest o wiele mroczniejsza, niż nam się wydaje. Dopiero po przeczytaniu tego utworu doceniłam, jak wielkie mam szczęcie, żyjąc w demokratycznym państwie, gdzie mam prawo do własnych opinii i poglądów. Przecież wokoło nas w krajach takich jak: Korea czy Chiny ludzie nie mają żadnych praw, jedynie wiele obowiązków. Nie mogą mówić o problemach kraju ani swoich, bo otrzymają za to ogromną karę.

Susan Collins pokazuje, że nie wiemy, jak zachowamy się w ekstremalnych warunkach. Jesteśmy skłonni zapomnieć o wartościach dla nas ważnych, takich jak miłość, przyjaźń i rodzina. Czyż to nie okrutne, że możemy znaleźć się nie z własnej przyczyny w sytuacji, gdzie będziemy zmuszeni porzucić wszystko, co kochamy? Czy będziemy gotowi posunąć się nawet do zabójstwa jak Peeta?

Książka skłania do refleksji i w jasny sposób pokazuje związek z prawdziwym, otaczającym nas światem. Wiele osób, które przeczytało książkę, podziela moją opinię, że jest to warta przeczytania powieść. Świadczy o tym między innymi fakt, że została ona lekturą szkolną w USA. Na podstawie książki nakręcono film, który stał się również hitem na całym świecie. Dzięki temu nawet przeciwnicy czytania książek poznali historię KatnissEverdeen.

Nina Milewska III B

 

12.„Bóg nigdy nie mruga” Regina Brett

Książki potrafią wywołać w czytelniku emocje, pobudzić go do refleksji lub zasugerować konkretny obraz. Mogą też zakorzenić jakąś ideologię lub zastąpić ją inną. W rezultacie sprawiają, że żaden czytelnik nie pozostaje obojętny na ich treść.

Jedną z książek, obok których nie można przejść niewzruszenie, jest „Bóg nigdy nie mruga” autorstwa Reginy Brett. Twórczyni utworu pochodzi z wielodzietnej rodziny. We wczesnej młodości zmagała się z uzależnieniem od alkoholu, a w wieku 21 lat została samotną matką. Gdy miała 40 lat, poznała mężczyznę swojego życia i wyszła za niego za mąż. Rok później dowiedziała się, że ma raka piersi. Przeszła ciężką chemioterapię i wydała książkę, która może pomóc czytelnikowi przetrwać trudne chwile w życiu. Książka ta jest zbiorem felietonów z wieloletniej pracy dziennikarskiej Reginy Brett. W wielu z nich autorka wspomina o Bogu, ale jej przekaz jest skierowany do ludzi różnych wyznań, również ateistów. Jej przemyślenia są autentyczne, oparte na własnych, ciężkich przeżyciach przeplatanych z doświadczeniami ludzi spotkanych na swojej krętej drodze. Nie sili się na wydumane, pseudofilozoficzne wywody, ale stawia na prostotę i jasność przekazu. Książkę czyta się lekko, jest ładnie i starannie wydana, a forma „50 krótkich lekcji” czyni ją bardzo przystępną. Każda lekcja zawiera ponadczasową prawdę o życiu. Autorka mówi, iż te lekcje to dar, jaki dostała od życia i teraz przekazuje go swoim czytelnikom.

Lektura cieszy się niegasnącym zainteresowaniem i popularnością. Skłania do refleksji nad własnym życiem, uczy nas ważnych wartości, ujawnia prawdę o świecie. Pokazuje nam, że mimo wszelkich trudności w życiu zawsze trzeba się starać iść przez nie z podniesionym czołem i być przede wszystkim sobą. Uważam, że naprawdę warto zapoznać się z treścią tego utworu.

  Małgorzata Drewnowska, kl. IIIb

 

11."Percy Jackson i bogowie olimpijscy" Rick Riordan

 Jedną z moich ulubionych serii książek jest seria "Percy Jackson i bogowie olimpijscy" Ricka Riordana. Są książki, które ciekawią nas jedynie w trakcie czytania, później jednak zapominamy o nich, nie zostawiają po sobie żadnego śladu. Ta seria do takowych nie należy. W mojej pracy postaram się wgłębić w szczegóły tej książki i ją zrecenzować.

               Zacznijmy od tego, że jest ona bardzo wciągająca. Gdy tylko zacząłem czytać pierwszą część – „Złodziej pioruna", nie mogłem się od niej oderwać. Przeczytałem ją w niecałe pięć dni i od razu postanowiłem zakupić drugą część.

               Cała seria składa się z pięciu książek, których głównym tematem jest mitologia grecka. Pokazana została w sposób przewrotny, zabawny. Została uwspółcześniona, zamerykanizowana i potraktowana z solidnym przymrużeniem oka na rzeczywistość. Naprawdę trudno przy takiej mitologii się nudzić.

Takie odrealnienie powoduje, że trudno mi polecić ten utwór zatwardziałym realistom. Należy więc wyłączyć owe racjonalne myślenie i dać się ponieść swojej fantazji, wyobraźni i po prostu dobrze się bawić.

               W całej powieści narracja jest prowadzona przez tytułowego, głównego bohatera - nastoletniego Percy'ego Jackson'a. Jak na swój młody wiek wysławia się on bardzo dojrzale, nie tracąc przy tym swojego poczucia humoru. Wskazuje to na jego doświadczenie życiowe, jakim nie dysponują nawet niektórzy starsi ludzie.

               Ludzi, którzy mają zamiar przeczytać tę książkę, czeka niesamowicie wartka akcja, chwilami rozśmieszająca, a chwilami trzymająca w napięciu. Czego więcej oczekiwać od dobrej książki? Postacie barwne, fantastyczne, widziane czasem w całkiem innym świetle niż dotychczas - bo większość z nich stanowią bogowie, półbogowie i inne stwory z mitologii. Towarzyszy tu również barwny język opisujący tę mieszankę świata realnego z fantastycznym.

               Percy Jackson - dwunastolatek (między każdą częścią jest różnica jednego roku) z normalnymi problemami każdego nastolatka... No może niezupełnie. Kłopoty z koncentracją, ADHD, dysleksja, w przeciągu sześciu lat uczęszczał do sześciu szkół i wyjątkowo dziwne zdarzenia wokół niego o czymś świadczą. Wyobraźmy sobie, że jesteśmy dzieckiem jednego z największych bogów greckich i dowiadujemy się tego w wieku 12 lat na szkolnej wycieczce. Dość nietypowa sytuacja - tak właśnie czuł się nasz główny bohater, który tuż po tym, jak dowiedział się o swoim rodowitym pochodzeniu, musiał stoczyć walkę z wielkim mitologicznym stworem. Chciałem podkreślić, że jest to jedynie zapowiedź naprawdę niesamowitych przygód nastolatka i jego nowo poznanych przyjaciół, przygód współczesnych herosów w pełnym tego słowa znaczeniu.

               Podsumowując, zdecydowanie polecam tę książkę zarówno nastolatkom, jak i dorosłym z dobrze rozwiniętą wyobraźnią. Z książki tej możemy nauczyć się o mitologii greckiej, poznając „osobiście" bogów owej mitologii.

Uważam, że książkę tę można nazwać idealną ze względu na wszystkie ważne w lekturach wartości.

                                                                       Olgierd Dąbrowski III b

 

10. „Hobbit” Johna Ronalda Reuela Tolkiena

Książką, którą niedawno przeczytałem, była „Hobbit” autorstwa Johna Ronalda Reuela Tolkiena. Jest to książka gatunku fantasy. Powstała już jej kontynuacja pt. „Władca Pierścieni". Książka ta opowiada o przygodach małego hobbita, który wyruszył w podróż wraz z krasnoludami oraz czarodziejem o imieniu Gandalf. Celem ich wyprawy jest odzyskanie skarbu, który znajduje się na samotnej górze i jest strzeżony przez złego smoka. Podczas tej wyprawy bohaterowie spotykają wiele niebezpieczeństw. Jednak przedzierają się przez mroczne lasy, latają na orłach, płyną w beczkach i przeżywają wiele innych niebezpiecznych i ciekawych przygód. Podczas tej wyprawy spotykają wiele magicznych stworzeń. W czasie trwania tej całej wyprawy główny bohater się zmienia. Przed wyprawą był małym i niepewnym siebie hobbitem, po wyprawie jest odważny, pomysłowy i pewny siebie.

Najbardziej w książce spodobało mi się, że wydarzenia były zaskakujące i bardzo ciekawe. Każdy kolejny akapit trzymał w niepewności i był zapowiedzią nowych sytuacji. Ze względu na gatunek tej literatury nigdy nie można było przewidzieć kolejnego wątku i to właśnie było najciekawsze. Czytało się bardzo lekko i z przyjemnością.

Książka ta jest godna polecenia dla osób, które lubią przygody i chcą przeżywać je wraz z bohaterami tej lektury.

Jakub Żebrowski III b

9.,,Życie po Śmierci" Adam ,,O.S.T.R" Ostrowski

Chciałbym zrecenzować płytę z gatunku hip- hop ,,Życie po Śmierci" autorstwa Adama ,,O.S.T.R" Ostrowskiego.

Płyta opowiada o fatalnym wypadku rapera oraz jego niesamowitym szczęściu, jakie go spotkało. Płyta podzielona jest na cztery rozdziały: ,,Jak to się zaczęło", ,,Czarny film" ,,Wyjście na prostą" oraz ,,Repatriacja mocy". Każdy rozdział opowiada o poszczególnych wydarzeniach. ,,Jak to się zaczęło" to dwa utwory. Jeden opowiada o miłości do muzyki rapera , drugi - o jego stanie po wypadku, gdyż dla Ostrego, jak sam mówi, ,,wybuchło płuco". Drugi rozdział ,,Czarny film" opowiada o operacjach artysty i jego wnioskach po wypadku. Trzeci rozdział ,,Wyjście na prostą" zaczyna się utworem ,,Spowiedź", w którym O.S.T.R mówi o tym, że musi rzucić palenie. W dalszej części raper rozmyśla o swoim życiu po operacji. W ostatnim rozdziale opowiada on, jak powraca do normalnego życia. Porusza on jednak temat hip- hopu, który według niego idzie w złym kierunku. Jak sam mówi: ,,Czy musiałem dożyć chwili, że hip- hop to polodance - muzyka dla debili".

Jest to płyta dla ludzi przede wszystkim interesujących się rapem oraz dla tych, którzy lubią spokojny rap z przekazem. Szczerze mówiąc, jest to moja ulubiona płyta. Według mnie flow Ostrego w tej płycie idealnie zgrywa się z bitami prosto z Holandii ze studia ,,Killingskills". Płyta może się podobać tym, którzy nawet nie wiedzieli, że wypadek Ostrego miał miejsce. O.S.T.R., mówiąc o swoich przeżyciach, zwraca uwagę na dosyć proste prawdy, takie jak: ,,Prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie" itp.

Jednak myślę, że podwójna platyna mówi sama za siebie.

Jakub Terepko III b

8.,,Mały Książę" Antoine de Saint-Exupery

W szkole często dają nam przeczytać jakieś książki. Ostatnio w moje ręce wpadła niewielkiego formatu książka ,,Mały Książę" Antoine de Saint-Exupery'ego. Na okładce znajdują się kolorowe ilustracje, niewielki chłopak na ogromnej kuli.

         Jest to opowieść o chłopcu, który przemierza wszystkie planety. Nie znajduje nikogo, kto mógłby zostać jego przyjacielem. Spotyka na swojej drodze ludzi, dla których liczą się tylko pieniądze. Jest to książka zadedykowana dorosłym.

       Mały Książę pochodzi z maleńkiej planety. Przygarnia do siebie różę, którą stale się opiekuje, i z nią rozmawia. Potem odwiedza planety, na których spotkał: Pijaka, Geografa, Latarnika. Zauważa, że dorośli są bardzo dziwni. Nie mają na nic czasu, ciągle mało im pieniędzy, a nie zajmują się tym, co naprawdę ważne.

       Książka bardzo mnie wzruszyła. Pokazuje, że w życiu liczą się uczucia, inni ludzie, a nie tylko pieniądze. Warto ją przeczytać.

Daniel Zaręba III B

 

7.,,Krótka historia rozumu'' Leonard Mlodinow

 Książka, którą chciałbym zrecenzować, to ,,Krótka historia rozumu'' amerykańskiego fizyka i autora pozycji popularnonaukowych- Leonarda Mlodinowa. Została ona wydana w 2016 roku i jest jego najnowszą książką.

 Napisana jest prostym językiem i opowiada o postępie w fizyce, chemii i biologii, który nastąpił od odkrycia przez człowieka ognia, aż po wynalezienie przez niego komputerów. Mlodinow krótko opisuje w niej historię odkryć m.in. Newtona, Daltona, Darwina, Plancka i Einsteina. Ukazuje, że każde odkrycie człowieka wpłynęło na przyszłe odkrycia, dzięki czemu świat się ciągle rozwija. Przykładowo, Galileusz i Newton początkowo uczyli się filozofii Arystotelesa, której potem byli przeciwni, dlatego prowadzili badania na tematy poruszane w przeszłości przez Arystotelesa. Dzięki temu Newton opisał swoje trzy zasady dynamiki. Dzięki odkryciom dzisiaj możemy korzystać z Internetu oraz  takich urządzeń jak komputery czy telefony.

 Moim zdaniem, książka powinna spodobać się ludziom, którzy są ciekawi świata i chcą poznać historię odkryć.

                                                                                                          Artur Kadłubowski kl. III b                                                           

                                                                                                                                                                                                

6.,,Ja, Ibra" David Lagercrantz

Wiele biografii i autobiografii znanych osób jest pisaniem o niczym, z myślą tylko o zarobku. Nie mają one w sobie treści. Moim zdaniem ta biografia do takich nie należy.

Książka została napisana po wysłuchaniu opowieści piłkarza. Opowiada ona o trudnym życiu Zlatana Ibrahimovicia. Pochodzi on z biednej rodziny, która wyemigrowała z Jugosławii, uciekając przed wojną. ,,Ibra" miał trudne dzieciństwo, częste awantury w domu przyczyniły się do rozwodu rodziców. Przez to, że mieszkał w getcie, rodzice bogatszych kolegów próbowali go usunąć z drużyny młodzieżowej. Biografia zawiera wiele interesujących wątków z życia prywatnego i zawodowego piłkarza m.in.kulisy nieudanej przygody w FC Barcelonie. Książka jest świetną szkołą życia:

Pamiętam też pogawędkę z chłopakiem, który mnie nie znał.

- Jesteś dobry?

- Może nie ja powinienem na to odpowiadać.

- A kibice drużyny przeciwnej zazwyczaj na ciebie gwiżdżą?

-Jak na potępionych. 

-OK. Więc musisz być dobry. - Jeśli jesteś dobry, zbierasz gwizdy i wyzwiska- tak to właśnie funkcjonuje."

Zlatan pokazuje, jak został wykorzystany finansowo przez działaczy, i ujawnia inne smaczki ze swojego życia.

Mnie książka ta bardzo się spodobała i polecam ją każdemu, kto interesuje się piłką nożną.

                                                                                                                             Andrzej Kaczyński III b

5.„Zostań, jeśli kochasz” Geyle Forman

Istnieją książki, które po przeczytaniu nie pozostawiają w naszej głowie żadnego śladu. Po prostu zanikają w natłoku zajęć i obowiązków. Jednak są też takie, po których nie możemy otrząsnąć się przez dłuższy czas. Ukazują nam one , jak kruchy jest nasz los i jakie wartości powinniśmy sobie cenić w życiu.

Jedną z nich jest napisany przez Geyle Forman dramat pod tytułem „Zostań, jeśli kochasz”. Książka ta opowiada o tragicznej historii Mii- młodej wiolonczelistki z wielkimi aspiracjami. W wypadku samochodowym straciła ona brata oraz rodziców. Została sama, walcząc o życie i stojąc przed najważniejszym wyborem. Mia musi wybrać pomiędzy życiem a śmiercią. Jej ciało rozdwaja się. Jedna jego część walczy o życie w szpitalu, druga natomiast może się temu wszystkiemu przyglądać. W książce tej wspomniane jest jej życie-chwile, które miały pomóc Mii podjąć decyzję. Chłopak, przyjaciele, dziadkowie. I chociaż każdy z nich był gotów na stratę bliskiej im osoby, wybrała ona życie. Mia postanowiła zmierzyć się z tym zadaniem .

Uważam, że jest to najlepsza książka tej autorki oraz jedna z najlepszych lektur, jakie przeczytałam. Przedstawia ona problemy współczesnego świata. Porusza tematy, które coraz częściej występują w naszym życiu, oraz udowadnia, że niezależnie w jakiej sytuacji się znajdujemy, zawsze powinniśmy walczyć do samego końca i nigdy się nie poddawać.

Monika Murawska kl. III B

4.,,Gwiazd naszych wina” John Green

Książka, którą chcę zrecenzować, to ,,Gwiazd naszych wina” autorstwa Johna Greena. Utwór ten opowiada o siedemnastolatce śmiertelnie chorej na raka tarczycy z przerzutami do płuc. Bohaterka zdaje sobie sprawę, że nigdy nie wyzdrowieje, a wszystkie eksperymentalne leki jedynie przedłużają jej istnienie. Dziewczyna wiodła życie pełne smutku z powodu braku prawdziwych przyjaciół i świadomości tego, że nie może robić wszystkiego co każdy inny nastolatek.

Hazel, co wieczór czytała jedną książkę ,,Cios udręki” Petera Van Houtena. Największym marzeniem dziewczyny było poznanie odpowiedzi na pytania dotyczące jej zakończenia, a tekst urwał się w najmniej spodziewanym momencie. Bohaterka pragnęła dowiedzieć się, jak potoczyły się dalsze losy bohaterów książki. Jednak na wszystkie listy, które wysyłała do swojego ulubionego autora, nie dostała żadnej odpowiedzi. Rodzice, starając się dodać córce otuchy, wysłali nastolatkę na grupę wsparcia dla osób chorych. Tam Hazel poznała chłopaka – Augustusa Watersa (Gusa), który pewien czas temu miał kostniomięsaka i stracił jedną nogę. Między bohaterami od razu zaiskrzyła miłość. Zakochany Gus postanowił, że odstąpi dziewczynie szansę na spełnienie jej marzenia, którą sam dostał od fundacji, jednak z niej nie skorzystał. Zdecydował, że zabierze Hazel do Amsterdamu, by tam mogła poznać swojego ulubionego pisarza. Moim zdaniem ten gest był cudowny… Nieważne, że autor tak wspaniałej książki okazał się być pijakiem. Liczyło się, że bohaterowie na wyjeździe byli szczęśliwi, mogli spędzić kilka romantycznych chwil, zapominając o chorobie. Choć raz potrafili żyć chwilą, nie myśląc o przyszłości. Po powrocie z Amsterdamu Gus dostał niespodziewanego nawrotu choroby. Niestety, bohater po kilku miesiącach i wielkich męczarniach umarł w szpitalu. Załamana i zagubiona nastolatka, której ciężko było pogodzić się ze śmiercią swojego najlepszego przyjaciela a zarazem chłopaka, z tęsknoty często dzwoniła do niego jedynie po to, by usłyszeć jego głos w poczcie głosowej.    

                          „Gwiazd naszych wina” to przepiękna, wzruszająca i skłaniająca do refleksji powieść. Nie da się przejść obok niej obojętnie. ”Absolutnie genialna” – dwa proste słowa, które znajdują się na okładce, są jak najbardziej trafne. Uważam tak, ponieważ bardzo rzadko można znaleźć książkę o śmiertelnej chorobie, w której głównym tematem ku zdziwieniu wielu osób nie jest wcale ból i śmierć, a walka o samego siebie. Utwór jest jak najbardziej godny polecenia dosłownie każdemu niezależnie od wieku czy płci. Jednak myślę, że aby w pełni zrozumieć przesłanie tej książki, trzeba ją przeczytać od początku do końca.

Kamila Magusiewicz kl. IIIB 

3. Jesienna miłość" Nicholas Sparks

Książka , którą chcę zrecenzować, to "Jesienna miłość" wybitnego amerykańskiego pisarza - Nicholasa Sparksa. Została ona wydana w 2014 roku przez wydawnictwo Albatros.

Opowiada historię nastolatka o imieniu Landon, który początkowo jest sceptycznie nastawiony do koleżanki z klasy – Jamie Sullivan, lecz z biegiem czasu przekonuje się do dziewczyny, a później się jej oświadcza. Niemniej jednak ważnym elementem tej historii jest to, że nastolatka choruje na białaczkę i jest w zaawansowanym stadium tej choroby, oraz to, że jest osobą bardzo religijną, a jej marzenie to ślub w kościele wypełnionym gośćmi po brzegi. Zakochany chłopak spełnia jej życzenie, ale Jamie umiera niedługo po tym wydarzeniu.

Ostatnią cześć tej historii napisał Landon, który oznajmia, iż nigdy nie zdjął obrączki, którą założyła mu jego ukochana, choć minęło odtąd 40 lat.

Moim zdaniem, książkę powinny przede wszystkim przeczytać osoby, które uważają, że nastolatkowie nie są odpowiedzialni i świadomi swoich czynów, oraz ci, którzy nie wierzą w prawdziwą miłość.

 Katarzyna Mężyńska kl. III B

2. „ Alchemik” Paulo Coelho

Kiedy czegoś gorąco pragniesz, to cały wszechświat działa potajemnie , by udało Ci się to... Stwierdzenie, a tutaj cytat, którego nigdy nie zapomnę. Książka według mojej interpretacji jest zbudowana na podstawie tego jednego, dość prostego zdania, które jednak uczy tak wiele i pozwala człowiekowi zdobyć się na odwagę.

„Alchemik” był moją pierwszą książką tego autora, którą miałem szansę poznać przez fragment zawarty w naszym podręczniku szkolnym. Niby nic, a jednak coś tchnęło mnie, aby ją przeczytać. Szczerze mówiąc, muszę przyznać, iż jest to najpiękniejsza książka, jaką przeczytałem w moim życiu. Opowiada ona o wędrówce i losach pasterza, który poświęcał swoje życie na czytanie książek i zawsze pragnął poznać świat. Jego historia zaczyna się od tajemniczego snu, która nawiedził go dwa razy i przedstawiał wielki skarb, a kończy się na zdobyciu tego skarbu. Motyw jak w większości książek przygodowych. W poszukiwaniu skarbu na koniec świata, a potem wielkie bogactwa! Niestety, albo na całe szczęście, nie jest to kolejna z tego typu książek. Baśniowa, alegoryczna opowieść o wędrówce andaluzyjskiego pasterza jest tłem do medytacji nad tym, jak ominąć życiowe pułapki, by dotrzeć do samego siebie.   Bohater, choć pędzi za niczym, uczy się wielu rzeczy o życiu, a my razem z nim. Postać pasterza ma zobrazować nas. Ludzi, którzy boją się podążać własną drogą, nie chcą wcielać swoich marzeń w życie i żyją tym, co przyniesie im los. Są bezwładni i boją się żyć. Chłopiec ten jednak przeciwstawia się i postanawia zrobić to, co podpowiada mu sumienie. Momentami tego żałuje, jednak pod koniec wychodzi na swoje.

Czytanie tej książki wymaga od nas myślenia o rzeczach, które pomijamy w normalnym życiu. Uczy nas, aby postępować zgodnie z własnym sumieniem i wolą. Jak zostało to sformułowane w książce: Musimy podążać drogą własnej legendy. Tą legendę wytyczamy sobie my i nie mamy żadnych ograniczeń. Książka jest przeplatana wieloma krótkimi, ale trafnymi opowieściami. Odwołuje się ona do postępowania człowieka w jego życiu, a niemal na każdej stronie możemy znaleźć przesłania mówiące: Spełniaj swoje marzenia.

Utwór tego niezwykle utalentowanego prawnika, dziennikarza, podróżnika, scenarzysty, dyrektora teatru, a przede wszystkim - wielkiego poety, jak widać, skłania do wielu przemyśleń. Powieść jest nieźle podbudowana psychologicznie, można znaleźć w niej trochę filozofii. Książka ta jest napisana w sposób fantastyczny, niesamowity. Słowami zakończenia powiem, że nie jest to książka skierowana bezpośrednio do fanów literatury fantastycznej. Ma ona na celu przekazanie nam ważnych uwag dotyczących naszego codziennego życia. Niektórzy powiedzą :A co taki 70 letni dziadek może mi mówić o życiu? Przeżył swoje, to niech siedzi cicho i sobie wspomina. Cóż, może i macie rację, ale jednak dla dość sporej liczby osób jest on autorytetem, człowiekiem, który zawsze im pomoże. Nie jest to tekst, który ma zmusić każdego do przeczytania tej książki. Ma on za zadanie zachęcić osoby zainteresowane tego typu utworami. Chociaż- jak dla mnie- powinna być to lektura obowiązkowa w szkołach gimnazjalnych.

Daniel Szepietowski kl. IIIb

 

1. "Harry Potter i przeklęte dziecko" J.K.Rowling, John Tiffany, Jack Thorne

Oczekiwany powrót do świata wykreowanego przez Rowling przyniósł mi wiele radości. Jest sporo zmian - przede wszystkim forma. Dość trudno przywyknąć do tego, że zamiast tomiszcza mamy dość cienką książeczkę, a zamiast prozy przychodzi nam czytać sztukę. Niemniej jednak spotkanie z bohaterami po takiej długiej przerwie jest jak powrót do przyjaciół. Cudownie jest poznać ich z innej perspektywy jako poważnych pracowników ministerstwa i dość wymagających rodziców. Może tylko zabiegi przemieszczania się w czasie w pewnej chwili stały się zbyt zawiłe. To jednak świat magiczny, a w nim wszystko jest możliwe. Jednak dalej nie jest to, czego wyczekiwali wszyscy fani tej serii. To tak jak pójść do swojej ulubionej cukierni, zamówić swoje ulubione lody waniliowe. Jednak po chwili kelner przynosi ci cytrynowy sorbet. Oczywiście to też są lody, ale nie te, które tak bardzo chciałeś. Właściwie nie jest to nawet książka pierwotnej autorki całej serii, jest to tylko scenariusz do sztuki, który pierwotnie nawet nie miał trafić do obiegu. Książka mimo swoich trzystu stron jest do przeczytania w trzy godziny, co zniechęca większość osób, którzy oczekiwali historii i opisów tak długich jak w „Więźniu Azkabanu” czy jakiejkolwiek innej książce tej serii. Sposobowi, w jaki napisany jest ten scenariusz, można dużo zarzucić, co da się zauważyć po większości recenzji w internecie.

W tej „książce”, jeśli możemy ten tekst tak nazwać, zostaje opowiedziana historia po wydarzeniach z „Insygniów Śmierci cz.2”. Harry, Hermiona, Ron, Ginny, Draco są już rodzicami i pracownikami Ministerstwa Magii. Głównymi bohaterami książki jest syn Harry’ego i Ginny Albus i syn Draco Scorpius. Niestety, to właściwie tyle. Czasem pojawiają się postaci ich rodziców, kilku uczniaków i pani dyrektor McGonagall. Zostają pominięte wszystkie inne ważne postaci tej serii, a historia książki polega na tym, że Albus wstydzi się tego, że jestPotterem i chce dorównać ojcu poprzez cofnięcie się w czasie i próbę uratowania Cedrica, czyli tego „niepotrzebnego”- jak został określony przez Voldemorta-  i przez co ginie. Tak jak to bywa we wszystkich książkach, coś wychodzi nie tak! Chłopcy psują rzeczywistość, ale brną do przodu i coraz bardziej ją psują. To świetny motyw, tylko szkoda, że był modny w czasach „Powrotu do przyszłości”. Oczywiście wszystko kończy się pięknie, a Harry…cóż,   znów ratuje świat.

Czytając ten utwór, byłem zniesmaczony. Oczywiście, czekałem na kontynuację historii i bardzo się z niej cieszę, jednak została ona opowiedzia w tak pospolity sposób, że nawet najzagorzalsi fani tej serii poczuli, że to nie to, na co czekali. W świecie magii większość czasu spędzają na podróżach do przeszłości, a nie na czarowaniu, co jest dość sporym paradoksem. Jednak muszę przyznać, że mimo wszystko jest to pozycja obowiązkowa dla każdej osoby, która raczyła przeczytać całą serię książek o „wybrańcu”.

 Daniel Szepietowski III b